pomocy w sprawie kabiny

kwadrat-półokrągła? matowa-chropowana? brodzik niski-wysoki? Polećcie coś !

półokrągła wyższy brodzik przyciemniane szkło ale różne gusta ludzie mają

ooooo podoba mi się, a jaki kolor płytek?Może jakiś link? Dzięki!!!!

uppppppppppppppppp

nie daj sie nabrać na hydromasaż , bo to ściema

Ja polecam zasłonę prysznicową.Jak zalezie brudkiem to wywalam i kupuję nową,można zmieniać wzory,kiedy nie korzystam z prysznica to odsuwam zasłonę i mam większą łazienkę.

Dokładnie, hydromasaż to ściema;) Brodzik wg mnie niski, wygodniej wchodzić, bez zadzierania nóg, a i jak ktoś starszy, łatwiej weń wejść. Szkło jasne, bezbarwne, żadne przyciemniane, bo wygląda wtedy ładnie z zewnątrz, ale jest ciemno w środku, a dodatkowe oświetlenie nad kabiną jest drogim rozwiązaniem jeśli ma być wykonane w 100% bezpiecznie (bliskość prądu i wody).

ale na jasnym od razu widać kamień, na przyciemnianym to się tak nie rzuca w oczy

Jaki kamień? Myję kabinę środkami przeznaczonymi do kabin i śladu kamienia nie ma :)

W związku z radzeniem sobie z kamieniem (w sensie zaschnięta woda, krople)... Podajcie konkretne preparaty jak możecie, bo u mnie to cienko wygląda ^^

Ja kupuję takie w marketach budowlanych, trudno mi podać teraz nazwy, ale kilka się tam przewija takich środków wyspecjalizowanych do kabin, do armatury, do płyt ceramicznych itp.

polokragla z dwoch szyb:) nie na szynach bo bedziesz szorowala szczoteczka do zebow w rowkach no i szklo matowe chyba,ze bedziesz codziennie wieczorem jako ostatnia myla odkamieniaczem i polerowala,bo przezroczysta szyba wyglada efektownie gdy jest wypucowana:P

tym razem na pomarańczowo, No kojarzę takie. Niektóre chyba pochodzenia niemieckiego, często w sprayu. I to naprawdę dopucuje szyby jak w oknach? Bo pomimo szorowania wszelakimi specyfikami, w mojej kabinie pełno jest zacieków... Podobno któryś z W5 z Lidla też działa cuda, ale nie pamiętam który.

Ja też odradzam rolki. Chyba najlepsze takie otwierane, a nie przesuwane. Uważaj, żeby nazbyt ciemnych kafelek nie było w środku kabiny, bo to też dodatkowe utrapienie. Szyby to zależnie od gustu, chęci do pracy (lub też poziomu pedantyzmu) i pomieszczenia (przezroczysta kabina znika jakby w łazience, matowa bardziej rzuca się w oczy).

Animia, tak, takie w spreyu, niemieckie. Z lidla też słyszałam, ale nie używałam. Te z budowlanki u mnie sprawują się idealnie. Mam zwykłe, białe, przeźroczyste szkło, którego wcale nie myję codziennie jak ktoś tu wspomniał. PO tym środku, woda jakby spływa z szyby i nie zostają kropelki... więc nie ma zacieków. Moja kabina jest na szynach, dwuszybowa, szczoteczki do zębów nie używam, myję zwykłym zmywaczkiem. Takie otwierane drzwiczki może są łatwiejsze w myciu, ale wydaje mi się, że z nich znowu kapie woda na podłogę po wyjściu z prysznica.