Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taka sobie zeberka

Mam mu powiedziec jak najszybciej czy moze zaczekac?

Polecane posty

Gość Taka sobie zeberka

Jestesmy ze soba ponad dwa lata juz :) W lipcu poprosil mnie on o reke :) I oczywiscie sie zgodzilam. Spedzilam u jego rodziny miesiac, i byla bardzo sympatyczna. A zwlaszcza jego mama. Mozna bylo z nia porozmawiac jak z najlepsza przyjaciólka, byla nawet lepsza do rozmowy niz jaki kolwiek psycholog którego w zyciu mialam. Robila zeczy na obiad tylko jakie lubialam podczas mojego pobytu tam :) I jak mialam problemy z których potrzebowalam sie wygadac z placzem to mi doradzila i przytulila. Ale nie o to tu chodzi. :D Chodzi o to ze mam 18 lat :) Z chlopakiem wspólzyjemy od dwóch lat. Na poczatku bralam pigulki ale w wakacje odstawilam bo tesciowa mi doradzila ze jak mam problemy z plecmi i problemy moczowe i kobiece wiec moze by pomoglo cos jak bym je odstawila. Na poczatku sie trochce wachalam, bo kiedys je odstawialam to mój sie ze mna nie chcial kochac po tym jak gumka pekkla nam raz. Ale teraz postanowilam je odlozyc i narzeczony zareagowal na to bardzo lagodnie, ale chyba tylko dlatego ze jego mama mu cos dogadala bo jej opowiedzialam o wczesniejszej akcji z odstawianiem, bo potem przyszedl i do mnie ze jak zajde w ciaze to nic sie nie stanie bo mnie bardzo mocno kocha i chce ze mna spedzic reszte zycia. Nie biore juz ich prawie dwa miechy. Niestey spóznial mi sie okres mój drugi okres po odstawieniu pigulek, wiec wzielam test, i okazalo sie ze jestem w ciazy. Podejrzewam ze jestem w drugim lub trzecim tygodniu ciazy. Teraz mam niestety dlemat. Czy powiedziec mu odrazu czy nie? Czy moze poczekac jakis czas? Szczerze powiem ze troche sie boje jego reakcji... Bo niewiem czy sie bedzie cieszyl tak naprawde czy tylko bedzie gadal ze nic sie nie stalo. Bo ja pomimo mojego mlodego wieku bardzo sie ciesze. I nie mialabym nic przeciwko miec takiego malego skarbusia. I mam tez troszke w prawy bo pomagalam mamie w wychowaniu mojego mlodszego braciszka i czasami bawilam moja kuzynke :) Najwiekszy strach to niestety mam tylko przed ciaza i przed matka. Bo ona zawze ze jestem za mloda na dziecko, jak wspominalam o tym ze chcialabym miec takie malenstwo. Moze i jestem mloda, ale co z tego? Czy wiek ma az tyle do rzeczy? Nie wystarczy to ze jestem odpowiedzialna, i ze bylabym dobra matka? I co z tego ze moja ciotka jest po slubie i ze jest dojrzala kobieta jak dziecka sie jej niechce bawic. Chodz ma dom, duzo kasy i jej maz dobrze zarabia to i tak chodzi do pracy i sie denerwuje jak nie mam jej kto przybawic. I jeszcze dodam ze zrobila sobie dziecko ze swoim mezem mimo tego ze wiedziala ze jest on pedofilem i ze podniecaja go dziewczynki w wieku 8-9 lat. A skad wie? Wie bo jej maz mnie molestowal. A i tak tylko gada ze co ma byc to bedzie. I wogule ona lubie meczyc wszystkich psychicznie. Nie mozna jesc czego sie chce, nie mozna sie myc kiedy sie chce. I jej syn który ma 18 lat ma cala psychike zniszczona. I czy ona naprawde bylaby lepsza matka ode mnie? :( Ja bym napewno ne narazala mojego dziecka by zostawalo z takim ojcem samo. Wogule niewiem co myslec. Nie zebym sie przejmowala czyjac gadka bo ale poprostu jestem strasznie wrazliwa osoba i latwo mnie zranic takim bezsensownym gadaniem. A problem w tym ze ja i mój narzeczony mieszkamy razem z moja matka, a ona tak zawsze drze paje i lubi nawijac i mnie non stop krytykowac to jak sobie pomysle ze jak mam wychowywac mojego dzidziusia w takim otoczeniu to mi sie plakac chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapselka0
Rzygać mi się chce jak słyszę, że taka młoda dziewczyna już chce założyć rodzinę :/ całe życie przed Tobą, a Ty już zawsze będziesz tylko przewijać, karmić, gotować i sprzątać. Powodzenia, bardzo "ciekawa" przyszłość Cię czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to? Jak to? Jak to?!?!?!?!?! Odstawiłaś pigułki, bo teściowa tak Ci poradziła? :0 O ludzie, nie mam słów na ten post. Wymiękam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie zeberka
Czemu odrazu, przewijac, i gotowac. Gotowac to mi gotuje mój narzeczony bo mi to jakos nie wychodzi. Ale co w tym zlego majac malego skarbusia którego sie kocha ponad wszystko. ?? Ja i tak nie mam zadnych planów. Mam dwie znajome co sa rok starsze ode mnie i juz sa po slubie. Jejku, czy to cos zlego majac rodzine w tak mlodym wieku? Bo moim zdanem nie. A zwlaszcza ze go kocham i chce z nim spedzic reszte zycia. Widzisz nie kazda dziewczyna lubi imprezowac, pic, palic, cpac, i puszczac sie, i zmieniac facetów jak rekawiczki. Ja wole spokojne zycie. Moja rodzina nie stworzyla mi milego dziecinstwa, bykam molestwana seksulanie przez duzo lat i nikt nie stanal po mojej stronie, i zawsze marzylam o tym by zalozyc lepsza, kochajaca sie rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie zeberka
Odstawilam :) Ale to nie ogólnie przez ze mi doradzilam. Mialam duzo rodzaju pigulek, ale po kazdych mnie strasznie plecy bolaly, i nie moglam wysiedziec, musialam chodzic do masarzysty specjalnego i on sam mi powiedzial ze hormony czasami tak moga dzialac na kosci. I mialam tez okropne bóle kobiece nie raz funkcjonowac nie moglam i lekarz tez mi kazal odlozyc na jakis czas i zobaczyc cze beda jakies zmiany. Ale nigdy sie nie zdecydowalam. Wiec to nie tak ze mi tesciowa kazala, tylko poprostu poradzila ze jak mam takie problemy przez nie to czemu mam sie meczyc? No i chyba miala racje, bo plecy juz mnie nie bola i problemy kobiece ustaja powoli. I nie czuje sie taka senna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja napisałam, że lepiej żebyś imprezowała itp? Nie. Po prostu żal Ciebie i to dlatego, że nie masz żadnych planów, ambicji... Zero wykształcenia, brak porządnej pracy... Kolejna baba które całe życie będzie wisieć na szyi swojego faceta, bo będzie od niego zależna. Myślisz, że on całe życie będzie ci gotował? Kiedyś będzie przychodził z pracy do domu i będzie wymagał żebyś mu pod nos obiad podstawiła, on będzie tego wymagał, bo to on Cię będzie utrzymywał. Powodzenia, gorzej i tak już chyba nie będzie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie zeberka
Tylko ze to juz mój ostatni rok liceum, a dziecko mozna dac do przedszkoa jak juz ma dwa latka. I bez problemu moge isc na studia psychologiczne. Przecierz ile samotnych matek wychowala dziecko studiujac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty najpierw
zdaj mature z polskiego bo mam watpliwosci czy Ci sie uda z takimi bykami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie zeberka
Nie mieszkam w Polsce wiec sie nie ucze polskiego. Mieszkam w Dani i tu nie ma czego takiego jak matura ! A to ze nie uczylam sie polksiego bo matka mnie wywiozla z Polski jako dziecko to nie znaczy ze sie zle ucze bo pisac po polsku nie umiem. Tu mi polski nie potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patsewnu
Dajcie dziewczynie spokój. Jej życie. W poście chodziło o coś innego. Czy ma powiedzieć facetowi teraz o ciąży czy później. Powiedz teraz, bo i tak Cię to nie ominie. Nie ma na co czekać. Pierwsze tygodnie są najważniejsze dla prawidłowego rozwoju zarodka, także ważne żeby był przy Tobie ktoś bliski. Pamiętaj, że po odstawieniu pigułek testy ciążowe mogą dawać zafałszowany wynik, także zrób sobie jeszcze badanie krwi dla pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz od razu
Im wczesniej tym lepiej. Zwlaszcza jesli nie wiesz jak on zareaguje. Jesli zareaguje zle to bedziesz miala jescze duzo czasu na podjecie decyzji co chcesz zrobic. Jesli zareaguje dobrze, to skrocisz sobie czas niepewnosci i zdenerwowania. Po odstawieniu pigulek bardzo latwo i szybko mozna zajsc w ciaze. Dlatego zawsze trzeba wtedy szczegolnie mocno uwazac i dodatkowo zabezpieczyc sie w inny sposob. Pamietaj o tym na drugi raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie zeberka
Niewazne jak zareaguje to dziecka przecierz nie usune. Bo do lózka szlam z wlasnej woli i zdawalam sobie przecierz sprawe z tego ze moge wpasc. Moze i jestem mloda ale napewno odpowiedzialna. A nie ze ide do lózka z gosciem a potem placze nad swoim losem ze w ciazy jestem i gadki o jakies aborcji lub oddaniu dziecka komus innemu. Macie racje, powiem mu o tym jak zbadam sobie krew i wszystko bedzie pewne. Chociarz wydaje mi sie ze sie bedzie cieszyl, bo ostatnio mnie nawet przeprosil ze jak za pierwszym razem chcialam odlozyc pigulki ze tak zareagowal. I ze jak zajde to bedzie sie staral by byc dobrym tata. :) I tak to jest moje zycie. Niektórzy chca tanczyc, niektórzy spiewac, niektórzy znowu cos innego. A ja np. chce zostac mama :) I bardzos sie tym ciesze jesli w moim brzuszku naprawde jest dzidzius. Moze i nie jestesmy bogaczami ale na wychowanie dziecka i jego przedszkole i moje studia mamy pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×