Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość passiflorra

gdzie sieją takich szefów??????

Polecane posty

Gość passiflorra

Zaczęłam pracę niedawno (tydzień temu), trochę jako wolny strzelec ale zatrudniony w firmie pewnego Pana. Jestem osobą doświadczoną w swoim zawodzie, już nie tak młodą (29 lat) i niedawno miałam rozmowę z szefem. Owy Pan zarzucał mi że przyszłam do pracy dwie minuty po czasie i że zrobił wywiad wśród moich klientów jaką mam osobowość, czy mam jakieś zainteresowania, jakie robię wrażenie itp. Dodam, że moja praca nie ma nic wspólnego z oceną osobowości, czy elokwencji. Zadawał mi pytania typu, czy czytam książki, jakie i czy mogę je streścić, tak jakby miał mnie za kompletną idiotkę. W rozmowie mówi, proszę "ja teraz mówię", "proszę zadzwonić do Pana X (mając na myśli siebie). Dodam, że kontaktował się ze mną tylko telefonicznie i nigdy mnie nie widział. Jego klienci widzieli mnie też tylko raz przez godzinę. Czuję się potraktowana jak obiekt do oceny, a nie fachowiec, który wie co robi, bo odnoszę w tej dziedzinie sukcesy już od 6-ciu lat i ludzie byli zadowoleni. Powiedzcie, gdzie jest granica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflorra
Czy ja przesadzam, czy ten facet jest wyjątkowo niedyplomatyczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarice
Uważam że nie przesadzasz. Co to za szpiegowanie jakieś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflorra
Nikt nic nie powie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×