kto ma teraz bałagan w domu??

o kurka, współczuje Ci serdecznie też jestem po dłuuugo trwającym remoncie, dobrze że to już za mną........Nigdy więcej remontów-to koszmar!!

co inego bałagan, a co innego brud odkurzaczem kubków z pokoju nie sprzątniesz przecież mam zwyczaj nei bałaganić, reszta domowników tez jest do tego przyuczana :) rano zostaje mi tylko filizanka po porannej herbacie na biurku w pokoju i tyle łóżko zawsze sścielę, ubrania mam pochowane a odkurzacz, ściera, te rzeczy - raz na tydzień z myciem garów nie ma problemu - wszystko do zmywarki i wieczorkiem ją zapuszczam

przepraszam, ale pilnie musiałam isc wpisze sie jeszcze ktoś??:)

Magnolia, ja zawsze mam burdel, ale taki artystyczny. Od kiedy mieszkam z mężem i wprowadziliśmy się na parter do jego ciotki to porządki robie w każdą sobote. Wyjątkowo wczoraj sprzątałam do północy, bo ciotka męża dziś miała wrócić z Egiptu i chciałam, żeby miała ładnie na przyjazd. Cholera, strasznie nieskładnie i dziwnie pisze, sorry. Jakiś okropny dzień mam. Padam.

a to jest kilka odmian bałaganu??:D myślałam ze bałagan to bałagan....