Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość synoptis

Czy jestescie szczesliwi?

Polecane posty

Gość synoptis

Jak w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli chodzi o
zycie prywatne to tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synoptis
Nikt sie wiecej nie wypowie? Ciekawi mnie ile ludzi jest szczesliwych tak naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak. bardzo. to chyba szczytowy okres w moim życiu :) jest pięknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dom
auto, prace, wycieczki za granice, dobrego meza.... ale ciagle mysle o facecie ktorego przegapilam przed tym wszystkim. mysle ze gdyby mozna bylo cofnac czas to bym sie chetnie zamienila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synoptis
mam dom - nie jestes szczesliwa w malzenstwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dom
w sumie to zyjac wg powyzszego scenariusza musze byc szczesliwa... tyle ze moj maz to taka "nagroda pocieszenia". nie moglam byc z mezczyzna ktorego kochalam wiec nie planowalam innych zwiazkow. no ale maz oszalal na moim punkcie i tak ma do dzis, wiec pomyslalam ze jak za niego wyjde to chociaz jedno bedzie szczesliwe. nie ciagnie mnie do innych facetow czy cos, tylko caly czas zastanawiam sie co by bylo gdyby... tylko ze majac 18 lat nie mialam odwagi walczyc o swoje, w sumie nigdy nie dowiedzialam sie czy on mnie wlasciwie kochal... w sumie teraz troche za pozno zeby sprawdzac... jesli chcecie byc szczesliwi to walczcie o swoje, mowcie tym ktorych kochacie ze ich kochacie. najwyzej narazicie sie na smiesznosc ale lepsze to niz poddanie sie walkowerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synoptis
mam dom - znaczy, ze wyszlas za obecnego faceta nie kochajac go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synoptis
Moze nie ma co idealizowac przeszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nath
a mnie dla odmiany się udało... walczyłem żeby być z ukochaną kobietą tylko po to aby przekonać się że kochałem własne urojenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×