10 lipca ew. 17 lipca Ktoś też ma takie plany?

No nie do końca ma racje bo te małe Kalie to paradoksalnie nie kalia tylko Cantedeskia ale ta sama rodzina co kalie i anturium czyli (obrazkowate czy obrazkowe teraz nie pamiętam :P) A przed wojna bukiety ślubne z kali tych normalnych były normą to teraz co po niektórzy mówią że to pogrzebowe ale idąc tym torem to tz. margaretka to zwyczajna chryzantema drobnokwiatowa i na takie bukiety nikt nic nie mówi

o Ty:)Pomarańczem się zasłaniasz:P

za szybko stukam w klawiaturę i ona nie nadąża ;p

czy wytlumaczy mi ktos o co chodzi z ta literka R ???w 2010 biore slub, jeszcze nie mam zarezerwowanej sali poniewaz....mi sie zawsze marzyl slub w maju a cala rodzina mnie zakrzyczala ze musi byc R w nazwie miesiaca czyli ewentualnie w czerwcu..ale ja bym wolala MAj o co chodzi z tym?????

Taki przesąd, że musi być R ja w to osobiście nie wierzę, moi rodzice mieli ślub we wrześniu i R im nie pomogło od 10 lat są po rozwodzie

Ludzie czasem też panikują, że maj jest bee bo miesiąc maryjny itp. Albo teksty typu Majowe rozwodowe lub w maju ślub szybki grób normalnie moim zdaniem ciemnogród i tyle niby wszyscy katolicy a zabobony się mnożą

a wiec to tylko przesady :D myslalam,ze cos wiecej za tym stoi ;) moim zdaniem niewazne w jakim miesiacu bierze sie slub a z jakim nastawieniem i czy to ta wlasciwa osoba :))) a te przesady co do maja to sa po prostu niesmaczne postawie na swoim i wezme slub w maju albo lipcu :))) maj jest pieknym miesiacem i sa wolne terminy w najbardziej atrakcyjnych miejscach na wesle :D ;)

http://weselnik.trojmiasto.pl/info.php?t=wrozby jak ci się nudzi I chcesz się pośmiać to tu poczytaj o przesądach :)

Tylko uwaga strachliwi mogą popaść w paranoję ;p

ale sie usmialam hahahaha swietne sa te przesady :D:D:D czy one dotycza takze slubu cywilnego??poniewaz tylko taki zamierzamy wziac na przekor wszystkim, nie jestesmy praktykujacymi katolikami i moim zdaniem to by byla hipokryzja pobrac sie w kosciele ;) :D

Ślub to ślub jakie to ma znaczenie

ktoś jeszcze coś dożuci

Karinaaaaaa coś z pomarańczem http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.e-kwiaciarnia.net/app/www/files/kwiaciarnia/products/id520/981_min.jpg&imgrefurl=http://www.e-kwiaciarnia.net/kategoria/Bukiety-slubne-21.html&usg=__Z9xkozJttRAPesUaynnaHy9o6V0=&h=152&w=160&sz=8&hl=pl&start=7&um=1&tbnid=m7Gg2STON_spXM:&tbnh=93&tbnw=98&prev=/images%3Fq%3D%25C5%259Blubne%2Bpomara%25C5%2584czowa%2Br%25C3%25B3%25C5%25BCa%26hl%3Dpl%26lr%3D%26um%3D1

http://www.vitmer.ru/img/goods/12big.jpg . róża z frezją oczywiście od razu mówię nie zgadzaj się na gipsówkę jest okropna i szybko więdnie do tego bardzo świeża pachnie starymi skarpetami. Jak pracowałam w kwiaciarni gipsówkę trzymaliśmy w kiblu bo normalnie nie szło wytrzymać taki smród

http://republika.pl/blog_mo_4340142/6238896/tr/2009_04250038.jpg to bym nazwała klasykiem kwiatki ruskus i trawa chybanie ma nic bardziej popularnego

Halo est tu ktoś?

aktualne??ja też 10.07.2010 coraz bliżej....

Za to u nas maga przyśpieszenie ślub już 13 marca (szkoda, że to sobota a nie piątek było by zabawnie). Kościelny zostaje zgodnie z planem na 17 lipca.

my też kościelny 17/07/2010

My wlasnie jedziemy potwierdzic ten szybki termin dziwnie pisze się posty telefonem

Podbijam :P

My też mamy zaplanowany ślub na lipiec , dokładnie na 3.07 2010.

Realizacja filmu wideo z uroczystości ślubnych. Posiadamy duże doświadczenie w realizacji takich uroczystości, a poza tym fantazję miłą atmosferę i potrzebne umiejętności. Fotografia - one zatrzymają ulotne wrażenia, kolory i uczucia. Wybieramy właściwe ujęcia, dobieramy muzykę i efekty specjalne. Oczywiście Państwo mają duży wpływ na tworzony film wideo - dostarczając ulubioną muzykę, zdjęcia z dzieciństwa i narzeczeństwa, opiniując nagrany materiał. ZAPRASZAMY !!! Państwo dla Nas My dla Państwa!!! Z Poważaniem Kamil Moćko Wideo- Kielce Tel.: 0 665 138 703

Ja biorę ślub 17 lipca 2010 r., również o godzinie 17h, po 7 latach związku ;) Nie planowałam tych 7, ale samo tak fajnie wyszło. No, może już godzinkę wybraliśmy tak, żeby było pod te siódemki ;) Nie potrzebuję do szczęścia żadnej literki "r", bardzo lubi lipiec i lepiej kojarzy mi się ta nazwa miesiąca niż te z literka "r". Gdyby nie lipiec to wybrałabym kwiecień lub maj - nie dla przekory, ale dlatego, że to moje ulubione miesiące. Wybraliśmy lipiec z takiego względu, że to wakacje, moja mama będzie miała wolne bo pracuje w szkole, braciszek będzie miał luz (dużo młodszy brat ;), studenci będą po sesji - myślałam o moich gościach z daleka, o mojej starszej, która studiuje itp

Dodam jeszcze, że moi rodzice brali ślub w kwietniu, a rodzice M. właśnie w lipcu i brak literki "r" w nazwach miesiąca nie miał, nie ma i nigdy nie będzie miał wpływu na związek dwojga ludzi.

hej:) są tu jeszcze te lipcowe dziewczyny? bo 10 lipca juz za dwa dni :) w tym dniu ja też wyjdę za mąż :)