pralka automatyczna-dziwny zapach rzeczy po praniu

piore we vizirze płukam w lenorze a ubrania przy wyciaganiu z pralki brzydko pachną co to moze byc? sa moze jakies tabletki oczyszczajace pralke albo cos? juz ok 2 m-ce utrzymuje sie taki stan

Zobacz na tej uszczelce przy pralce co wieko dochodzi ,tam czasem zbiera się taki muł i właśnie ma taki niemiły zapach :) ale porządnie przejedź palcem tak aż dotkniesz spód uszczelki :)

piszesz o tym kołnierzu? czyszcze go regularnie szmatkami i wycieram -czasem faktycznie cos sie tam nazbiera ale to akurat usuwam wyczytalam gdzies ze jak sie leje za duzo plynu do plukania to moze byc taki niemily zapach ale ja wiem? ew zakamieniona ze jest

Tak chodziło mi o ten kołnierz :) Cholera nie wiem co może być ,ja kiedyś miałam inną sytuację .Mąż kupił proszek ,ale nie pamiętam jaki i dałam do płukania silan (bo jego używam )i powiem ci że ubrania po prostu śmierdziały szczochami :Onie wiem czy to reakcja tego proszku z płynem była taka ostra czy co :( Jeszcze jedno ,patrzyłaś na sitko na dole co zbiera syf ? Czasem dobrze jest włączyć pustą pralkę bez ubrań.Gdzieś czytałam ,że dobrze jest dać octu do takiego pustego prania ,podobno oczyszcza pralkę i wszystkie kanały po których płynie woda ,pobiera się proszek i płyn do płukania .

gdy używałam żółtego lenora. Po prostu nie mogłam znieść jego zapachu. Ale może to tylko mój nost tak reagował? Zmieniłam na czarny i super pachnie.

tak było jak prałam w vizirze,

brzydko pachną po wysuszeniu, ale to chyba kwestia dużej wilgoci w powietrzu, bo to właśnie taką wilgocią pachnie. Zanim zrobisz jakiś eksperyment z praniem z octem itp. sprawdź w instrukcji, czy producent tego nie odradza... A poza tym to może być kwestia proszku, ew. mieszanki proszku z płynem. Albo przyzwycziłaś się już do płynu aż zaczął Ci śmierdzieć. Zmień na jakiś inny. Ja polecam fioletowy silan albo niebieski softlan.

Tak tak z octem to ja tylko tak na chybił trafił bo nie pamiętam dokładnie :)w instrukcji użytkowania pralki powinno pisać ,że zalecane jest włączenie prania na pusto ,ale nie dam głowy ściąć czy coś masz do tego dodać ,najlepiej jak włączysz ją i sama woda poleci bez dodatków .

on się osadza w pralce wtaki oślizgły kożuch Czy naprawdę wszystko musi być wypłukane w płynie? czasem wystarczy żeby było po prostu dobrze wypłukane z proszku

prania od kiedy zobaczyłam, że wlewa do pralki płyn "na oko" czyli leje i leje, aż mu się nie przeleje... Od tej pory może pranie co najwyżej rozwiesić ;)

doczytalam zeby zamiast octu dac kwasek cytrynowy efekt ten sam a zapach łagodniejszy

pisza zeby puscic na pusto na 90 stopni zeby wyzarło wszystkie bakterie etc

wiecie co, ja tez tak keidys mialam, kilka juz razy wyjmowalam tam z tylu pralki i z tej rury skawalone resztki proszku a prałam tez w wizirze, arielu i płukałam w lenorze i od jakiegos czasu piore w niemieckim persilu - kupuje karton 7kg proszku i starcza na kilka m-cy. to nie kiedys ze polski proszek był dobry a lenor ostatnio kazdy mi smierdzi kupuje silan niebieski ciemny i rzeczy ktore lezą troche w szafce po praniu slicznie pachną;)