Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Srednio Atrakcyjny Kazimierz

Matka mojej dziewczyny uwaza ze facet z klasa sam zaplaci za cale wesele

Polecane posty

Gość Facet z klasą....
Hmmm Związałem się z kobietą mocno uzależnioną od swojej matki, ale to oczywiście jej problem. Nie było wesela, w ogóle to ślub był tylko ze świadkami bo facet z klasą nie życzy sobie obecności na ślubie osób,które mu źle życzą (czyt. teściów). Udało nam się wspólnie do czegoś dojść, oboje pracujemy. Niestety "mamuśka" czaczęła powoli dawać o sobie znać, szczególnie gdy pojawiło się dziecko. No cóż, nawet najbardziej podła teściowa jest nieszkodliwa, jeżeli córka jej nie popiera na każdym kroku i trzyma z mężem. Niestety moja żona trochę wymiękła, a ja jako facet z klasą, który nie będzie się tym niepotrzebnie denerwował znalazłem sobie kochankę, która ma prawo do bycia rozpieszczaną. A żona? Musi być przede wszystkim partnerem i przyjacielem, ale jak woli mamuśkę to niech woli, tylko niech potem nie zadaje zbędnych pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne....
Brzmi to, jak dobry dowcip......:D:D:D...ale się uśmiałam. A swoja drogą, to cwaniutka ta twoja teściowa, jak mało która. Jeśli się sknerzy albo nie ma funduszy, to wesela się nie wyprawia i po kłopocie i po sprawie, a nie cedzi takie farmazony, jak teściowa. Jeśli chodzi o klasę, to jeżeli szuka się jej u kogoś, to najpierw należy samemu świecić jej przykładem. Gdyż ten co tylko wymaga od innych klasy, a sam jej nie prezentuje, zdradza sie tym, że nigdy jej nie posiadał. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diddus
Nie kazda dziewczyna patrzy na kase... Ja jej w zyciu mialam wystarczajaco, ale milosci za to nie zbyt wiele. Zwiazalam sie z chlopakiem który jednak nie mial wiele. Ale za to dal mi tego czego oczekiwalam, i o czym marzylam i tego czego mi najbardziej w zyciu brakowalo. Chodz nie mial wiele to zakochalam sie w nim po uszy. Dobrze widzialam ze mu glupio bylo jak np. nie bylo pracy na budowie i nie mial za co mi kupic czegos. I zawsze jak cos mial to tracil na bilety do mnie i na moje zachcianki. Naprawde z niego dobry chlopak byl. I czesto mnie przepraszal ze nie ma zbyt wiele pieniedzy i tak dalej, tylko ze wtedy ja zawsze zaczelam przy nim plakac ze go nienawidze za te slowa, bo ja nie oczekuje od niego pieniedzy tylko milosci i ja dostaje. I jesli on mysli ze ja chce by na mnie ladowal to jest w wielkim bledzie i ze niechce mu utrudniam jego zycia pod wzgledem pieniedzy by sie czul zle i ze z niego odejde. ALe potem mnie przeprosil i przytulil. Jestesmy ze soba dwa lata ponad. Zareczylismy sie niedawno. I jesten szczesliwa chodz dla niego musialam zrezygnowac z wielu zeczy by z nim nie byc na odleglosc i chodz nie ma juz tyle pieniedzy w moim zyciu jestem naprawde szczesliwie zakochana. Nawet nie uwazamy bym nie zaszla w ciaze, bo jestesmy gotowi na dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne....
do.......Facet z klasą.... A ty nie bądź taki siebie pewny. Dziewczynę zaciążył, zabezpieczył się przed ewentualnościami z jej strony i hulaj dusza. Po prostu wyszło szydło z worka, pokazałeś swoje prawdziwe oblicze, które niestety nie ma nic wspólnego z klasą. Jesli ty nazywasz takie zachowanie klasą, to ja ci powiem, że prezentujesz podupadły jej rodzaj. I uważaj, bo twoja żona może wykazać się "wiekszą" klasą od ciebie. :D:D:D I ego jej zyczę.:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
Autorze, a co na to wszystko twoja dziewczyna?? Chyba ma jakies swoje zdanie??? Pytales ja chociaz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet z klasą........
do dziwne.......... Napisałem to mocno ironicznie, choć nie liczyłem na żaden odzew. Niestety, to co napisałem to obraz rzeczywistej sytuacji. Życzę mojej żonie jak najlepiej. Gdyby jakimś cudem trafiła na kogoś kto będzie ją kochał i jednocześnie spełniał wymagania jej mamuśki to życzę im szczęścia. Ja tak nie potrtafię, ale też nikomu niczego nie bronię. Może to jest właśnie ta odrobina klasy w całym moim szmaciarstwie z tą kochanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misisipi
w takim razie zróbcie skromny ślub bez wesela i tyle. w końcu facet z klasą musi zadbać o to, by przyszła żona miała gdzie mieszkać i co zjeść... takiej teściowej Ci nie zazdroszcze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne....
no nie......Facet z klasą........ Aż mną zatrzęsło. Nie kochasz swojej żony i tyle. Zasłaniasz się "klasą", żałosne to jest. Nie gniewaj się, ale chyba nie wiesz co znaczy mieć klasę. I dlatego nie mów, że ją masz, ok? Żaden facet na poziomie (i nie mówię tu o klasie) nie zdradzi swej żony, tylko dlatego, że mu nie odpowiadają relacje rodzinne. Poprostu jesteś latawcem, zwykłym, niewiernym samcem, a twoja żona nie wyznała się w porę na tobie. I tyle. Wcześniej jej nie zdradziłeś, czy obawiałeś się wtedy utraty dziewczyny/żony. Dopiero pojawienie się dziecka wzmocniło twoje libido. Asekurancie!! Klasę się ma, albo nie. Więc nie dziel ją na drobinki, bo to żałosne..... Zaobserwuj lepiej, jaki rodzaj klasy prezentuje twoja kochanica, żebyś się czasem nie przejechał na 1 klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×