Mam pytanie czy któraś z was się z czymś takim spotkała?

O tym była już mowa wyżej, więc pozwól że się nie powtórzę, bo szkoda na to czasu i miejsca. Do niektórych trzeba "uderzać" bezpośrednio, bo gro z was jest głuchych na ciche, nieśmiałe sugestie. W kwestii biegania za dziećmi się nie wypowiem, bo są matki i MATKI, a każda w nich inna, więc nie ma co przyrównywać jedną do DRUGIEJ.

MaMani, mój mąż miał podobnie - objawy jakby skręconej kostki, ale wszystko zostało wykluczone. Miał powiększone węzły chłonne na całym ciele. Okazało się że to choroba o nazwie "róża". Dostał na to antybiotyki i po kilku tygodniach przeszło.

gule zaraz o tym poczytam narazie malą jedzie na badanie przeplywów krwi w nodze i calym ciele. Nie wiem jak sie to fachowow nazywa. Zobaczymy co to wykarze.

Mąż miał dokładnie jak opisujesz: noga spuchła jak bania - jedna. Spuchnięta, czerwona, gorąca kostka. Na początku robiliśmy okłady, zastanawialiśmy się gdzie mógł ją skręcić. Róża to choroba infekcyjna, jakiś wirus włazi w tkanki i rozwija się najpierw miejscowo, a nieleczony rozsiewa się dalej. Idź z tym do internisty i powiedz żeby to sprawdzili pod tym kątem.

ona nie ma zaczerwien i to sie dzieje od 3 miesiecy. najpierw lekko opuchnieta mialą a teraz mocno i coraz bardziej boli.

MaMani, a czy ona nie stosowała ostatnio ostrych diet? Mojej koleżanki siostra ma to samo od 14 roku życia, zaczęło się jej po ostrym odchudzaniu i ciągnie się 13 lat

a czy były robione badania na obecnosć nowotworów? bo nie chce straszyć ale np rak trzustki ma taki objaw:( ale może to coś z nogą tylko.

jezu nie piszcie o nowotworach bo juz sie poryczalam :(:(:(:( nie stosowala diet. jest szczuplutka i wysoka ma śolicza sylwetkę bo uprawia rózne sporty i tanczy. Ona kocha jeść- diety zdecydowanie nie są dla niej bo po 1 nie ma potrzeby a po 2 to sama twierdzi ze kotlety to najlepsze co sie moze czlowiekowi w życiu zdarzyc :D:D:D

no pytam, bo przypomniałam sobie, z ona o tej nodze siostry opowiadała, poszłam właśnie dopytać jak się objawia jej na noga zaczęła puchnąć jak miała 14 lat puchnie jej stopa, ale bez palców, przeważnie do połowy łydki, czasem aż do kolana czasem boli czasem nie w lecie mocniej puchnie i boli, wtedy lekarka daje jej zwolnienie na 2-3 tygodnie, bo nie może chodzić ani nawet ubrać buta była na wszelkich możliwych badaniach w szpitalach u specjalistów w różnych miastach i nikt nie wie co jej jest teraz już jej nawet nie leczą tylko raz do roku przez miesiąc bierze sterydy i wtedy puchnie cała, po tym trochę jej się poprawia ale nie na długo spać jej każą z nogą wyżej a jak mocniej puchnie, obwiązywać bandazem elastycznym żyje z tym już 13 lat i nikt nie potrafi strwierdzić co to jest

bardzo Cie przepraszam, nie chciałam Cię zdołować, widzisz... jestem przewrażliwiona bo moja 21-letnia siostra miałą raka mózgu a lekarze to olewali... nawet nie badali pod tym kątem a objawy miała typowe. szkoda gadać, moze dlatego czytałam dużo o nowotworach i wiem jakie niektóre mogą mieć objawy. Ale myśle że to coś z krążeniem, albo róża. ALe take badania na raka można wykonać czasem jak juz nic nie podchodzi innego pod objawy, chocby dla pewności. Jeszcze raz przepraszam Cię autorko!!!!

rafinko u mnie w dalekiej rodzinie tez wląsnie jest taki przypadek jak u tej twojej koleżanki, ale ta osoba nie jest ze mną spokrewniona więc to nie moze byc dziedziczne. Tez nie wiadomo co to wybadali ja na wszytskie strony az wkoncu kazali sie przyzwyczajac do takiego zycia i tyle. teraz jest dorosla i ma 3 dzieci i dalej puchnie jej noga od czasu do czasu... ale moze poprostu jej tego nie zbadali jak nalezy... no nic narazie czekam do wieczora i zobaczymy co bedzie. a o nowotworach narazie nie chce słyszec i myśleć!!!!! zamykam sie na ten temat i koniec!

a moze jej sie woda zbiera...

czy ta dziewczynka przed choroba byla w jakis cieplych krajach?

Byla w Izraelu