Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Corn

Dlaczego to zrobiłem...

Polecane posty

Gość Corn
Pierwszy raz w życiu się zakochałem i się sparzyłem. Dlatego napisałem posta aby pewne sprawy rozważyć. Czy lepsze są wolne związki czy miłość = szczęście/cierpienie. Przez te wszystkie lata było mi dobrze bez miłości, a teraz tak boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O proszę jakie mniemanie
o sobie. Atrakcyjny, lubi się dobrze bawić. Wiesz co koleś? Żal się na jakims forum dla EMO, oni tam mają mnóstwo miłosnych problemów, chcą się zmieniać i generalnie są piękni a nieszczęśliwi, napewno ktoś ci doradzi rodzaj żyletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto mi cos powie
a czy jakby ten facet poszedl sobie na piwo z kolezanka, a mialby dziewczyne, to czy ta dziewczyna nie mialaby mu za zle???? to chyba nie jest wolny zwiazek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corn
Do "NIe widziała", myślę że jednak jestem coś wart bo potrafiłem się zmienić dla osoby na której mi zależało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To co ma powiedzieć
mój mąż skoro pracuje w kadrach w lotniczej jednostce wojskowej i tam same chłopy??? Powienien się chyba zabić z zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny doradca
A co to za miłość stary. Raz oszukała oszuka i następny. Szkoda Twojego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek_77nnn
kazdy musi sie wyszalec chyba, nie? a potem moze starac sie o zwiazek, tylko ze on sie chyba nie staral znalezc laski na stale, a samo to na niego spadlo bo sie spotykali.... moze sie tylko zauroczyles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiedziała
Zmieniłeś się i co? I znowu panienki, piffko, impresski, lansik na grzywę? G**no się zmieniłeś! Wiesz co to znaczy słowo zmiana? Zmiana jest albo w jedną albo w drugą strone. To nie sinusoida, że możesz sobie byc kochającym chłoptasiem a za chwilę zwierzęciem. Dlatego uważam że jest g**wno wart. Bo jak ci na kims zależy to WALCZYSZ, a nie idziesz szukac dalej szczęścia w innych majtach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corn
Do "O prosze jakie mniemanie", koleżko to jest forum może i dla Emo, zważ na to że właśnie go czytasz co się równa z tym że sam miałeś problem, lub go masz. A takie rady jak żyletka i wyskakiwanie z kozackimi tekstami na forum jest bardzo szczeniackie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytac potraficie nie chyba
nie wiedziala - ale o co on ma walczyc, jak ona ma kogos i mu tego nie powiedziala? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O proszę jakie mniemanie
nie napisałem cwaniaczku że TO jest forum dla EMO tylko żebyś sobie takie znalazł! :) Naucz sie czytać studenciaku. I to ma być przyszłość narodu. Buahahahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corn
Do "nie wiedziała", jeżeli byś przeczytała dokładnie mój pierwszy post byś zauważyła, że jej oszukanie a moje rozczarowanie jej zachowaniem sprawiło że bardzo często zaczeliśmy się kłócić. Przez to doszło do takich sytuacji że ona mnie miała dość. Mówiłem jej abyśmy zapomnieli o tym co było i byli ze sobą. Ona mi mówiła że boi się wchodzić w związek. I jak zbliżały się wakacje to ona przyszła do mnie i powiedziała że chce ze mną być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Nie wiedziala'... czasem walka nie ma sensu, wiec nie emocjonuj sie tak... poza tym jak Corn ma walczyc o ta panne? wbrew jej woli? jesli tak, to na pewno sie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo zycie takie
autor rozstal sie z dziewczyna? to ona byla twoja dziewczyna, a poprzedniego tak szybko, tak po prostu rzucila? to sie nie dziw, ze ciebie tez szybko zostawila... miales pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiedziała
A ty co na to? Zgodziłes się? I co? Znowu się zaczęła z kimś spotykać? A może z tym samym? Może byłeś tylko odskocznią? Wiesz wg twojego mniemania kot by przy jednej dziurze zdechł, więc trafiłeś na równą sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiedziała
Ja sie nie emocjonuje broń boże. Wyrażam tylko swoja opinię. Jak koleś nie chce walczyć niech nie walczy, niech sobie znajdzie inna skoro sie juz tak super zmienił i jest zdolny do związku. Ale może jak panna zobaczy ze on sie bardzo stara to zrozumie co straciła i sie opamięta. To czasami działa. Ide spać bo jutro do roboty. To jest kurna prawdziwy problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corn
Moją decyzją było zerwanie z nią. Ona bardzo szybko i chętnie się do Tego ustosunkowała - co mnie bardzo zaskoczyło, no ale trudno. PROBLEM polega na tym że, się bardzo przejechałem na uczuciach. A na zabawie WCALE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nowego nie ma
bo zabawa to zabawa, a milosc i uczucia to juz nie to samo... trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tylko jedno
zdanie...TRAFIŁA KOSA NA KAMIEŃ (ty jestes kosą ona kamieniem....widocznie tez lubiła wolne zwiazki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlsnie ejst
no jak ktos sie bawi uczuciami to tak potem jest... a ona ma juz kogos? juz sobie znalazla szybko nowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corn
Nie wiem czy ma kogoś, wiem że się spotyka z jakimś chłopakiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one tak maja99
i pewnie chce miec dwoch naraz albo i wiecej, zeby sobie mogla wybrac... normalka... a do Ciebie sie juz nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazaj tylko
zeby sie nie okazala psem ogrodnika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to mi powiedzcie
a co to znaczy walczyc o kogos? udawac, klamac, ze sie kogos ma czy ze tak dobrze jest komus, pogrywac, kontrolowac? czy tez moze plaszczyc sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowaaaaaaaa
najczesciej robi sie na zlosc, ale to daje zupelnie przeciwny skutek, niz sie tej osobie wydaje i ta dtruga osoba sie odsuwa jeszcze dalej... a potem taka dziewczyna nie wie, jak to odkrecic, bo sie nie przyzna do gierek, choc to widac... faceci tez tak nieraz postepuja. i zal do kogo pozniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corn
Nie odzywa się do mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta_31_
z tego co mowiles, ona ma 21 lat... daj spokoj, jeszcze mloda, chrakter nieulozony i niewyksztalcony, to i lataja durne rzeczy po lbie, a ona mysli, ze ma racje i slusznie postepuje... ty tez zrobils, co zrobiles, ale to juz niewazne... oboje namieszaliscie troche sobie i tyle.... ale za pare lat zrozumie... nie ona jedna taka jest, ale pewnie nikt jej nie przemowil do rozumu, bo ona jest najmadrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia_krosno
dokladnie, moze chce ciebie miec w rezerwie i za jakis czas sie odezwie... tak bywa... ale jak sie nie przyzna do wszystkiego, nie powie nic, to nie warto sie starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corn
Marta dokładnie, ona myśli że jest najmądrzejsza. Bo co powinienem myśleć o tym: zapraszałem ją na chrzciny kuzynki aby ze mną poszła, ona odmówiła bo jechała akurat wtedy do znajomych. Tak naprawdę pojechała do chłopaka. Mówiła mi że nie musiła mi o tym mówić bo nie miała wobec mnie zobowiązń... Tak ale przecież ja jej mówiłem że nie jest mi obojętna, i bardzo często się ze mną umawiała. Czy to było fair??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta_31_
widzisz, ze szulala sobie wymowki, a jednoczesnie nie chciala sie przyznac, ze kogos ma... co ci miala powiedziec? nie chce mi sie? jasne, wolala scieme walnac, a potem sie wydalo i teraz oczywiscie nie ma odwagi taka madra... glupio jej... a moze ma Cie gdzies, nie wiem... a gdyby Ci powiedziala, ze ma chlopaka, to zupelnie inaczej by to wszystkom wygladalo... zawsze zagrywki i klamwstewka, jakies tam podchody i sciemy obracaja sie przeciw takim dziewczynom... predzej czy pozniej, poczytuaj te kafeterie, to zobaczysz, co ludzie "dorosli" hehehehehe wyprawiaja... kazda sie o tym przekona. owszem, ona nie miala wobec ciebie zobowiazan, ale mogla zwyczajnie powiedziec, ze jedzie do chlopaka, a wtedy pewnie o tym jeszcze nie wiedziales, ze kogos ma... a potem sie wykreca i nie wie, jak wyjsc z tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×