Potrzebuję opinii kobiet chcę dawać ciepło w luźnych znajomościach

Dziewczyny, pomimo wieku (27 lat) jestem poukładany, dobrze zarabiam, mam mieszkanie i dużo doświadczenia życiowego (seria kryzysów z pozytywnym zakończeniem stosunkowo niedawno). Mam takie marzenie, że przyciągnę do siebie kilka dziewczyn i stworzę z nimi więź emocjonalną. Czuję, że potrafiłbym zapewnić dziewczynie poczucie bezpieczeństwa, ciepła, rozwoju, ekscytacji z powodu odkrywczych rzeczy, jakie będę im mówił. Relacja taka trochę mentorska może.. Myślę sobie: faceci w moim wieku w większości nie wiedzą nic o życiu. Krzywdzą ludzi, wykorzystują ich, leczą własne kompleksy wbijaniem innym noża w plecy. Ja jestem życzliwy i już samego tego faktu czerpię przyjemność. Chcę się tą przyjemnością dzielić z innymi, szczególnie z dziewczynami. Już taka przyjaźń to może być coś pięknego przecież. A kobiety tego przecież potrzebują ze strony faceta nie tylko z powodu potrzeby przyjaźni. Czy was dziewczyny w ogóle interesowałoby coś takiego?? PS. Pewnie zaraz posypią się na mnie gromy, że jakieś aspołeczne pokręcone rzeczy wymyślam.. Albo że jestem nieatrakcyjny i zamiast skupiać się na seksie, wymyślam tematy zastępcze. Seks polegający na gierkach ma swoje wady. Ja chcę być człowiekiem dla tych kilku wybranych dziewczyn.

Pierdolnij sie w glowe czlowieku

Tak tak, zdecydowanie się pierdolnij

Tak ? A jezeli te dziewczyny będą "ważyć 100kg" i nie beda grzeszyły urodą to też będziesz ich przyjacielem ? Czy tylko dla tych wybranych przez Ciebie superbabek ? :-) To chyba pierwsze kryterium które powinnyśmy postawić przed Tobą zeby określić Twoje intencje tak wiec ?

A panowie tez moga byc ?

Kuźwa no jakie kryterium. Toż to natchniony dobry samarytanin, który będzie niósł życzliwość wszem i wobec. Ale będziesz mowił tym laskom, że jest jeszcze 5 innych i też im mówisz takie miłe rzeczy bo masz misję życiową, czy jak? ;)

[ekscytacji z powodu odkrywczych rzeczy, jakie będę im mówił.] te zdanie mnie rozyebalo :D no, nie moge sie oprzec :D :D :D

@szybka von24: 100kg odpada, bo, o ile nie napisałem, w znajomości ma też być seks jako finał tego wszystkiego. Ostre doznania, eksperymenty, no rżnięcie po prostu. Tacy to już ludzie jesteśmy, że lubimy seks, no nie? Cała tajemnica tego mojego marzenia to to, żeby przez rzeczy opisane w pierwszym poście, stworzyć przestrzeń do tych eksperymentów. Zdrową atmosferę pełną akceptacji a nie gierek, pozerstwa i masek.

Ma chyba dobrego dilera ;)

Kurde to sponsoring czy już sekciarstwo? hahaha :> :> :>

tego ciepla i bezpieczenstwa, bedzie wielka lipa, bo sie kilka zakocha, uroja sobie cos w glowie, a Ty je skrzywdzisz?:o

no kurva, chyba sobie zaraz w stopke to dam :D

@polejka: tego typu rzeczy zawsze są śmieszne, gdy są mówione. A piękne, gdy się dzieją.

a jednak wszystko jest preludium do bzyku bzyku... To po co te teatralia , nie ma juz wsród nas takich które to kupią :P Musisz byc bardziej wyrafinowany od "wujka dobrej rady" , załóż agencje towarzyską np... bedziesz doradcą i mentorem zarazem ;-)

napisac, ze chcesz urzadzac orgie seksu grupowego?:o no tak, przeciez to erotyczny, mozna bylo sie od razu domyslic:o z Bogikem

To nie jest preludium do bzyku bzyku. Dowód: np. próbuję taką relację nawiązać z jakąś lesbijką, żeby z góry było wiadomo, że jest platonicznie. No chyba że potem urządzimy jakieś dziwne konfiguracje hehe. Sam nie wiem czego chcę, może jestem kurde szkrzywdzony przez życie i brakuje mi bliskości i tak naprawdę potrzebuje związku a nie tego "sekciarstwa". Ale mam jeszcze czas, korzystam sobie z życia i tyle.

jak chcesz dawać ciepło to zostań pracownikiem np gazowni albo akwizytorem farelek

bastardzik: zapomniałeś, mimo swojego doświadczenia życiowego, o tym, że nie da się stworzyć równoległej relacji przyjacielskiej z której ma wynikać poczucie bezpieczeństwa. Ponieważ albo będziesz oszukiwał poszczególne osoby w takowej relacji odnośnie tego że relacja jest wielokrotna, albo wprowadzisz konkurencje pomiędzy poszczególnymi relacjami.

Temat się chyba wyczerpał. Pomimo początkowego oburzenia teraz cisza, co oznacza, że proponowany układ nie jest zły (?). @maciek30: tym dziewczynom chcę od razu mówić, że jesteśmy znajomymi... Związek nie będzie z góry określony.. One powinny same wracać, bo będzie im dobrze. Tak to sobie wyobrażam. Pierdoły to na razie, nie wszedłem nawet w pierwszą fazę, tj.: jak znaleźć dziewczyny, które szukają emocjonalnej więzi i się z nimi zaprzyjaźnić??? To nie takie proste zaprzyjaźnić się z kimś celowo wytypowanym nie? Łatwiej chyba pójść z kimś takim do łóżka.

...z przyjacielem nie chodzi się do łóżka...