Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama oszędna

przyszłe i obecne mamy oszczędzamy!

Polecane posty

Gość mama oszędna

kobietki jakie znacie sposoby na wprowadzenie oszczędności mając dziecko lub się go spodziewajac? moze polecicie jakies tansze zamienniki droższych produktow, np. tansze a rownie dobre pieluchy, chysteczki, tanszą chemie gospodarczą, kosmetyki dla was i dziecka Ja np. zamiast drogich nivea baby dla dwuletniej córki kupuje zel biały jelen. Świetnie się sprawdza. Dla siebie również znalazłam kilka tańszych kosmetyków, np. szare mydło jako sposob na pryszcze, zele pod prysznic isana med z rossmana itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 letnia modelka
o Boże oszczędzac na komsetykach i zamiach nich szre mydło.... Masakra na kosmetykach nie należy oszczędzać a właśnie inwestować w nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjsdf
poszukaj zamienników w biedronce, produkty zywnosciowe sa dobre, polskie wyroby, na tyłach opakowan wyczytasz kto tak naprawde je produkuje i czesto są to bardzo znane marki. Równeiz pieluchy kupujemy w biedronce, ale Dada, te drugie biedronkowe sa z ceratka i nie sprawdzaja sie kompletnie, ale dada jak najbardziej, poza tym chusteczki nawilzajace tez dada sensitive.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama oszczędna
14-letnia modelko :) nie stosuje szarego mydła z biedy, tylko zaprzestałam kupowania drogich lorealów pure zone itp ktore nic nie dają, a zaczełam stosowac szare mydło, które nie uczula mojej wrazliwej skory, i swietnie działa na pryszcze :) nie wszystko co reklamowane i drogie jest takie super :) a znam wiele innych fajnych spraw w ktore lepiej zainwestowac, niż kosmetyki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama oczędna
właśnie nie wiem jak z pieluszkami, przyznam nigdy nie stosowałam innych niz pampers, nie wiem jakos tak mam mieszane uczucia, teraz córka sika w wiekszosci na nocnik tylko na noc jej zakładam pampersa, moze warto kupowac dada.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym kupila i spróbowala, dopóki nie przetestujesz nei bedziesz wiedziala, ja na poczatu tez mialam mieszzane uczucia, chciaz stosowalam huggiesy, lepiej sie sprawdzaly niz pampersy, dada u nas wypadaja na 5+, chusteczki tak samo, po co przeplacac ;) Ostatnio nawet przetestowalismy plyn do ąpieli dla dzieci o zapachu oranzady, tez z biedronki, za 5 zł mam super plyn, dzieci nei uczula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez oszczedzam
a jak sie sprawdzają pieluszki z lidla i ta ich cała seria w5, tak zachwalana na wszelkich forach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieluchy z lidla kupilam raz, tak samo jak z biedronki takie ceratkowe, masakra. Moim zdaniem kiepskie, pozniej znajoma polecila dada i wypadly naprawde dobrze. A co do tej serii W5 to tez sie zastanawiam, bo kumpela kupuje i sobie chwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale które z Lidla? Są tam takie Toujours, można powiedzieć, że jest to odpowiednik biedronkowych Dada, a są chyba o 2 zł tańsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z lidla chemia
dobry jest żółty płyn do łazienek w5 i niebieski do dezynfekcji nie polecam płynu do mycia naczyn ani pianki do łazienek, nie działa wogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narawdę ten jeleń jest dobry
? Czytalam o tym ostatnio, potem widziałam w sklepie, ale nie mam przekonania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama oszczędna
wiele mam chwali tez tescowe fioletowe, ja probowałam z tesco chusteczki i mi się nie spodobały żywnosci lidlowskiej tez nie lubię, wolę z biedronki, jak już mama ktoras napisała wyzej, w biedronce sporo produktow jest robionych przez znane firmy lubie ich mrozonki, szczególnie chińską. nie polecam mrozonek marki tesco syf!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nei pamietam dokaldnei nazwy, wiem tylko ze byly ceratkowe, a w srodu jakby zwykła wata wypchane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesco wiele ma rzeczy okropnych. Z tesco pieluchy miala znajoma i tez mowi ze ceratowe byly. Jezeli chodzi o zywnosc lidlowska to jedynie kupuje pierogi z kapusta i grzybami oraz z truskawkami, no i lody w kartonikach od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla nas biedrona to nawet nei tyle oszczednosc, co łatwy i szybi dostep do wszystiego, wlasciwie wieszosc zakupów robimy wlasnei tam z tego wzgledu ze maja smaczne produkty, po co mam latac po sklepiach osiedlowych skoro mam wszystko w jednym miejscu, wlacznei z mlekiem kartonikowym, majonezem, ketchupem itd. U nas warzywa sa bardzo dobrej jakosci wiec i na zupe obkupie wszystko czy do sałate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to na takie szkoda kasy. Te ceratkowe szybko przemakają i wypływa z nich ten żel, czy co to tam jest. U nas z biedronkowych rzeczy dla dzieci sprawdzily się właśnie pieluszki dada, ten płyn do kąpieli - już ktos o nim wyżej pisał i chusteczki nawilzające. Praktycznie wszystkie zakupy tam robie, to najblizszy sklep w okolicy. I o wiele tanszy od tych osiedlowych. Ketchup pudliszki kupuje za 3,90 a u mnie w sklepie ten sam kosztuje 4.50zl a niczym sie nie rozni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrhrty
Szare mydło stosuję po tym jak poczytałam o jego zaletach a białe, śliczne, najdroższych firm, pachnące lawendą i cholera wie jeszcze jakimi sztucznymi zapachami, niszczyło mi skórę. Wypróbowałam więc na sobie mydło Biały Jeleń z lnem, premium, i innego dla dziecka używać nie będę (tak na marginesie, to mydło kosztuje prawie 3 złote więc akurat tanie nie jest). To tyle odnośnie idiotycznych zarzutów (z 13:07) kogoś kto się kompletnie nie zna. A wracając do oszczędzania. Kupione i jeszcze nie noszone ubranka dla dziecka piorę w płatkach mydlanych. Są wydajne i najbardziej przyjazne dla skóry a cena za opakowanie wynosi około 3,50 zł. Aktualnie kupiłam też nawilżane chusteczki dla niemowląt marki Real. Kosztują niecałe 5 zł a wydają mi się bardzo dobre. No i poluję na okazje. To lepsze niż kupowanie kiepskich jakościowo ubranek z marketów, choć i tu zdarzają się wyjątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały jelonek jest dobry
co do jelenia, ja tylko nim moge myć twarz próbowałam już tylu żeli, kostek myjących i tylko po nim nie mam wysypu pryszczy stosuję też jelenia w płynie ale uwazam że w kostce jest skuteczniejszy Potwierdzam ze to nie tyle oszczędność, co poprostu skuteczność!!! zresztą na wizażu i damskiej torebce to mydło zawsze zbiera jedne z wyższych recenzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama oszczędna
nawet jedzenie słoiczkowe bobo vity kupowałam w biedronce, najtaniej było. Podobnie mleko nan, kaszki ryżowe itp Warzywa i owoce są bardzo łądne, i połowe tansze niż na tzw ryneczkach i zgadzam się z tym mydełkiem, to premium nie jest takie najtansze, poprostu nie zawsze to co super pachnie musi byc od razu najlepsze :) Czasami tez kupuje barwy mydlo powszechne, podobne właściwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płatki z lidla
z lidla polecam płatki bawełniane do demakijażu, są najlepsze!!!! nie rozwarswiają się i nie strzępią papier toaletowy kupuję tylko w rossmanie alouette chyba się nazywa, velwety się nie umywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrhrty
Co do samych dzieci. Nie namawiam wprawdzie ale sama postanowiłam nie kupować np przewijaka (jak pooglądałam te które są w sklepach). Zastosuję metodę naszych rodziców: gruby, złożony koc położony na stole + zabezpieczenie ceratowe i na to pieluszka. Jeszcze nie wiem dokładnie jak to rozwiązać ale będę miała więcej miejsca do przewinięcia i potrzebne rzeczy pod ręką. Dodatkowe plusy to to że teraz już wiem że poziom stołu jest odpowiedni oraz że na pewno łatwo będzie mi zadbać o czystość (nie będę przewijać dziecka nad łóżeczkiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jeśli chcecie oszczędzić na pieluchach, to ja Wam polecam wielorazowe. I niekoniecznie tetrę jakiej używały nasze mamy. Teraz są różnego rodzaju wielorazówki, proste w obsłudze jak pampers, bardzo ładne, niektóre występują w rozmiarze "onesize" więc starczą na cały okres pieluchowania. Nie trzeba tego wygotowywać, pierze się normalnie w pralce w 40-50-60 stopniach, wystarczy dodać takiego specjalnego dodatku do pieluch - on "wybija" zarazki i jest bezpieczny dla malucha. Takie pieluszki są też zdrowsze i nie wywołują alergii, nie odparzają, dziecko szybciej się nauczy korzystać z nocnika. Na początku wydaje się że to droga impreza, bo trzeba na starcie wydać sporo kasy na nie, ale jak się podliczy ile się wyda na pampki to wychodzi w sumie duuużo taniej. Do prania używałam płatków mydlanych Bebi - najmniej uczulały, ale nie dopierały tak super. Teraz od jakiegoś czasu używam orzechów piorących - nie uczulają, są eko, są tańsze od proszków "dzieciowych". Mogę polecić z czystym sumieniem. No i dużo oszczędności niesie karmienie piersią ;) Moja córa uchowała się bez smoczka i bez butli. Przewijak jednak polecam - ja przez jakiś czas przewijałam na kanapie na kocyku i takim miękkim ceratkowym przewijaku i to była porażka. Niewygodnie, bo się to uginało, przesuwało, a jak młoda siknęła akurat na przewijaku albo zrobiła kupkę (rzadziutką bo była na piersi), to wszystko się rozlewało w nieprzewidywalnych kierunkach, bywało że doleciało aż do szyi :o Jak kupiłam taki sztywny przewijak (też leży na kanapie), to naprawdę odczułam ulgę. No i wiadomo - nie trzeba wydawać kasy na sterylizator - można wygotowywać rzeczy, albo skorzystać z parowaru (ja akurat mam, więc na to wpadłam). Podgrzewacz też nie jest obowiązkowy. Ale to już kwestia wygody. Z kosmetykami trzeba uważać na alergie, więc ostrożnie z oszczędnościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Saruni
Mi się ostatnio udało dużo zaoszczędzić na pigułkach. Gin przepisał mi cerazette bo jeszcze karmię a nie chcę drugiego dzidziusia:) Wykupiłam w aptece na Kabatach jak byłam u koleżanki i - zdziwko! Dużo taniej niż u mnie! Podobno apteki w sieci Dbam o zdrowie mają teraz super promo na pigułki. Poszukajcie u siebie tych aptek. Pozdrawiam wszystkie mamuśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieluchy polecam Pampers Sleep&Play /w pomarańczowym opakowaniu/. jakość ta sama, są cieńsze, co nie znaczy, że mniej chłonne, a cena nawet ok. 15 zł mniej. chusteczki - Dada - są najlepsze! :) płyn do kąpieli z Rossmanna Baby Dream /2 w jednym - płyn i szampon/ cena ok. 7 zł z Rossmanna też ceratki do przewijania, albo podkładania na łóżko dla starszych dzieci. świetnie sprawdzają się w domu i poza nim. również w Rossmannie są najlepsze ceny na kaszki, mleko, owocki i słoiczki ogólnie, z tym, że nieporównywalnie większy wybór niż w Biedronce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
* dobre pieluchy wielorazowe (jednorazowy wydatek, a potem problem z głowy do samego końca) * tanie polskie kosmetyki lub takie opatrzone logo supermarketu (są bardzo dobre! sama nie wierzyłam, póki się nie przekonałam) * polskie akcesoria niemowlęce (są średnio o 1/3-1/2 tańsze od zachodnich odpowiedników) * polowanie na wszelkiego rodzaju promocje (szczególnie na ciuszki! jak kupuję na posezonówkach ciuchy na kolejny rok, niektórzy łażą też po szmateksach jak czas pozwala) * polska lub supermarketowa chemia gospodarcza (wszystko super!) * zakupy przez net większych sprzętów niemowlęcych, jeśli okazują się tańsze niż w sklepie i komisie * nie kupowanie proszków niemowlęcych do prania bielizny (wystarczy ustawić podwójne płukanie) * karmienie piersią (ogromna oszczędność czasu i pieniędzy) * niekupowanie rzeczy zbędnych (ja poszłam za namową innych i nie kupiłam wanienki - umywalka/miska jest świetnym substytutem! zamiast rożka używałam poduszki/flanelki/kocyka) * niekupowanie gigantycznych zestawów pościelowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
Jeśli miałabym polecić tanie marki to będzie to Tesco, Carrefour, Lidl, Biedronka + wszystkie niedrogie polskie produkty dla niemowląt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
A i Rossmann oczywiście też! Kosmetyki najbardziej opłacają się w Rossmannie, chemia gosp. w Lidlu (rewelacja!), owoce i warzywa najlepsze są w Biedronce i na bazarach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
białe chusteczki z rossmana - 5 zł /80 sztuk. Niebieski płyn do do kąpieli - 8 zł. Co do żywnosci z Biedronki - ja wiem, że mrożonki z Biedronki robione są w Markowych firmach - tylko niestety z odpadków.... Byłam we Froście ( służbowo) , produkują mrożonki - widziałam na własne oczy jak powstają firmowe paluszki rybne, a jak "marketowe". bleeeeeeh. Co jak co - na żarciu nie oszczędzam. aha - z służbowych podrózy - pasta colgate, to ta sama taśma produkcyjna, co colodent - sporo tańszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
Mrożonek z Biedronki nie polecam, ale świeże warzywa i owoce mają najlepsze ze wszystkich marketów. - Moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niedawno kupulam pieluchy dada i fifi z biedronki. I nie wiem czym Wy sie tak zachwycacie - fifi tak syna odparzyly ze prawie skora z pupy schodzila (mimo ze po kupie zawsze dziecko jest myte woda +zel i smarow mascia na odparzenia) a dada to szjac jak dla mnie syn caly czas sie przesikiwal wiec musialam robic dodatkowe pranie. A huteczki dada jak dla mie to poprostu smierdza. :O Wrocilam do huggisow i jest ok. Ja kupuje mleko i kaszki dla syna w biedronce . U nas kaszki sa nawet zlotowke tansze niz w innych sklepach. Jest teraz promocja w sieci sklepo eko na kaszki bobo-vity 4.50. Co do mydla szarego to moge nim myc jedynie dlonie bo jak sie nim cala umyje to mam bardzo skore sucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×