co z tym okresem? mam schizy czy co ... ?

Cięzki charakter? wiem mam z natury..

przepraszam za ten cięzki charakter. zle tekst wkleiłam. mam problem innej natury ...mam 17 lat. zawsze moje miesiaczki byly nie regularne od 25 do32 dni , bardzo obfite i jeszcze bardziej bolesne. od dwóch miesięcy okres nie jest obfity, jest go mnie, jest taki ....skromny... owszem boli tak samo ale dziwie sie dlaczego przestal taki obfity byc? czy to z tego powodu,ze sie reguluje? poradzcie mi cos, denerwuje sie tym...;/

w twoim wieku , obfite i bolace okresy:O matko co ja wtedy przezywalam z lozka wstac nie potrafilam :O pozniej juz sie regulowal , byl mniej obfity a teraz juz ok jest wiec mysle ze u ciebie tez sie reguluje /wyregulowal z ta obfitoscia itd a teraz obserwuj czy jest regularny ;)

czyli to regulacja tak? wczesniej moj okres wysteowal co 24-32 dni a teraz od jakis 4 miesiecy juz miesci sie w granicach 28 dni czasami przychodzi 27 a czasami 30. zazdroszcze kobietom które maja okres 3 dni a przy tym nic nie boli. troche zaczynalam sie martwic tym mniej obfitym okresem... czyli to regulacja.... miesiaczkuje juz od jakis...5 lat.

posluchaj kazdy organizm kobiety jest inny two jest jeszcze mlody wiec nie wymagaj odrazu od niego 100%regulacji bo kobiety nawet 30 letnie nie maja regularnych cyklow jak juz wyzej napisalam pozniej miewalam mniej obfite okresy i tak powoli sie wszystko regulowalo a miesiaczke dostalam w wieku 12 lat , zaczal mi sie regulowac cos w twoim wieku wiec tez juz pare latek miesiaczkowlalam :) a nawet teraz zdarzylo mi sie ze byl pare dni spoznienia... owulacja mogla byc pozniej itd..wiele czynnikow , jak stres itd jesli sie czegos obawiasz idz do ginekologa :) popytaj zrob sobie badanka itd... pozdr...