Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greq

Facet rządzi w łóżku, kobieta poza nim

Polecane posty

czy sa tu takie osoby bedace w takim zwiazku gdy to kobieta ''nosi spodnie'' za dnia a w nocy jest posluszna niczym niewolnica? zwiazek w ktorym kobieta wiecej zarabia, jest bardziej zaradniejsza od partnera, ma wiecej testosteroneu niz potrzeba.a facet ma mniej testosteronu niz powinien miec, jednak posiada inne zalety ktore uzupelniaja sie z cechami kobiety. czy kobieta bedaca w takim zwazku uwaza faceta za 100% faceta czy jednak w glebi duszy ma go za mieczaka i frajera ktorym dyryguje i marzy sie jej ktos zupelnie inny? i takie pytanie dodatkowe. czy jesli kobieta zajmuje w firmie wysokie stanowisko, ma pod soba ludzi, zarzadza nimi, potrafilaby jednoczesnie byc z kims o kim mowa wyzej? prosze o szczere odpowiedzi.najlepiej tych osob ktore w takich zwiazkow byly lub sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moglabybyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w takim związku
zawsze miałam niską samoocenę i dowortościowałam się facetem niedorajdą i nieukiem,miałam wtyedy 17 lat wyszłam za mąż , bo choc moja samoocena już wówczas wzrosła, to z nim straciłam dziewictwo i bałam się, ze nikogo innego, dziewczyna bez cnoty nie znajdzie! Rządził w łóżku, teraz też, ale sam sobą. Nie obwiniam, sama chciałam takiego związku, teraz juz nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pańcia kierownik
Na codzień - Pani kierownik , czasem suka , silnie niezależna , potrafiąca stawiać na swoim , stąpająca twardo po ziemi , zarabiam 2 razy tyle co mój facet Mój facet, czasem zbyt wrażliwy , zwykły pracownik fizyczny... a jednak kocham mu się oddawać , kocham spędzać z nim czas , jest sensem mojego życia i nie umiem sobie wyobrazić życia bez niego nigdy nie przyszło mi na myśl,ze jest mało męski lub to,że nie jest w 100% mężczyzną, także ani praca ani zarobki ani wrażliwość mężczyzny nie są wyznacznkiem szczęścia w związku, inną sprawą jest to kiedy facet nie ma własnego zdania... wtedy zwyczajny z niego pantofel , ale mam nadzieje,ze nie taki jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
te role nie są przypisane raz na zawsze. To się może zmieniać w czasie. Nikt nie jest żelaza i nawet najsilniejsza kobieta czasem zamienia się w małą dziewczynkę, która potrzebuję by sie nie opiekować. No cóż, znam przypadek gdy dziewczyna miesza beton i kładzie świetnie płytki :) w niczym to nie ujmuje jej kobiecości ;) Mamy XXI wiek- jest równouprawnienie, dlaczego więc facet nie miałby "pomagać" swojej kobiecie konsumować dobra , która ona sama potrafi sobie upolować? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nikogo nie mailem ale nie moge przestac myslec o takiej kobiecie ktora tu przedstawilem.jestesmy w tym samym wieku ale ona posza sporo do przodu.nie przeszkadza mi ze jej tak dobrze sie wiedzie. tylko jak taka kobiete soba zainteresowac? dobra materialne odpadaja.pozostaja takie wartosci jak milosc czy dobroc. ona jest romantyczka, ja marzycielem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
no chyba , że w topiku autorowi chodzi o sytuację, gdy mężczyzna rekompensuje sobie brak poczucia własnej wartości i osiągniecia sukcesu zawodowego/finansowego traktowaniem kobiety "jak niewolnice" w łóżku...? to wydaje się byc dość chore... żadna pewna swej wartości kobieta nie pójdzie na taki układ, wcześniej kopnie facia w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzilo mi o to gitarra najprosciej mowiac, oni sie zamienili rolami ale nie ciałami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
jak taka kobiete soba zainteresowac? dobra materialne odpadaja.pozostaja takie wartosci jak milosc czy dobroc. ona jest romantyczka, ja marzycielem ;D moja rada- pozostań przy swoich zainteresowaniach i rób swoje. Kobieta, która robi karierę doceni wsparcie i zrozumienie ze strony meżczyzny i nie będzie robić z tego halo, że ma wiecej na koncie, jesli on nie będzie robil z tej sytuacji dramatu, za to będzie ją popierał, pomagał i w każdej sytuacji będzie mogla na niego liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rycerzach
przeciez to nieroby byly i gówno z nich kobiety miały kobiety marzą o facetach kochankach, opiekunach i przyjacielach, no przynajmniej ja bym takiego chciała. Swojego mogę oddać w rozliczeniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
;) w XXI wieku kobiety robiące karierę nie marzą o rycerzach, lecz wiernych giermkach o rycerskich sercach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak! moglbym byc jej wiernym giermkiem i pomagac zawsze wtedy gdy tego potrzebuje, nawet gdyby ta pomoc czasem byla nieudolna:) ale nachodza mnie tez takie mysli ze przy takiej kobiecie nie mozna popelniac bledow a tymbardziej zbyt wiele bo uzna kogos takiego za niegodnego siebie partnera zyciowego i wtedy samo uczucie moze nie wystarczyc. nie mam niestety doswiadczenia a od razu rzucam sie na gleboka wode. czy to ma jakis sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma_czek
nie dla mnie facet MUSI nosić spodnie w dzień, a w nocy...MUSI wiedzieć co ma w majtkach - także!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×