Facet mnie kłamie !

Powiedzcie , co zrobi. jestesmy razem 5 lat. Ostatnio niechcąco dowiedziałam sie ,ze mnie okłamał. ale tak perfidnie, patrzył w oczy opowiadał całą bajke, że był tam gdzie go nie było( i ja o tym już wiedziałam) stałam jak słup parząc sie w jego kłamliwe spojrzenie. serce mi z ramki wychodziło. patrząc do czego jest zdolny. i jak "pięknie" potrafi kłamac. Co teraz... ?:/ jak to zlekceważe, i pogodze sie z nim i wybacze.. to dalej bede żyła w niepewności, czy nie powtórzy sie taka sytuacja... :/ ale zerwac nie potrafie.. bo ---> kocham... i tak :( mimo wszytsko Kocham :( :(

Ja uważam ,że powinnaś go oloac. niby 5 lat:/ ale... kłamstwo... jest kłamstwo.. teraz...............zawsze cie bedzie okłamywał !!!!!!!!!!!!!!!1

KREDYT ZAUFANIA.POWIEDZ ZE MU WYBACZYSZ ALE MUSI TERAZ DOKONAC CUDU. ZASTANOWISZ SIE. ALE MUSI STANĄC NA WYSKOKŚCI ZADANIA I PONIEŚC KARE.ZA TO CO ZROBIŁ. ! POWODZENIA !!!

OLEJ GO!!! OLEJ DZIADA !!! SOLIDARNOŚ JAJNIKÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!1 :):):):):):):):

Ja kłamie to znaczy zawsze będzie kłamał ciekawe ile było kłamstw których nie wykryłaś zastanów sie nad ty.

dlatego najlepiej sobie faking frienda znalezc i sie nie wizac slubami, dziecmi czy monogamia lub majatkiem . . .

kłamiąc wybrał mniejsze zło - może uznał, że mówiąc Ci prawdę zrani Cię, a nie chciał tego robić, bo Cię kocha zastanów się też, dlaczego Cię okłamał - może wywierasz na nim jakąś presję, tłamsząc coś, czego pragnie, w imię własnego kaprysu - w takim razie wyluzuj

kłamie, w jakiej sytuacji. wczoraj mąż mnie oszukał. taka drobnostka, wydała się w pół minuty. gdyby przyznał się to całą sytuację w żart bym obróciła a mu było głupio, nie chciał mnie zranić i skłamał a za chwilę było mu głupio i przykro że to zrobił. mi też. ale głupotą byłoby takiej głupoty nie wybaczyć i nie zapomnieć:) ale gdyby to było coś poważnego to bym w dupę kopnęła i jeszcze rzeczy spakowała na do widzenia :)