WIELKI NOS= BARDZO WIELKI KOMPLEKS!!!!

mam wielki nos DOSŁOWNIE jak czarnownica: jest baaardzo długi (moge go pocalować ustami bez wiekszego wysiłku) jak sie usmiechne to czubek prawie dotyka twarzy (jest tak strasznie wygiety) a w dodatku jest krzywy(krzywa przegroda nosowa co powoduje jeszcze problem caloroczny z zatokami i prawie nie moge oddychac;/;/) ogolnie jestem ladna tylko ten nos a mam 17 lat:( ludzie sie ze mnie w szkole smieja mimo ze raczej jestem lubiana ale nie moge miec chlopaka a tak bardzo tego pragne po prostu juz nie wytrzymuje :( a nie stac mnie na operacje czuje ze zaczynam miec depresje:(

czyli wszystko jest na swoim miejscu:D

bo jak masz tak krzywą przegrode że masz problem z oddychaniem to jest to wskazanie do operacji

cho to cie wypukam

nie słuchaj tych kafeteryjnych idiotek zaraz ci pewnie powiedzą żebys sie nie przejmowała i że na pewno przesadzasz i że faceta sobie znajdziesz.. a ja ci mowie kołuj kase i idx do dobrego chirurga plastycznego!

tylko ze operacje min 3 tys kosztuje ja nie mam tyle pieniedzy

poka go to ocenimy :)

tylko go sformatuj:D

daj spokoj!!!ja tez mam długi i duzy nos i z profilu wyglada tragicznie bardzo sie rzuca w oczy. Od dziecka mnie z tego powodu dokuczali i wysmiewali sie. i co?? teraz mam 22 lata i nie mam juz kompleksow!a wiesz czemu???przestalam sie tym przejmowac ! nie zrobie sobie nigdy operacji plastycznej!nigdy!moj nos jest tym co mnie wyróżnia nie bede jedna z plastikowych panienek ktore o byle pryszcza lub złamanego tipsa płacza!mam ładne oczy włosy i super figure i to eksponuje. a nos??jaki jest to jest jesli komus sie nie podoba niech nie patrzy. Pamietaj badz dumna ze swoich zalet i je eksponuj a smiej sie z wad, ja smieje sie z mojego nosa i jest ok:)

ok jesli nie moze oddcychac! to jest wskazanie ze wzgl, zdrowotnych!!!!!

dziewczyno, zbieraj pieniadze na operacje. sa rozne sposoby: dorabiaj sobie, popros rodzine zeby na swieta, urodziny itp nie kupowali ci prezentow tylko dawali kase, moze rodzicie ci tez pomoga. idz na operacje- naprawde warto! mialam kolezanke ktora miala nos jak baba jaga, uzbierala pieniadze i zrobila sobie operacje i teraz jest to zupelnie inna dziewczyna, pewniejsza siebie i co najwazniejsze duzo ladniejsza:)

poka no zdjecie tego nosa

nie pokaze, wystarczy ze ktos zanjomy zobaczy i lipa bedzie

teraz nie masz pieniedzy ale w ciagu jakiegos czasu mozesz je uzbierac! owa kolezanka zbierala na operacje 3 lata! poczekaj do 18tki- rodzina na pewno sypnie kasa

ale nie cała twarz tylko sam nos wytnij

to znajomi nie widzieli go jeszcze ? :D

Krzywą przegrodę nosową zoperują Ci za darmo i niewiele będziesz musiała zapłacić za jednoczesną korektę kształtu nosa.

żebyście mieli wyobrażenie - nos mam taki że jak wieczorem czytam książkę w łóźku to póxniej nie chce mi sie juz wstawac i gaszę światło nosem (ręką bym nie sięgła)

chrząstki kosztuje, a skoro i tak beda cie klasc na stol a masz przegrode krzywa, to licz ok 7 do 10 tys. to wtedy bedziesz tez mogla oddychac normalnie. zbieraj kase, nie ty pierwsza i nie ostatnia! pogadaj jeszcze z laryngologiem bo moze masz sznase na bezplatna albo w czesci refundowana operacje

i gaszę światło nosem (ręką bym nie sięgła) strach się bać :) :)

krzywych nosow http://www.gangsters.pl/index.php?polec=22184

nie klikajcie w linka, to menelgame :O

Jeśli nie możesz oddychać to na pewno zrobią ci za darmo i niewiele będziesz musiała dopłacić za dodatkową korektę

I co z tego, że ma krzywą przegrodę i zrobią jej korektę? Korekta refundowana przez NFZ dotyczy jedynie PRZEGRODY i jej udrożnienia, a nie plastyki nosa!! Więc może będzie mogła łatwiej oddychać, ale wielki kinol zostanie.

? przeciez piszemy ze za doplata zrobia korekte, ale sama przegrode za friko

I to za stosunkowo niewielką dopłatą

a ja mam nos wielki jak kartofel, nie dlugi nie krzywy nie garbaty tylko kartofel. po prostu nie pasuje do reszty twarzy. kiedys jak schudlam duzo to znajomi mowili 'tylko nos wielki ci zostal', duzo razy juz slyszalam rozne rzeczy na temat mojego nosa, nienawidze go i nie ma dnia zebym o tym nie myslala. nie nawidze przechodzic obok kogos jak patrzy na moj profil, wtedy niby sie drpaie gdzies obok policzka tzn zaslaniam reka nochal. probuje to jakos maskowac, mam grzywke dlugie rzesy jak je wymaluje to nos jakby optycznie jest dla mnie mniejszy, moze tak tylko sie oszukuje... ale operacje kiedys zrobie, 100%

tez chce operacje ale bardzo sie boje. ponoc okropnie boli a pelne efekty to nawet po roku czasu od operacji :o

tyg opuchlizna schodzi... nie ma sie co bac, tylko wybrac dobrego chirurga, nie zalowac na to kasy. jak w kazdym przypadku jest pewne ryzyko... a na bol sa tabltki przeciwbolowe. tez planuje, tez zbieram kase. cale zycie, ciagle, non stopjak rozmawiam z ludzmi czy ktos na mnie spojrzy to mysle o swoim okropnym nosie. mam tego dosc :( i juz postanowilam ze jak tylko uzbieram kase to ide pod noz, jestem swiadoma ryzyka

a czesto sie zdarza ze efekty sa gorsze niz przed zabiegiem? jakie moga byc jeszcze konsekwencje jesli lekarz cos spieprzy? okropnie sie boje chociaz bardzo bym chciala miec maly prosty nos:(