napiszcie mi, ale tak szczerze co myslicie

czy praca w Wawie za 1550netto to jest frajerstwo? Pozostale okolicznosci sa takie: w malym dziale jako jedyna jestem dyskryminowana, jesli chodzi o premie i zarabiam w ten sposob najmniej. Pupil szefowej dokucza mi przy niej, zeby sie podlizac. Wisi mi to, ale to jest niemile po prostu A ja nie jestem gorsza od niego tylko mialam mniej niz on szczescia;(

sfera w firmie u Ciebie jest nienajlepsza. Ja pewnie w takiej syt. szukalbym nowej pracy

powiedz pupilowi szeptem ;) : kolezanka zdradzila mi ze masz stulejke ....

daj sobie spokój za takie pieniądze nie warto się męczyc!!!!!!!

kabelek:):D ...hmm..no coz... wiesz, ja sadze, ze on raczej nie ma baby i nigdy nie mial. Inny kolega chcial mnie pocieszyc i mi powiedzial, ze ten moj pupil ma pewnie klopot z kobietami-ale to byly takie zarty, zeby mnie podniesc na duchu, Mi nawet glupiom, ze wszyscy widza, ze to pupilek, wiecie:o To takie uwlaczajace, ale przeciez nie rzuce pracy dlatego, ze on wlazl pierwszy w tylek szefostwu....

a da sie za to przezyc w Warszawie? bo ja uwazam ze nawet na zadupinie to byloby troche malo :-P a jaka prace wykonujesz? rozumiem ze raczej nie na kasie w supermarkecie. nie wiem czy ja mam za duze wymagania ale tak chyba 3tys netto w W-wie to raczej minimum. moj brat pracowal w wakacje pod Warszawa i powiedzial ze ceny zywnosci itp sa szokujace w porownaniu do reszty kraju nie dosc ze masz malo kasy to jeszcze zla atmosfere, odejdz i poszukaj innej. nie chce mowic ze to frajerstwo, ale z pewnoscia zaslugujesz na cos lepszego

best man--> chodzi o to, ze ja wisze na glowie rodzinie . Mam wiecej dosw.niz ten czopek , ale nie mam farta no :o

pracuj , obserwuj i czekaj ....widzialem w swoim zyciu jak pupilkowie na pysk padali....bez mozliwosci podniesienia sie

wiec przezyc sie nie bardzo da. Szukam czego innego, ale nie wierze w swoje szczescie ... tak to wyglada.No.

kabel - mily jestes, ze nie dokopujesz, wiesz? :) Jest jeszcze takie cos, ze mi zabieraja prace :o...no niszowe stanowisko takie [jak powiedzial moj kolega]bo trzeba miec stalowe nerwy psychopaty na nim

zabieraja mi prace, zebym nie mogla pokazac na co mnie stac

hmmm nie moge cie kopac :O i bez tego masz problemy w pracy ....ale chetnie dokopalbym pupilkowi ;) ot tak dla zabawy.....by poczul jak to jest z drugiej strony

tak jak pisalem...czekaj i obserwuj....jestes lepsza od niego wiec czekaj na blad....jak go popelni stoj tuz za jego plecami z takim malutkim szyderczym usmieszkiem mowiac : twoje 5 min minelo...

on ma poparcie...wiec niepredko sie z niego zasmieje ;( ..jeny, serce mnie boli, z myslenia o tej pracy... Lepsze to niz bezrobocie, ale... A jak on sie cieszyl pare razy i mi twierdzil, ze "widze, ze nie mozesz zbolec, ze mam leiej" Nie to ze zbolec nie moge, tylko chcialabym moc w koncu te dlugi posplacac ...:o

1550 netto? Malutko, malutko...

i wiem, ze chocbym szefowej weszla w tylek przez uszy to wiecej nie zarobie Ta firma pracuje nad moja motywacja do zmiany pracy.

a wiec musi miec stulejke ....a na mozgu druga nie czesto zdarza mi sie widziec takiego palanta ...

http://3dwhite.pl/?click=101139a273b7362132e0b74765533852

oj Kabel..teraz to ze mnei jaja sobie robisz.

ok, inaczej spytam: ile czasu pisze sie przecietnie aplikacje majac juz zebrane kilka ofert pracy?

http://media.wp.pl/kat,1022953,page,2,wid,11502290,wiadomosc.html

kicia zdesperowana troche oj Kabel..teraz to ze mnei jaja sobie robisz. dlaczego jaja ??????????? wiele w zyciu widzialem ale zeby ktos cieszyl sie jawnie tym ze ktos ma gorzej ? to jest chore.... nawet jesli bedziesz w firmie lepiej zarabiac to uciekaj z niej... nic nie wart jest szef dla ktorego nie liczy sie jakosc wykonywanej pracy tylko lizanie tylka ...

Kabelku, ale widzisz, ja nie chcialam wierzyc, ze ktos jest faworyzowany bo stare baby wola zrobic dobrze facetowi [bo to facet] i nei doceniaja tego, jak sie pracuje. Jak szef ma zrabane zycie osobiste to sobie to kompensuje w pracy - to o to chyba chodzi :o A ze taki szef jeszcze chce poczuc wladze a przyjemnosc ma z tego, ze komus zrobi gorzej a pupilkowi doda kasy i perspektyw rozwoju kosztem innych...to juz kolejna rzecz. Jak postronne osoby mi mowia, ze on jest pupilkiem - to przykre, i masz racje, ze czas zmieniac prace. Milo, zes takin zyczliwy, bo tu duzo stukejow siedzi co lubia dokopac jak widza, ze ktos ma klopot :o Nic to, cholerne cv znow trzeba rozsylac.

hmmm widzisz mala ...w klopotach drugim sie pomaga a nie kopie :) byc moze jutro bede potrzebowal twojej pomocy ....a stuleje ? siedza na dupach bez planu na zycie i spedzaja czas na kopaniu .... hehe nawet to czasm im nie wychodzi :D rozsylaj cv gdzie sie tylko da ....nie dzis i nie jutro ale za mc lub dwa ktos sie odezwie .... nie dowiesz sie tego jesli nie sprobujesz :)

skaner musze zainstalowac :o ...wiec nie pisze tam bylo cos o Kablu USB....

dzieki za wsparcie moralne

:) ...powodzenia .... stulejem w pracy sie nie przejmuj ...przyjdzie czas na jego upadek nie bedziesz tego widziec , bo bedziesz juz w nowej pracy :)

ze tez ja zawsze musze byc przez los na takie proby wystawiana ....instaluje sie cos...dobra,...... oprogramowanie mam legalne jak malo kto, wiec moze nic nie spieprze....cos sie sciaga....nie wiem co, ale na razie chyba jest ok Powodzenie mi sie przyda;)...zaraz znikam, bo temat sie chyba wyczerpal

jestem z siebie dumna!;) prawie ze napisalam 2 aplikacje...:D

wyslalam kilka cv :o to nie jest latwe tak wymyslac co napisac :o