Odezwac sie czy moze jednak nie ?

ile ty masz lat ? jestes niedojrzala emocjonalnie, bawisz sie w jakies gierki nie chcial bym tworzyc z taka osoba zwiazku

Jaka żenada boze... ze wg mnie facet powinnien pierwszy sie odezwac na samym poczatku to jest zle ... pfff... ;d Kazdy ma prawo wyrazac wlasne zdanie.. Kolego niby wymieniles ta? a to czemu Ty pierwszy nie napisales jak Ci zalezalo. Wyglada na to ze prowadziles gierke... a moze autorka tez sie nie odzywa, bo moze mu nie zalezy.... i nie chce byc nachalna... wiec nie pisz mi tu jednoznacznie!

Jak jednak autorko odezwiesz sie pierwsza to daj znac jak sie to skonczylo :D

Ja mam 20 lat :P Mloda jestem,ale mam doswidczenie z facetami :P Jednakze teraz trafil mi sie ciezki przypadek.I po rozmowie z kolezanka coraz bardziej zastanwia mnie to czy on nie przewidzial mojej reakcji na cala sytuacje z obietnica telefonu ... a moze chce sobie tak tlumaczyc?sama nie wiem :o wiem,ze cholernie mi zalezy zeby sie odezwac.Wlasciwie po raz pierwszy mi zalezy.Wczesniej nigdy nie odzywalam sie pierwsza do faceta.Dlaczego?Nie wiem.Faceci sa rozni.Pomysli,ze jestem zdesperowana?Ze nie narzucam?

nie pierwszy powinien sie odezwac ten komu bardziej zalezy

hhmmm i tak w ogole nie potrafila pokazac ze jej zalezy, a jesli ja pierwsza nie wysle smsa to odrazu oznacza ze mi nie zalezy?? nie wiec co ma piernik do wiatraka kolego :D

No wlasnie zdesperowana albo nie wiadomo co innego :D a ile on sie juz nie odzywa od tego momentu?

ok 4 tygodni :o Wiem tez zaczol prace w momencie gdy mnie poznal,ale przeciez to nie go nie tlumaczy :o Faceci to skomplikowani :D

Hohoho to nie ma co juz rozkminiac moim zdaniem. Duzo czasu zlecialo :D

wiem :o ale ja to rozkminie :D i napisze do czego doszlam :D Za pare dni sie widzimy.Wiem,ze bedzie.Cos wymysle.I napisze :)

Napisalam pierwsza.pozniej om zadzwonil.jutro idziemy do kina :D

To super :)

a virginia nadal siedzi na dupie i udaje niedostepna ksiezniczke

zależy jaki to typ faceta. ja poznałam nieśmiałego chłopaka z tego, że w sumie byliśmy obydwoje trochę pijani. on chciał mój nr więc mu napisalam w tel i zapisałam. po 5min znów mówił, że mam dac mu nr (i wtedy pokazałam mu, że już go ma) i on mi podał swój, ale że mial "dziwny numer (np 600 6XX XXX) to jak się mówi "sześćset sześć..."to nie wiadomo czy 600 6.. czy 606XXX, no i zapisałam "źle". pod koniec imprezy wyglądało jakbym uciekła do innego, on zrozumiał, że wolę tamtego. ja napisałam pierwsza i dobrze zrobiłam. bo gdybym nie napisała on nadal by sądzil, że wolę tamtego. Aha nie dokończyłam z tym numerem! napisałam pod 606 i pod 6006... :P