zawirowana życiowa sprawa

witam byc moze ktos wie...badz wie gdzie szukac pomocy w rozwiazaniu tej sprawy otóz do konca tego roku mam umowe o prace i pracuje za granica. obecnie jestem w ciazy w czasie pobytu w polsce lekarka dala mi miesiac chorobowego i kazala lerzec.. do tej pory jest niby ok. ale mam ubezpieczenie zagraniczne wiec nie moge sie ubezpieczyc w polsce(nie mozna posiadac 2 ) , jako ze mam ubezpieczenie zagraniczne nieobejmuje mnie darmowy porod w polsce z tytulu ustawy NFZ, jak pracuje za granica to niemoge miec ubezpieczenia w polsce (prawo zagraniczne) i jak jestem w polsce to ubezpieczyciel moze odmowic mi zaplacenia za leczenie i porod w kraju (moze stwierdzic ze wrocilam do kraju wlasnie w tym celu -wtedy mi sie nie nalezy) . wiec do mam zrobic by moc byc w polsce do konca chorobowego (mam l4) i rodzic tutaj. skoro podroz powrotna mi zagraza?

skoro jestes ubezpieczona za granica to powinna ci tamta kasa chorych wydac karte ubezpieczenia europejskiego i wtedy jak bedziesz w PL w naglych wypadkach mozesz korzystac z pomocy lekarza

powinnas ja miec i wtedy tamta kasa chorych porywa twoje leczenie w PL, a lekarz powinien wydac zaswiadczenie ze podroz powrotna Ci zagraza i tyle

ja rowniez nie kumam karte taka posiadam ale jest ona do "naglego leczenia" czyli moga zakwestionowac to czy spedzenie miesiac w lozku i potem porod sie do tego zalicza.

i twoja ciaza jest zagrozona to jest to nagly wypadek, zadzwon jeszcze do NFZ w twoim miescie ale mysle ze ginekolog powinien wystawic zaswiadczenie o tym ze musisz lezec i zwolnienie i wtedy tamci nie moga tego kwestionowac, wyjezdzajac nie wiedzialas ze tak sie sprawy potocza przeciez

czyli jak lekarz wyda oswiadczenie ze podroz mi zagraza, to juz klopotow nie bedzie i tamten ubezpieczyciel mi pokryje leczenie. a czy lekarz robi cos takiego chodzi o stwierdzenie ze jezeli leczenie w polsce bylo zaplanowane i porod to nie pokrywa ubezpieczyciel

przeciez to nagly wypadek wlasnie, a ze miesiac musisz lezec i to pokrywa sie z terminem porodu to juz nie Twoja wina ale mozesz jeszcze do NFZ jutro przekrecic i sie uopewnic, ale na zdrowy rozum tak to wlasnie wyglada

narodowy fundusz mi wlasnie odpisal ze jezeli leczenie i porod bylo zamierzone to nie pokrywaja., i moga podwazyc to jezeli beda mieli powody do tego

ale dziekuje za odpowiedzi bede musiala z lekarzem pogadac by mi dal zaswiadczenie ze podroz zagraza ciazy

domyslac ze chcesz rodzic w kraju ale w tym wypadku g..no ci moga udowodnic:):p:p kazdy lekarz ginekolog wyda Ci takie cos, a juz jak prywatnie pojdziesz to na bank

nagadaj dla lekarza ze zle sie czujesz, kreci ci sie w glowie, robi slabo, potrzebujesz odpoczynku, masz kolatanie serca to ci kazdy wystawi:p glowa do gory:p

yyy ja nie musze udawac ja naprawde mam zagrozona. i lezec plackiem musze caly czas .

tylko wal jutro do gina po te zaswiadczenie i tyle a moze i samo zwolnienie wystarczy z odpowiednim wpisem bedzie dobrze dbaj o siebie i dzidzie

dzieki za odpowiedzi