Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minimalistyczna wizjia

Moj facet to sierota.

Polecane posty

Gość minimalistyczna wizjia

Nie ma własnego zdania.Nie wie jak sie ubrac.Ciagle ktos go o cos prosi i nie potrafi odmowic.I czuje ze on sie mnie boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj w klubie:D u nas to ja nosze spodnie:D teraz zapisałam się na prawo jazdy na kat.D:D a osobówką jeżdżę 100 razy lepiej od mojego męża:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może lepiej nazwać to "mało samodzielny" jak mu nie naszykuje jedzenia do pracy, to sam sobie nie zrobi, jak mu nie uprasuje spodni,nie zarejestruje do dentysty(nie pójdę z nim),nie załatwię w urzędzie...to sam tego nie zrobi:D Ale jakos mi to odpowiada:) nie mam nic przeciwko:) walczymy razem z najgorszą choroba-alkoholizmem i nawet na usamodzielnienie się po niektórych przeżyciach potrzeba czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimalistyczna wizjia
O wszystkim trzeba mu przypominac.Mimo tych wad jest kochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest sierotą bo nie am rodziców, czy jest małosamodzilny - typ synka mamusi? To różnica. Jak opcja pierwsza, to zmuś go do podejmowania samodzielnych decyzji. Jak opcja druga - daj sobie z nim spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimalistyczna wizjia
Opcja 2- ma 25 i nadal mieszka z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swego czasu
byłam z facetem mojego wzrostu. Rozstaliśmy się krótko po tym jak w pociągu nie mógł wrzucić mojego plecaka na górną półkę :-D No nie to było głównym powodem oczywiście ale mój mąż ma 185cm. I to był dobry wybór :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doopicielka_mózgownicy
samiec alfa jak jedzie to cała droga jego! a kraksę zawsze robi ten drugi głupek i nazywają to "wypadkiem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja juz mam meza
moj nie jest sierota lecz maminsynkiem:-( nie potrafi odmowic nic nikomu nie potrafi powiedziec ze ktos mowi bzdury i ze ma inne zdanie nawet mi nie przyzna racji mimio iz wie ze ja mam a ktos nie nie potrafi sam czegos zalatwic nie potrafi kulturalnie rozmawiac tylko jak jakis prostak (wstyd mi za niego...) nie potrafi myslec o przyszlosci tylko zyje "na teraz" nawet w lozku mam problem z dojsciem...... jestesmy 7 lat po slubie bez dzieci... BOZE!!! GDZIE JA MIALAM OCZY I ROZUM???? I CO TERAZ??? nie potrafie odejsc...mimo ze juz go nie kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimalistyczna wizjia
Do tego jest gruby i wcale mnie nie podnieca, ja jestem szczupła i ładna, mam talie osy(tylko 92cm), co myslicie? odejsc od niego ?męczę się z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia księżniczka
"....ja jestem szczupła i ładna, mam talie osy(tylko 92cm), co myslicie? odejsc od niego ? .." :D:D:D:D:D dobre:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×