żona nie ma ochoty na sex

poziom hormonów, bo to właśnie może być powodem takiego zachowania. wybierzcie się do seksuologa i to jak najszybciej. Koniecznie we dwoje, ponieważ ten problem jest waszym wspólnym problemem. Nie zmuszaj żony do seksu, ponieważ niechęć może jej się tylko powiększyć, a wtedy będzie gorzej. na pocieszenie mogę powiedzieć ci, że to nie jest problem nie do przezwyciężenia :)

czasem myślę sobie, że nie pasujemy do siebie, ze ślub był błędem, ale tylko wtedy kiedy mam wielka ochotę na sex, a zona nie ma

no ale ta sfera jest bardzo ważna... często właśnie problemy łóżkowe są przyczyną rozwodów a jak w tych sprawach nie jest dobrze, to jak może być ogólnie dobrze? porozmawiaj szczerze z żoną, jak to nie pomoże, to radzę specjalistę

och jak mi się seksu chce... ale jeszcze pół. godz. i moje tęsknoty sie...

z popędem?

może macie inny temperament.

to do mnie pytanie? nie radzę sobie, po prostu jest a ze jest większy niz powinien ;) ... :P

czasem pozostaje mi tylko ręka ;)

też nie miała ochoty okazało się że ma kochanka od dwóch lat i się dymali jak króliki teraz ja też się dymam z niewiastami ( pozdrawiam nimfomanki ) a ona niech spierdala

mam tak samo

nie rozumiem twojej zony... "od dwoch do kilku ograzmow"??? kurcze... na jej miejscu bym ci spokoju nie dala ;P miec pod reka takiego dobrego kochanka i nie korzystac z tego. ehh... wspolczuje ci. ja juz dawno bym sobie kogos na boku znalazla. nie wytrzymalabym bez seksu.

;)

chyba to jest nie możliwe, żeby któraś kobieta tak dala rade udawać, orgazmy są na 100% prawdziwe widzę to po swojej zonie i po jej oczach

u mnie facet nie ma :( tzn. ma ale dużo rzadziej niż ja:D ja mogę kilka razy na dzień:P

Musisz szczerze porozmawiac z zoną bez zadnych szantaży.

to normalne , bo ma kochanka

kilka dni temu w rozmowach w toku był poruszany ten temat.Z niedowierzaniem słuchałam, jak kobiety opowiadały, że nie maja ochoty na seks... Mnie to żadne pigułki nie są w stanie odebrać ochoty na bzykanko:P zastanawiam się jak długo to będzie trwało;)