Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zawiedzion_ona

Zawiodłam sie na partnerze-czy dac mu ostatnią szansę?

Polecane posty

Gość Zawiedzion_ona

Byłam pewna mojego faceta, jego miłości. Wiezryłam w każde jego słowa. Do czasu kiedy sprawił że czuje do niego niechęć i odrazę. Obraził mnie zleceważył że poczułam sie jak NIKT. Kiedy mnie tak traktował(czego kompletnie nie rozumiałam) miałąm wrażenie że sie mną bawi. Teraz żałuje i prosi o szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oO.
ale co konkretnie zrobił/powiedział ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laydy gaga
możesz napisać coś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie mu bylo
wygodnie i sobie przypomnial:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie mu bylo
bawil sie toba, wiec po co Ci taki dupek:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedzion_ona
Tyle lat ze sobą. Przyrównywał do innych kobiet, ciągle mu sie coś nie podobało. A jestem uważana za atrakcyjną kobietę. Kazał mi nie obcinac włosów. Gdy sie ubrałam ładnie dla niego, to spytał tylko-co ty masz na sobie. Zero komplementów. Zepsuł moje urodziny, ktore miały byc podwójne uczczone bo obroniłam mgr( a wczesniej ustalaiśmy że ten dzień będzie wyjątkowy). Nie słuchał co do niego mówiłam. Traktował mnie jak koleżanke. Twierzdził jak nie Ty to inna bo brzydki nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedzion_ona
I jeszcze chciał żebym szybko wyszła za mąż za niego, żeby mieć tańszą ratę kredytu w Rodzinie na swoim. A kiedyś powiedział mi, że ma ochote mi przypierdolić bo tak go niby denerwuje. I że moge przy nim płakac a itak na niego to nie działa. Teraz bardzo żałuje. A co ja mam myślec o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oO.
omg. no jak to co? sama dobrze wiesz że to palant na którego szkoda czasu, energii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym ci przypierdolil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie mu bylo
nie wracaj! dobrze zrobilas:-)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyślij wypowiedź
Nie napisałaś nic szczególnego. Człowiek w nerwach mówi różne rzeczy. Wiem sama po sobie . Z mężem na rozładowanie emocji czasem się na siebie wydzieramy , wyzywamy tez często żeby za chwile się tulić . Pamiętaj, że nie ma związków idelanych ... Nikt nie jest taki , żeby ciągle sobie słodzić bo w takim związku można cukrzycy dostać z przesłodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patsewnu
znajdziesz lepszego. na tego ********* szkoda energii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopa pomponia
ta zwiąże się taka z takim imbecylem a potem niebieska karta i fifa pod okiem, a ona i tak nie odjdzie bo cierpienie ma wpisane w życiorys. Opamiętaj sie dziewczyno skoro rozwazasz bycie z takim gnojem to albo jesteś zdrowo zdesperowana albo głupia, troche poczucia własnej wartości jeszcze nikogo nie zabiło. Kopa w dooopsko i niech sobie szuka innej naiwnej do kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbaaaaabbb
w sumie to on nic takiego nie zrobil,musialas mu dzialas na nerwy,wina zawsze lezy po srodku,ty to widzisz tak,on to widzi inaczej....uwazam ze przesadzasz i takie rzeczy sa do naprawienia ale twoja sprawa,osobiscie uwazam ze bedziesz zalowac jesli sie rozstaniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×