Teraz siedze i sie ucze,a jest pozno

Rozwiazuje zadania z chemii, pozniej sie musze uczyc biologii. W weekendy pracuje , w tygodniu mam szkole ( mam w tym roku mature), jednoczesnie robie sobie prawko i dodatkowo chodze do szkoly jezycznej. Przez caly tydzien chodze spac prawie o 2, a wstaje o 6 lub 5...:( Coz by cos miec trzeba pracowac...:( Juz nie mam sily, ale sie nie poddam... chyba...

co to SZKOŁA JĘZYCZNA?

chodzenie prywatnie na lekcje angielskiego

no już nie przesadzaj, że non stop się uczysz. w liceum nie ma aż takiego programu żeby zakuwać po nocach, zwłaszcza ze jesteś w maturalnej i za chwilę będziesz miała tylko fakultety. ale podziwiam. ;)

moze lepiej ojeje wszystko i pojde sobie na mega waxy... moze to co robie to nie warto...

dziwne ze masz czas na kafe????

warto. tylko po co to prawko teraz?

taaaa na maturze planuje pisac rozszerzona biologie i chemie. Wszyscy do mnie, ze jestem samobojca... Ale kto wie co w trawie piszczy...:)

Kant dupy Ponoc wchodzi nowa ustawa od nowego roku. Wole sie teraz pomeczyc a miec pozniej spokoj...:)

foam spray robie sobie mala przerwe:)

nie martw się, ja chciałam zdawać rozszerzona maturę z biologii, chemii i fizyki, żeby iśc na medyczną, ale zrozumiałam, że nie dam rady i jeszcze przed wakacjami zmieniłam decyzje - matma i fizyka. też robię prawko, mam dodatkowe lekcje z fizyki i mnóstwo obowiązków dnia codziennego. olewam to czego nie potrzebuję i wybieram sen. postaram się jutro wstać na biologię ;) owocnej nauki ;)

po nowym roku ma wejsc to, ze nie bedzie sie mialo dozywotniego prawda ( tj. teraz) tylko bedzie trza bylo robic badania lekarskie co 10 lat, czy jest sie zdolnym prowadzic pojazd.

Dziekuje za wiare we mnie:):):)

nie narzekaj masz 18 lat. ja mam 22 i ........... od rana czyli o 6 walcze z corka ma 3 latka gotowanie sprztaanie pranie wszytsko dla 7 osob. w srody dorabiam sobie sprzatajac zakladam tipsy jak corka spi. popoludniami pracuje w fabryce farb rano dorywczo skladam strzykawki do szpitali i nadal jestem z kinga w sobote ogarniam ogrod i w piatek i sob zapylam do szkoly na studium BHP nie wiem co to sen wlasnie odpoczywam

Nie narzekam tylko stwierdzam to ,ze trzeba sie bardzo wysilic,aby cos w tym dupnym zyciu miec, a nie pozniej tynk wpierdzielac i nie miec dziecku co do gara wsadzic Bieda uczy... Wiec sie staram o to, zeby moje dzieci nie przezywaly tego co ja przezylam w dziecinstwie...

widze ze wszyscy poszli nynac...:(

tak zle miualas dziecinstwo

Nie zycze tego nawet najgorszemu wrogowi...

tez sie uczylam chemii bologii pracowalalm i zdawalam prawko.chodzilam codziennie na treningii w lekkoatletyce to samo co ty masz problemy ciesz sie ze mozesz chodzisz na ten angielski malo kto stac na prywatne lekcje jak to sie mowi ALBO RYBKA ALBO AKWARIUM

Najlepsze jest to, ze ta szkole i prawko w calosci sama oplacam. Rodzinka mi nie dala ani grosza.

chcesz powiedziec ze masz 18 lat weekendowo pracujesz i stac cie na prywatna szkole i prawko za ok 1400 ucz sie biologii a nie na kafe

panie mądrala Jest mi fajnie, ja odpierdalam tynk i dzięki takim jak ja masz ty w ogóle gdzie w zime siedzieć! zarabiam za robotę miesięcznie więcej niż ty zarobisz w całe życie, i nie rżnij inteligenta tylko spadaj z kafe i ucz się by leczyć roboli takich jak ja jak spadną z rusztowania!!!!!1

Pracowalam w wakacje na 2 etaty. Zarobilam ok 3 tys. Z tego oplacilam prawko i czesciowo szkole. A reszte z tej weekendowej roboty.

nie jestem wcale zadna madrala!

to nie mów żeś pszczoły widział jak żeś w ulu nie był!" nie pozniej tynk wpierdzielac i nie miec dziecku co do gara wsadziza" robienie przy tynku jest bardziej opłacalne niż robienie w sądzie itp...

Nie mialam na mysli pracy przy tynku tylko pisalam to w sensie PRZENOSNYM!

ale pseudo inteligencja taka jak ty(chociaż jeszcze nikim nie jesteś) śmieje się i mają się za coś więcej niż np pracownik MPO, a bez ludzi którzy dzień w dzień odpierdalają takie brudne roboty byś we własnym kale utonął

Wiesz co nie jestem zadna "pseudointeligencja" Kurwa wiem co to jest praca, nie wywyzszam sie niczym! Byles kiedys bez pradu? Zebrales o chleb? Chodziles glodny? Smiali sie z ciebie,ze nie miales w czym chodzic? Przemarzaly ci w zime stopy, bo zamiast butow zimowych miales trampki? To sie kurwa mac nie dziw, ze sie tyle ucze...

no i niech się uczy, napisałem że może kiedyś u niego na stole operacyjnym wyląduję ranny, ale nie cierpię traktowania z góry klasy robotniczej

i w wieku 14 lat jeździłem na roboty z wójkiem i zapierdalałem za trzech dorosłych facetów i miałem dzięki temu i na buty i na ubranie i przyjemności