moj facet konczy po 3 minutach

lece do miasta i do mojego partnera może teraz sie uda ... zajrze tu wieczorem ;)

moj ma 23

Tylko spokoj moze was uratowac! kochanie pamiętaj praktyka czyni mistrza!!! ja z moim mialam jeszcze gorzej 3 minuty to bylo dla mnie marzenie. a teraz mmmmmmmmm... czasem ja mam juz dosc a on wcale nie.... a wiec tak: 1) trenigi 2) nic na sile po prostu sie kochajcie 3) stosunek przerywany 4) winko 5)rozmowa 6) wspolne staranie 7) kiedy on kaze zaczekac to zaczekaj i sie nie obrazaj 8) treningi 9) milosc oralna :p 10) kazdy kolejny raz jest dłuzszy

Spokojnie , zestarzejesz się, to będziesz chciała żeby w ogóle mógł skończyć. Miło wspominam czasy, kiedy miałem taką ochotę na seks, żeby tak szybko kończyć. Dobrą metodą jest szybki pierwszy raz, a potem po niedługim czasie następny. Drugi raz raczej nikt nie kończy po 3 min.

eh On chyba za dużo trzyma w sobie :P Facet co jakiś czas poprostu musi sobie strzepać, a twój luby chyba trzyma za duzzzzzo w sobie :) to jest możliwe rozwiązanie. A przyczyna myślę, że koleś bardzo przeżywa wasze wspólne chwile :> z czasem mu się znudzi, emocje opadną i bedzie jechał dłużej. aha pozycję klasyczną proszę zostawiś w spokoju jest dobra na mieśnie brzucha :)