ZUPA KALAFIOROWA - POMOCY...

Mam problem gdyż gotuje ją pierwszy raz, możecie mi powiedzieć czy kalafior gotujemy od razu z ziemniakami czy jakoś go wcześniej moczymy czy cos???

różyczki iw rzucam razem z ziemniakami :) . Potem jak doprawiam zupę wyjmują go łyżką cedzakową , zeby mi sie nie porozwalał . Na koniec koniecznie wsyp troche koperku :)

dziękuje :)

rozdrobniony na różyczki można wyciągac łyżką cedzową:-D:-D:-D Jak dopilnujesz to nic ci sie nie rozleci.

temat stary ale może ktos go jeszcze odkopie , więc piszę . Kobietki, dostałam wczoraj dwa piękne kalafiorki i masę ogórków , więc postanowiłam poszukać w internecie pomysłu co by z tym zrobić , konkretnie z kalafiorem , bo ogóreczki zakonserwuję. I znalazłam przepis na zupę , z tym że zmodyfikowałam go mojemu i wyszła taaaka pycha , że nawet brat nie jadający zup był zachwycony. Podaję przepis, bo uważam że obiadek godny polecenia. ;) *żeberka (kawałek , tak na zupę) *1 kalafior sredniej wiekosci *3 srednie marchewki *pietruszka *7-8 ziemniaków *2 kostki rosołowe *odrobina mąki *200ml smietany kwasnej 18 % *kawałek boczku wędzonego *cebula *natka pietruszki *3-4 ziarenka ziela angielskiego *2 duże listki laurowe *pieprz, sól Przygotowanie : Nalewamy wodę do garnka, wrzucamy żeberka, listek laurowy, ziele angielskie i doprowadzamy do wrzenia, zbieramy odszumowiny i wrzucamy kostki rosołowe, gotujemy ok.25 min na małym ogniu. W tym czasie kalafior myjemy, różyczkujemy, może być zupełnie drobno i wrzucamy do gorącej słonej wody do wymoczenia(osobno w misce). Marchewkę obieramy, kroimy w plasterki, pietruszkę i ziemnieki również. Kalafior odcedzamy .Gdy mięsko zmieknie wrzucamy warzywa i gotujemy do miękkosci. Natępnie kroimy boczek w kostkę i zasmażamy na małej ilosci tłuszczu na patelni, dodajemy cebulkę i smażymy aż się zezłoci, razem z tłuszczem wrzucamy wszystko do zupy. Mąkę wsypujemy do słoika , najlepiej większego, dodajemy wody i mieszamy, dodajemy smietanę i mieszamy ( wystarczy potrzasnac zakręconym słoikiem) , na koniec do słoika nalewamy pół szklanki gorącej zupy i mieszamy. Możemy wyłączyc ogien pod garnkiem z zupą i dodac zawartosc słoika, doprawiamy solą, pieprzem i posiekaną natką pietuszki, ewentualnie koperkiem. voila !

oczywiscie doprawiamy według uznania ;))

zapomniałam o jednym składniku ;dd pokrojona fasolka szparagowa, swieża bądz wczesniej domowo zawekowana, w każdym razie twarda, dodajemy około jednego małego słoiczka razem z innymi warzywami do garnka ;)

To ma być zupa kalafiorowa?:O Po co te kostki rosołowe?Dajesz żeberka,później boczek i jeszcze kostki.:O Do tego fasolka szparagowa...Rozumiem,marchewka,pietruszka,ale fasola,cebula...?Po co?

Froga Marketo, czytaj ze zrozumieniem, zamiast krytykować , napisałam, że to zmodyfikowany przepis, czyli PO MOJEMU . Jesli uważasz, że to kompletna profanacja zupy kalafiorowej, gotuj PO SWOJEMU ;)) każdy ma swój smak, mój jest taki ;]

Droga *

a pozatym z tych składników które tu podałam wychodzi wielki garnek zupy, kostki są dwie, boczku tyle co nic, a fasolka to taki pomysł autorski ;dd wszystkim smakowało, naczynia pozmywane i kartka w zeszycie dołożona ;)