Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chinol..00

dziewczyny powyżej 70 kg to już nie kobiety

Polecane posty

Gość ...marne prowo...
Ważę powyżej 70, mam prawie 180 i jestem super laska, zgrabna, kobiece kształty. 55 kg ważyłam będąc dziewczynką. Teraz jestem KOBIETĄ. Autrorze/autorko poco piszesz takie bzdury? Mamy na siłę udowadniać, że nie masz racji? Jedni wolą kobiety w rozmiarze XS, drudzy w rozmiarze XXL, ja akurat lokuję się pośrodku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adwokat grabaża => "czesto dziewczyny trenujace fitnes na pierwszy rzut oka wydaja sie niektorym grubsze" i dlatego trenują fitness :P Szukasz adwokacie korelacji, gdzie ich nie ma :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sa bo taka spotkalem i nie trenowala by schudnac a by przytyc :classic_cool: Wiem bo sam rozpisywalem jej diete weglowodanowa a pozniej bialkowa. Dzis jest jedrna i powabna. Kiedys byla sucha :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez to oczywiste, ze kobiety umiesnione nawet nie wygladaj grubiej, ale tez duzo wiecej waza. miesnie sa ciezsze od tluszczu i wiemy to nie od dzisiaj. ja tez jestem bardzo szczupla i chce przybrac wiecej masy. powiedz mi adwokacie co powinnam jest. jestem juz oczyszcona od toksyn, stosuje suplementacje wiatminowo-mineralna. czy aby zwiekszyc mase musze jesc duzo bialka? mnie sie wydaje, ze tak, ale skoro radziles komus to i mnie poradz, prosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie prosila o ukladanie, ale dzieki za linka. chcociaz w sumie to sie nie przyda, bo ja nie chce przytyc, bo wage mam odpowiednia. wedlug topiku, to wrecz idealna, lol jeszcze raz dzieki. a do puszystych pan: prosze sie tez nie denerwowac, jezlei komuc przeszkadza tusza albo jej niedobor to zawsze da sie cos z tym zrobic. i to nie sa puste slowa, mowie z wlasnego doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
icobytu => mięśnie cięższe od tłuszczu? Ty tak zdroworozsądkowo, czy jesteś mi w stanie podać źródło? Poza tym co innego laska na fitnesie co innego gość ćwiczący siłowo. I jak to w ogóle chcesz porównywać? adwokat grabaża => i na podstawie jednego przypadku generalizujesz na całą populację? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w stanie się nawet rozrosnąć dla Ciebie jeszcze bardziej :) jesteś prawdziwym facetem, wiesz, co dobre ❤️ i ogrzać potrafię, i wyśpisz się miękko na mnie 🌻 reszta to geje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliban tak generalizuje bo visa vi mam klub fitness i co dzien sie nim gimnatykuja i pocą to jak mam nie generalizowac gdy widze je przy kazdym sniadaniu naprzeciwko okna. znajoma ma przerabane bo mieszka na tym fitnesem i od pol roku probuje sprzedac mieszkanie bo jak mowi "tu sie nie da mieszkac! unc unc tam bam unc unc " Mnie tu dobrze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zroda ci nie podam, bo juz nie pamietam kto to mowil. chodzi o gestosc i zawartosc wody w miesniach i tluszczu. nie chce mi sie tutaj nad tym rozwodzic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zolza jak sie domyslasz nie jestem podlotkiem :classic_cool: prawikiem z chora psychika z cala pewnoscia tez nie:classic_cool: nie rozrastaj sie 8dych tez ma swoj urok i pewnie nie narzekasz na zainteresowanie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta google nie gryzie, wiec sobie prosze samemu tez sie troche edukowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
icobytu => Ok, kupuję, ale akurat chyba nie mówimy o kulturystkach a o normalnych babach, hę? tak więc jakoś mega wiele taka z większa ilością mięśni ważyć nie będzie. adwokat grabaża =>współczuć znajomej :P. Jakieś szczególne te laski, skoro ćwiczą, aż się staną klocowate. :o Pamiętam kiedyś byłem na zawodach wspinaczki skałkowej. Zawodniczki miały tak rozjebane bary, że na wymioty brało. Wyglądało to jak zjazd transwestytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszystkie tam cwicza by przytyc. Nie znam kazdej osobiscie. Widze ze cwicza,znam moze 4-5 z nich. Po co mi wiecej wiedziec :classic_cool: Znikam ktos czeka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepsze z tym tvn meteo
Niestety zgodzę się z tematem. Zawsze byłam większa. I zawsze większe powodzenie miały filigranowe koleżanki. Oczywiście trafiają się amatorzy większych gabarytów, ale ...hmmm, chodzi im o jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnmmbmnmnmbmb
Ja mam 160 i ważę 41 kh ale przy mojej budowie ciała nie jest to zbyt mała waga i jestem bardzo zadowolona z mojego ciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antychinol
chinol ty KU**O. Mały ptaszek jak twój nie zaspokoi takiej dziewczyny. 55 kg to możesz mieć przy 160cm wzrostu, wtedy może dziewczyna by coś poczuła. Ale co to za dziewczyna, która jest chuda i ma małe cycki? Zresztą, ciebie interesują gimnazjalne dziewczynki, w końcu twoje rówieśniczki... normalne kobiety, to nie skóra i kości, co są płaskie jak deski, a jedynie ciasne, w sam raz dla ciebie. Normalne kobiety to właśnie takie co mają około 170cm wzrostu i 65-70 kg. No ale co ja mogę, jak tu pewnie w większości gównarzeria się wypowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antychinol
161cm i 40kg, ty powinnas sie leczyc. Chude to takie, pewnie nieporadne... dziewczyny są takie tępe, że szok. Odchudzają się jak nawiedzone.. ale takie czasy, nazelowanym pedalkom imponuja chuderlaki bez cycków, a one to widzą i ważą po 50kg, a mysla ze sa zajebiste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bużumbura
Ja mierzę 168 cm wzrostu, ważę sporo, bo koło 80 kilo, ale mam figurę typu gruszka: bardzo masywne uda, nie płaski, ale też niezbyt wypukły brzuch z mocno zarysowanym wcięciem w talii, biust B75, ramiona szerokie, odrobinę galaretkowate, pupa krągła, aczkolwiek kształtna. Nigdy nie byłam chucherkiem, od zawsze byłam nieco mocniej zbudowana, trener na siłowni ostatnio był zaskoczony, gdy okazało się, że same mięśnie ważą u mnie 50 kilo, mimo iż nie uprawiam sportu. Wiem, że mogłabym ważyć z 10 kilogramów mniej, ale to, że mam trochę więcej ciała, nie odejmuje mi urody. Mam chłopaka, a gdy idę ulicą w ciemnych rurkach i szpilkach wyraźnie wyczuwam na sobie zaciekawione spojrzenia mężczyzn. Fakt-moje figura odbiega od ideału, za to wiele osób mi już powiedziało, że mam piękną twarz i bardzo ciekawą urodę (pełne usta, duże jasne oczy, lekko śniada karnacja, idealna cera, jasne włosy). Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi co się ma. Grunt to samoakceptacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy od budowy ja mam 182 i waze 57 kg, mam malo tluszczu a sporo miesni bo cwicze (czyli nie jestem anorektyczka co zaraz by ktos napisal), mam w miare szerokie biodra i duzy biust ale tego nei widac przez wzrost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ne
hahahahahahahaha co za idiotyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×