Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zostań z nią proszę...

trwać czy odejść z godnością....?

Polecane posty

Gość zostań z nią proszę...

jest cudowny... po przejsciach z szarganym sercem. ja tez. na koncie zdrada i oszystwa ze strony ex. uwierzylam mu , zaufalam mu , bylam pewna ,ze kto jak kto ale taki facet nie bedzie potrafil sprawic mi przykrosci... :( minal rok... znowu plakalam... znowu zachowal sie jak egoista... powiedzial ,ze jestem zalosna... a w telefonie po roku znajomosci funkcjonuje tylko moje imie... zaden misiak, zadna kaska :(nie jest mega przystojny, ma lekką nadwage... ja jestem duzo mlodsza, ponoc atrakcyjna...widze ,ze jest o mnie zazdrosny ,ale czuje ,ze tak naprawde mam mnie w nosie... :( nie wiem czy sie z nim pozegnac i nie cierpiec dluzej czy dac mu szanse,...kolejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach te dylematy moj Boze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostań z nią proszę...
probowalam rozmawiac. wydaje mi sie ,ze on nie chce rozmawiac, bagatelizuje. mowi ,ze za wczesnie na takie deklaracje. ze on potrzebuje czasu. czuje .ze mu nie zalezy. gdy mowie: moze powinnam cie zostawic ? mowi: jesli taka twoja wola, jesli tego chcesz :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sprawia że myślisz
ze mu nie zależy to , że w telefonie ma tylko twoje imię to o niczym nie świadczy ja swojego faceta tez mam tylko imię , a jestesmy razem 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sprawia że myslisz
a mieszkacie razem? napisz cos więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zsez
no wlasnie, rob jak uwazasz. a ty pewnie liczysz na to, ze bedxzie blaganie, ale jednoczesnie masz dosc. i dzrozum tu kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostań z nią proszę...
widujemy sie raz na miesiac. dzieli nas 300km. on jest wojskowym... co sprawia ,ze tak mysle? sposob w jaki ze mna rozmawia w sytuacjach patowych, to ,ze tak naprawde nie wazne jest dla niego czy z nim bede czy nie. liczy sie tylko ze soba, z wlasnymi uczuciami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostań z nią proszę...
mam dosc takich hustawek. z jednej strony cos mnie do niego ciagnie.. nie umiem tak poprostu powiedziec dosc, ale chyba bede musiala...bo inaczej zawsze juz bede dziewczyna do towarzystwa dla rozkapryszonego oficera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567.......
wiesz jeśli nie czujesz się szczęśliwa w tym związku to nie powinnaś tego ciągnąć ....skoro rozmowa nie pomaga nie czujesz w nim oparcia miłości to jaki sens dalej ? no i pozostaje kwestia odległości to dużo tak na prawdę nie znasz tego człowieka nie wiesz jak się zachowuje na co dzień z kim się spotyka bo nie jesteś w stanie tego sprawdzić ...zastanów się czy warto tracić czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sprawia że myslisz
a jak wyglądaja wasze spotkania w jakiej sytuacji powiedział , ze jestes załosna widujecie sie dosc rzadko , ale czy dzwoni częsciej? im więcej wiemy tym lepej będziemy mogły doradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostań z nią proszę...
spotykamy sie na weekendy. jest swietnie :) mamy nieco podobne charaktery i gusta. dzwonimy do siebie codziennie, przedtem bywalo ze 2-3 razy dziennie - ostatnio tylko raz a i tak rozmowa konczy sie klotnia :/ wiem ,ze pracuje przy budowie i nie ma czasu wiec nie naciskam. a powiedzial ,ze jestem zalosna wczoraj gdy na koniec rozmowy zadalam mu jakies glupie pytanie a on powiedzial ,ze specjalnie przeciagam rozmowe i sie rozlaczyl. ze jestem zalosna uslyszalam dlatego ,ze oddzwonilam zapytac dlaczego rzucil sluchawka... wogole byl opryskliwy i niemily . wylam jak bobr caly wieczor. chyba marnuje czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sprawia ze myslisz
no więc tak on rzuca słuchawką , a Ty oddzwaniasz?????? jeżlei rozmawiacie codziennie to może nie jest jeszcze tragicznie. Nie musisz od razu z nim zrywac , ale to nie może pozostac tak , jak jest teraz. Na początek - daj mu za sobą zatęsknic , nie dzwon do niego , niech on tylko dzwoni. a jak już dzwoni to nie musisz zawsze odebrac. ja po takiej sytuacji nie odbierałabym przez kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *karina*
jestes z nim z przyzwyczajenia, strachu i desperacji. zacznji rozgladac sie za kims innym.ludzie traktuja nas tak jak i na to pozwalamy.szanuj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostań z nią proszę...
wlasnie mam taki plan. w zyciu nie zadzwonie po tym co uslyszalam. zle mi tak jakos. moze to naprawde nie facet dla mnie... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostań z nią proszę...
moze masz racje karina... jestem z nim bo mi imponuje.. moze podswiadomie jestem wyrachowana... wiem ,ze on moze mi pomoc.. ale jakies uczucie tez jest i przekonuje sie o tym wlasnie w takich sytuacjach. bo gdyby nic nie bylo juz dawno bym sie z nim rozstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *karina*
on ciebie trzyma na takim ukladzie, zeby dostac seks i nie planuje nic powazniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *karina*
nazwa tego uczucia...panika. masz potrzebe kontroli. a on ci sie wymyka. ty panikujesz, bo czujesz, ze nie umiesz nim zawladnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostań z nią proszę...
czuje zal do siebie ,ze dalam sie nabrac. ze uwierzylam. mam silny charakter a tu nagle okazuje sie ,ze panikuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *karina*
kazdemu moze sie zdazyc, normalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostań z nią proszę ...
to pewnie moja wina. jak zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×