staram sie o dziecko, ale..

jakies 7 miesiecy temu skonczylam brac pigulki antykoncepcyje (yasmille) Brałam je przez około. 7 czy 8 miesiecy.. teraz staram sie o dzieko od 0,5 roku i nic z tego :( czy to dlatego ze wczesniej bralam caly czas piguly?? prosze o pomoc.. bardzo sie martwimy z mezem.. chcemy juz dzidziusia..

ja moge pomóc

Trudno powiedzieć. Jednak faktem jest że tabletki anty oddziałowywują na pracę jajników i macicy, więc związek między tabletkami anty a potencjalną bezpłodnością nie jest wykluczony. Nikt jednak nie prowadził badań na ten temat.

ja brałam tabletki przez 3 lata, tez myslałam czy to nie bedzie przeszkoda, ale od 4 miesiecy w moim brzuszku rosnie malenstwo:) Wam na pewno tez sie uda.. 3mam kciuki

powiedz partnerowi niech Ci strzela do środka a nie na brzuszek :D

zbadaj hormony być może masz za dużo prolaktyny albo za mało progesteronu w drugiej fazie czasem przyczyna leży też w jakiś infekcjach bakteryjnych pochwy (sprawdź czy nie masz chlamydii czy mykoplazymy) czasem nie leczone infekcje powodują zrosty w jajowodach, wtedy nalezy wyleczyć stany zapalne i starać się rozpuścic zrosty odpowiednimi lekami (Distreptaza) upewnij się też czy nie masz polipów w macicy, one działają jak spirala antykoncepcyjna czasami występują też jakieś nieprawidłowosci w budowie macicy: przegrody itp najczęściej lekarze sprawdzają te ewentualności dopiero gdy para bardzo długo się stara i mimo leczenia hormonalnego nie dochodzi do ciąży warto też sprawdzić jakość nasienia partera bo to też może być przyczyna a może po prostu kochacie się za często (najlepiej co kilka dni, nie codziennie bo to osłabia nasienie) zrób monitorking cyklu i sprawdz czy masz cykle z owulacją bo zaburzenia hormonalne mogą prowadzić do braku owulacji łykaj kapsułki z olejkiem z wiesiołka (to wspomaga pracę jajników) oraz suplement z kwasem foliowym, Twój parter niech bierze zestaw witamin dla mężczyzn Androvit

Ciekawe poco wogóle brałaś te piguły. Logicznie rzecz biorąc wystarczyły by prezerwatywy, a nie żeby się truć chemią. Starajcie się po prostu. Sposób jest bardzo prosty, że się tak wyrażę nieantykoncepcyjny". Mierz rano po przebudzeniu temperaturę w pochwie gdy się będzie zblizać środek między okresami (ok. 14 dnia od 1-go dnia okresu) i gdy będzie skok temperatury to wiadomo antykoncepcja odradza wtedy zbliżenia, więc właśnie wtedy należy się brać do roboty. Myśmy tak właśnie zrobili i było trafione w 10-tkę, a wcześniej staraliśmy się ponad rok i nic. Głowa do góry. Dzidziusia wam życzę.

dziekuje wszystkim za odpowiedzi :) planuje sie wybrac w przyszlym tygodniu do ginekologa, moze on cos poradzi.. Ewa - ta temperature trzeba mierzyć w pochwie?? slyszlam ze jak jest owulacja to jest wyzsza o dwa miejsca po przecinku