Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mokka 1

gdy teściowa nie interesuje się wnuczką

Polecane posty

Gość gość
Widze ze nie jestem sama. Przeczytalam kazdy komentarz z mysla ze znajde podobna sytuacja do mojej, otoz nie znalazlam, ale chetnie sie podziele. Tak- tesciowa, moze faktycznie ma juz odgorne miano tej zlej, ale jak mowia nic sie nie dzieje bez przyczyny lub w kazdej hiatorii jest ziarno prawdy, ale do sedna. Bedzie o tesciowej bo tesc neutralny gosc nie mam nic do niego , fajny madry facet, ale tesciowa masakra. Wiecie synowe ze nie wygracie z coruniunia. Nie ma opcji. Otoz ma corke a ona syna no i sie zaczyna. Wielbienie pod niebiosa ale co wolno jej wnuk ma prawo sie cieszyc. Nie widzialam problemu nawet bedac w ciazy, dopiero czytajac wasze komentarze rowniez zdalam sobie sprawe ze nie interesowala sie przebiegiem ciazy ale mnie to nie ruszalo zreszta jak wspomnialam - nie zwrocilam uwagi. Porod - mialam naprawde ciezki ale zadzwonila ok odwiedzin nie bylo - zakaz szpitalny. Powrot do domu , zjawili sie hmm po miesiacu bo chorowali fakt zrozumiale. Corka skromny upominek dostala wszystko ok. I tak corka lada dzien ma rok a oni odwiedzili nas sluchajcie 3 razy mieszkaja 48 km od nas . my oczywiscie jezdzimy bo maz musi cycusia podoic...ehh. Boli mnie to ze gdy moja corka 2 razy lezala w szpitalu nie odwiedzili nawet nie chodzi mi ze do szpitala ale po wyjsciu w domu. Skad. Corki syn w szpitalu owszem jezdzilo sie i nawet rosolki sie wozilo. Ostatnio corka przez miesiac nie mogla sie wykurowac z przeziebienia - nawet nie zadzwonila jak sie czuje , a w tym czasie syn corki chory i tam nawet wiedziala o ktorej godzinie zrobil kupe. Bedac na imprezie rodzinnej i siedziala przy stole i byla na tyle bezczelna ze mowila tylko o tym wnuczku i najbardziej zabolalo mnie to ze zalila sie ze biedny byl chory a moja rowniez i slowem nie powiedziala. Jaki on cudowny i naj naj naj. I zawsze to porownywanie, bo jak on mial tyle to juz to i to umial. Na rok juz corka uczyla dmuchac swieczke wy tez uczcie. Kurde przyjedz i naucz!!! . mieszkam z rodzicami , siostre i brata mam daleko ale rodzice jezdza regularnie i rodzenstwo nie narzeka. Kupuja prezenty takie same aby nie bylo nieporozumien. A tak kupowane jest tylko jednemu wnuczkowi. Na wozek tylko jedemu bylp dane. Moglabym pisac****isac ale cholernie mi przykro. Dobrze ze sa takie portale to chociaz czlowiek sie wygada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka babcia  mama tesciowa
Ktos napisal , ze dobrze , ze istnieja takie portale gdzie mozna sie wyzalic i zgadzam sie z tym. Ja zawsze chwalilam tesciowa, teraz po latach malzenstwa juz mniej. Sama jestem corka, synowa, mama, tesciowa ifajnie. Moja tesciowa trzeciego syna urodzila po 40-stce, wiec moj szwagier jest pare lat starszy od mego syna.Tesciowa zawsze byla zimna osoba, nie powiem, odwiedzala nas, dzieciom zabawki kupila, wnuczka czy wnuczke brala na rece do roczku, pozniej juz dziecko raczej szlo na bok. Co po prezentach, jak dziecko nie czulo milosci babci.Nie powiem,nasz syn a jej pierworodny wnuk czesciej odczuwal jej zainteresowanie, ale nasza corka a jej wnuczka i to pierwsza wnuczka mniej. Dzis moja corka jest dorosla osoba, mezatka, lecz babcia ( moja tesciowa) nawet o niej nie wspomni, wymienia wnuki, wnuczki jej imienia nie. Przykro mi to pisac, uwazalam ja zawsze za super tesciowa, ale po latach widze ze nia nie byla.Zimna kobieta, no coz, dobrze ze moj maz, a tez juz dziadek okazuje ogromna milosc do swego wnuka i wnuczki, ze nie odziedziczyl zimnej cechy swej matki. Jestem jak pisalam tesciowa, mam wspanialego ziecia z ktorym sie super dogadujemy i mam super synowa, wspaniala matke moich kochanych wnukow. Ciesze sie ze u nas w domu okazywana jest milosc. Nie kupowanie i zasypywanie zabawkami, lecz milosc dziadka i babci do wnukow, dzieci, synowej i ziecia o oby tak pozostalo juz na wieki. Rozumiem mlode czy starsze panie tu piszace, majace zal o brak milosci do wnukow dziadkow. Ja nigdy nie mialam dziadkow, pomordowani w czasie wojny. Wiec wiem jak brakuje milosci dziadkow, ich rozmow, tulenia, opowiadan o dawnych czasach, czytania bajek.Dlatego cale zycie lgnelam do starszych ludzi . Pozdrawiam wszystkie mamy , ktorym jak mi jest zal, ze dziadkowie nie zwracaja uwagi na swych wnukow. Ze nie mowia im ze ich kochaja, nie mowia jacy sa z nich dumni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli nie sa dumni, to tez maja mowic ze sa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscie
"Gosc" Dziadkowie kochaja swe wnuki miloscia bezwarunkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi podobnie, tesciowie. Starsza wnuczka, ktora ma juz 13 lat opiekowali sie i nianczyli na maksa. Moim sie praktycznie nie interesowali, teraz narzekaja, ze nie przyjezdzamy, no ale sami do tego doprowadzili, syn ma 6 lat - i na palcach jednej reki mozna policzyc ile razy tesciowa byla z nim na spacerze i to wokol ich domu. O lodach, frytkach czy innych dzieciecych frykasach nie wspomne, bo tez tego nie bylo. Teraz, za 6 tygodni, urodze corke i juz nie zamierzam do nich jezdzic tak jak z pierwszym (na poczatku czesto u nich goscilismy), bo wiem co bedzie pozniej, olewanie. Wiec pieprze. Starsza wnuczka juz im tak w d**e daje, ze hej, i dobrze im tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, ze moja mama tez jest tesciowa, mam brata. I podchodzi do jego dzieci zupelnie inaczej! Co wakacje siedza u niej, ja tez pomagam, full wypas, wycieczki, spedzanie czasu nad woda, kino, nawet teatr, nie mowiac juz o rozpieszczaniu kulinarnym i zachciankach. I tak sie dziadkowie powinni dziecku kojarzyc, a tam ciemnota i ciemnogrod, a jak sporadycznie go brali to siedzieli w domu i na spacer do kurnika do kur. Beznadziejni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćcorka babcia mama tesciowa
Gosc i masz racje. Mniej odwiedzaj ich, ignorowac trzeba. Nie ma co sie pchac, jak ja sie pchalam.Upieklam, ugotowalam, zawiozlam. Trzeba bylo pomoc w remontach, pomagalo sie. A gdzie pozostali synowie wtedy byli. Olewali to, a to ze olewali teraz maja lepiej.Mojej corki imienia nie pamieta tesciowa hahaha, za to wciaz sie slyszy imie innej wnuczki jednego z szwagrow. Gosc. Jak bedziesz w towarzystwie swej tesciowej ( tesciow) chwal swojego syna i mow jak bardzo kochasz coreczke , ktora niedlugo pojawi sie na swiecie. Zycze Twym dzieciom milosci przynajmniej od drugich dziadkow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się teściowa wtrącać nie chce ani narzucać za bardzo. Chciała zobaczyć wnuczke i zobaczyła. A jesli rzeczywiscie twoje dziecmk malo ja obchodzi to i tak nie masz sie czym martwic, bo jeśli będzie ignorowala twoja córkę gdy ta będzie starsza to po prostu się to na niej zemści z czasem. Ja w dzieciństwie miałam dwie babcie, jedna się mną interesowała a druga nie bardzo. Do pierwszej chętnie jeździłam, dzwoniłam (obecnie ona niestety nie zyje), natomiast do drugiej odzywam się tylko grzecznosciowo, np dzwonie złożyć życzenia w święta. Jeśli nie ma imienin, urodzin ani żadnych innych świat, to nie rozmawiam z nią i nie czuje potrzeby, żeby ja odwiedzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki. Nie pcham sie kompletnie. Nie ma po co. Tym bardziej, ze przepisali dom na wnuczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscie
Ale istnieje takie cos jak"zachowek". I twemu mezowi sie cos z tego nalezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze nie mam dzieci, ale mam teściową i wiem jakich błędów będę starała się nie popełniać [na podstawie obserwacji swojej siostry w kontaktach z teściami]. Teściowie mojej siostry mieszkają na wsi, mają nowoczesne gospodarstwo, oboje są technikami w dziedzinie rolnictwa, teściowa technik weterynarii. Praca w rolnictwie jest pracochłonna, nie mają za dużo czasu na teatr, kino, ale dużo czytają, teść interesuje się historią, potrafi prowadzić interesujące dyskusje, teściowa bardziej w kulinaria zapatrzona, zadbana, można z nią na wiele tematów podyskutować. Wg siostry teściowie to wieśniacy, staroświeccy ludzie, wtrącający się do ich życia. Siostra na razie mieszka z moimi rodzicami, budują dom, jej teściowie rzadko wpadają, dzwonią od czasu do czasu - czyli nie interesują się młodymi [do budowy domu sporo dorzucili, wiejskie smakołyki podrzucają]. I poród siostry - nasza rodzina widziała dziecko w dniu narodzin, teściowie po 2 tygodniach. Szwagier w tym czasie przebywał na zgrupowaniu za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka babcia mama tesciowa
Fajnie jak tescie dorzucaja sie do budowy domu( nie kazdego rodzica na to stac) fajnie jak smakolyki podrzucaja( nie kazdy ma mozliwosc chowu czy dzialki na uprawy). To ladnie z ich strony.Nie mieszkam na wsi, wychowalam sie w miescie i tu zyje,jednak nikogo mieszkajacego na wsi nie nazwalam bym wiesniakiem. Tam ciezkie zycie nawet jak sie jest zorganizowanym w spawy techniczne, po prostu duzo pracy. Siostra Twoja jak urodzi wtedy moze cos powiedziec o tesciach, nie teraz jak nie ma dziecka. A duza pomoc jest jak rodzice pomoga finansowo w budowie.Ja swoje przezylam,jestem synowa ale i juz babcia. To moj syn wybral kobiete na swa partnerke swego zycia ale mam szczescie ze dobra, kochajaca ma zone syn jak i matke swych dzieci. I dla mnie jest dobra a i ja j tez tak sadze ze ja dla niej, jak bywa u mnie nie raz i 5 dni w tygodniu i bardzo lubi moje i meza towarzystwo, to o czyms to swiadczy. Szkoda, ze moja corka nie odczuwa tak milosci swej babci, jak nasze wnuki naszej. Ale samo zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka babcia mama tesciowa
Sorry. Teraz doczytalam ze tescie siostry widzieli dziecko po dwoch tygodniach od narodzin, a Twoi rodzice od razu. No nie ladnie. Jak moj wnusio sie urodzil, zaraz bylam w szpitalu u synowej, lezala obolala(miala cesarke) , trzesla sie z zimna. Poszlam do pielegniarek gdzie byli maluszki, dali mi go, zrobilam mu ponad 80 zdjec:) Ludzie usmiechali sie i mowili, widac ze to babcia. Pewnie ze babcia i jak bym nie mogla utrwalic mego wnusia w dniu narodzin. Szalejemy za nim, maz moj a jego dziadek jest w niego wpatrzony:) Mamy i juz wnuczke 5 miesieczna, sliczna istotka, gaworzaca echhhh. Jak ja ich kocham . I zycze wszystkim mamom , by dzieci Wasze byly tak kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hu
Chce zrozumieć takich ludzi jak moja teściowa dlaczego takie kobiety sa, co im takie dziecko zrobiło? Mojego starszego synka akceptuje a drugiego nie. Jak dzwoni to pyta sie tylko o starszego, zabiera go do siebie, kupuje zabawki a na drugiego ledwo spojrzy. Ja tak miałam z siostra i mam ogromny żal do dziadków i moich rodziców, ze na to pozwolili ale nie wiem jak to zmienić, żeby historia sie nie powtórzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Androy
Oj oj wielkie mi co moze ma swoje zycie a nie bawienie TWEGO MOPA CO TO GO WYSRALAS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Androy
wam lochom sie wydaje ze caly swiat chce widziec te małe mopy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jedyna
Moja historia jest podobna do kilku wyżej opisanych. Zadziwiające że tyle kobiet ma tu podobne historie. Moi teściowie interesowali się wnukiem przez rok. Potem ich córka zadbała o to by interesowali się tylko jej dziećmi. Córeczka przyjechała na roczek mojego syna po 4 godzinach od rozpoczęcia imprezy i rodzice nie wiedzieli dlaczego nam się to nie spodobało. Mieli do nas pretensje dlaczego nie chcemy na ich córkę i jej dzieci czekać z tortem. Tak wiec wszyscy pozostali goście czekali aż dojedzie córeczka z rodzina bo teść wyszedł z domu wiedząc ze bez niego nie zaczniemy. Teściowie Obrazili się natomiast na kolejny rok. Babcia przyjechała z fochem na miesiąc przed 2 urodzinami. Dziadek wpadł na urodziny, dokładnie po 12 miesiącach co do dnia. Każdego dnia przejeżdzają obok naszego domu wracając z pracy a i tak wnuka zapraszają tylko 2 razy w roku na święta. Myśle ze tylko dlatego żeby pokazać to reszcie rodziny. Na 3 latka nawet nie zadzwonili złożyć dziecku życzeń. Świętowaliśmy wiec we troje. Teściowa powiedziała mi ze nie zna mojego syna i nie wyobraża sobie by zostać z nim choć na chwile sam na sam. Za to 2 dzieci córki opiekuje się chętnie. Zaprasza ich do siebie prawie w każdy weekend. Dzieciaki przyjeżdzają na letnie wakacje. Zabiera ich do zoo, na wycieczki, spacery. Z moim synem nie poszła na spacer nigdy. Nas pomija się we wszystkich nieformalnych imprezach. W ich domu bywam raz czasem 2 razy w roku. Za każdym razem przybywa zdjęć ich córki i jej dzieci. Ostatnio naliczyłam ponad 37 ramek ze zdjęciami dzieci córki, jej i męża . Zdjęc mojego syna 2. Oba sama przyniosłam. To pierwsze jako prezent na święta to drugie w złości z komentarzem. By było widać że ma pani nie 2 a 3 wnokow. Moje i męża zdjęcie jedno sprzed 10 lat. Nasz jedyny powód kłutni stosunek jego rodziców do naszego syna. Myślę że jeśli befzie powód do rozstania to właśnie ten . Mój mąż mówi że on całe dzieciństwo był ten gorszy od siostry wiec nie ma co się starać by cis zmienić bo jemu przez prawie 40 lat się to nie udało. I ma racje. Póki co wiozę dziecko raz czy dwa razy do roku na święta by mi kiedyś nie wypomniał ze mu kontakt z dziadkami ograniczyłam. Za 2 miesiące urodzię kolejne dziecko ale tym razem nawet nie zamierzam ich o tym informować. Może nawet nie będzie im dane poznać. Choć nadal bije się z myślą czy mi tego dzieciak nie wypomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier z nk

A kogo obchodza wasze osbrane obszczane PÓRCHLAKI gówniaki bachory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulma

maDki z BOMBELKAMI uj kogo obchodzicie w piwnicy was zamknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×