O jakej tresci napisac mu smsa czy jestesmy przyjacolmi czy cos wiecej?

Tak jak w temacie :) Ma być konkretnie, bo chcę wiedzieć konkretnie. To ma być sms, ma być dzisiaj bo obiecałam sobie miesiąc temu że do dzisiaj sytuacja między mną a nim ma być jasna!

My się już widujemy. Tylko nie wiem czy to przyjaźń czy coś więcej on by chciał. Nie umiem go rozszyfrować.

Powiem mi mily- Czy to jest przyjazn czy kochanie? lalalalalalallalalalalalalal

*powiedz

popuszcze

Kochanie to chyba jeszcze za duże słowo, tak sądzę :) Myślałam, że piszę tak "Jesteśmy przyjaciółmi czy coś więcej? Pytam wprost, bo męczy mnie gdy coś owijam w bawełnę" - tak bym napisała, ale to jest takie "suche".

o takie sprawy chcesz pytać przez sms?

uzupelnisz?

Skoro się spotykacie, to proponowałabym o tym pogadać z Nim, sms to zły pomysł.

Nie wyrobię z niepewności. Dzisiaj po raz pierwszy na koniec spotkania dałam mu buziaka w polik, po czym musiałam zwiewać z auta, bo zapaliło się zielone, a wysiadałam na skrzyżowaniu. Nie zadzwonię, bo wiem, że aktualnie nie siedzi sam, a chcę wiedzieć tu i teraz!

i zobaczysz

o takie rzeczy to sie chyba nie powinno pytać...a jeśli tak to napewno nie tak wprost...wkońcu samo się powiinno okazać jak to z wami jest...

nic nie pisz, proszę... głupio to wyjdzie :O

Cholera jasna, ale ten typ jest wyjątkowo dziwaczny w tej kwestii - pisze sms'y "Spacer?", "Rower?", "Pizza?" - spacery, rowery, pizza, kino, ale gdy jesteśmy razem zero znaku, że mu się w ogóle podobam. Gadka się nie kończy, jest wesoło. W końcu dzisiaj się zdobyłam na odwagę i dałam mu buzi w polik. Nie wiem co sobie pomyślał. Chcę wiedzieć co myśli...

Wiem, że cierpliwość popłaca... Tak mówią. Spotkamy się dokładnie od 24 sierpnia praktycznie codziennie... I nic. Moja cierpliwość jest na wyczerpaniu hehe... Mi serducho bije jak go widzę...

to poczekaj jak będzie zachowywał się przy nastepnym spotkaniu a nie tak od razu pytać i chcieć deklaracji - ja bym uciekła, gdyby facet po kilku spotkaniach zapytał o to

Masz z jednej strony rację. Ale czy ja wiem czy kilku spotkaniach? Spacery, rowery, kino, Mazury u znajomych wspólnych, pizza, w koło coś...

PS. Idiotycznie się czuję, że go pocałowałam.

Facet sobie pomyślał: "na następne spotkanie muszę wziąć koniecznie prezerwatywę".

Oj nie pierdol już farmazonu o seksie od razu. Napisałam esa o treści "Śpisz?". Dalej się będę zastanawiała jak odpisze.

tam?

no to zaproponuj mu coś na jutro.

19.

Uświadomienie: Twoja niecierpliwość jest spowodowana jego niedostępnością. Częsty chwyt uwodzicieli.

Napiszę z punktu widzenia osoby nieco starszej od Ciebie, ale myślę, że co do tych spraw granice wieku nie istnieją - jeśli w ogóle masz takie rozkminy, najprawdopodobniej jesteś dla niego tylko znajomą. Facet zainteresowany da Ci o tym znać. Prawie zawsze. Sorry. Nie szukaj usprawiedliwień. I nie pytaj go o to w sesie. Tylko będzie Ci potem przykro.

Dlaczego sms ? Czy nie możesz na żywo z nim porozmawiać ? Przez sms nie zobaczysz jego reakcji, gestów, oczu. Nie będziesz wiedziała jak zareaguje. Zapytaj na żywo, to jest najlepsze wyjście.

sama powinnas wiedziec a nie pytac przypadkowych ludzi z kafe, nie sadzisz? :)

No i wczoraj tylko popisaliśmy, nie zapytałam go o nic. Zaproponował na dzisiaj jakiś wypad gdzieś w Polskę... Teraz się idiotycznie czułam że dałam mu tego buziaka w policzek, jak go zobaczę to nie wiem...

To tylko buziak w policzek nie przesadzaj ja tak koncze spotkanie z przyjaciółmi i nigdy zaden sobie nic nie pomyslał. To mogło byc poprostu podziekowanie za spotkanie. jak cos do ciebie poczuł to pociagnie temat jak nie to napewno wzioł to aseksualnie. pozdrawiam

zadzwon i powiedz, kochanie jak sie masz, kiedy znowu cie zobacze Ooo oo oo oo jak sie masz tu ru ruuuu ... :-D