Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polikurfdrcgvbhn

obsesja na punkcie ex kochanki mojego parntera...chce byc jak ona...

Polecane posty

Gość polikurfdrcgvbhn

nie radze juz z soba, mecze sie...pomozcie! zdradzil, wybaczylam, minal rok, miedzy nami jest dobrze, chyba, ale ona...przesladuje mnie w myslach, wiem o niej wszystko, ona nawet nie wie, ze istnieje. znalazlam kiedys od niej maila, byl podpisany z imienia i nazwiska. odnalazlam ja na nk, przegladam profil kazdego dnia, jej znajomych. wiem, co robil, co planuje, gdzie byla wczoraj, w wakacje. rozmawiam z nia na gg (podalam sie za starego znajomego z czata), znam kazdy szczegol jej zycia, wiem, jak wyglada nago, w bieliznie, ubraniu, rano. to chore...a najgorsze jest to, ze przez te rozmowy, strasznie ja polubilam, jest piekna, chcialabym ja dotykac, spedzic z nia noc, zazdroszcze jej figury, wlosow, osiagow. zaczelam sie ubierac jak ona, mam fryzure jak ona, odchudzam sie, by miec figure jak ona. tesknie, gdy nie widze jej na gg. POMOZCIE !!!! jak sie uwolnic, odciac, zapomniec :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chujnia
..i o to wlasnie glupota bab :o wstyd mi, ze jestem jedna z nich :o 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polikurfdrcgvbhn
wiem, ze brzmi to niedorzeczenie, ale nie umiem sie z tego oswobodzic. coraz gorzej czuje sie sama z soba, coraz bardziej dociera jaka jestem beznadziejna, bo nie jestem nawet w czesci taka jak ona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do końca jasne
to choroba, psychoza jakaś, albo zerwij z nią kontakty, nie wchodź na jej profile,usuń zdjęcia albo idź się lecz pomyśl, co by było, gdyby Twój facet odkrył tę obsesję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polikurfdrcgvbhn
wiele mi o niej opowiedz, na wlasne zyczenie. pamietam jak zachwycal sie jej cialem, seksapilem, erotyzmem...minelo juz tyle czasu, on chyba nawet juz o niej nie pamieta, a ja - ilekroc spojrze na niego, wyobrazam sobie ich razem i ich udany seks. czasem mysle, ze to on mi ciagle o niej przypomina, i wtedy tylko pragne kontaktu, pragne sie dowiedziec, co u niej. jak wyjezdzam i go nie widze, nie mysle tez o niej, chyba sobie nie poradzil z ta zdrada, zjada mnie, tyle zalu we mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcesz o tym pogadac Ja mam
to samo... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak przestać?
Ja mam to samo. Nie potrafię sobie z tym poradzić. Nikt nie potrafi mi pomóc... psycholog, koleżanka, nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda jests
jedyny sposob na poradzenie sobie z tym to odeslanie zdradzacza do kosza. musicie odciac sie od tych facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak przestać?
Wiem o niej więcej niż mój partner, który mnie z nią zdradził. A dzień bez jakiejś nowej informacji o niej jest dniem straconym. Potrafię ze strzępków informacji, jej wypowiedzi w internecie, godzinami analizować jaką jest osobą. Gdy zakończę swoje przemyślenia, dopada mnie depresyjny humor, bo zdaję sobie sprawę, że nie jestem taka jak ona. A chciałabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak przestać?
Nie zawsze rozstanie jest najlepszym rozwiązaniem. Jest miłość, próba naprawy oraz wszelakie zobowiązania np. wobec rodziny, banku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda jests
nie zawsze, ale w twoim przypadku jest. obsesja na punkcie kochanki bierze sie z niskiego poczucia wlasnej wartosci i niepewnosci w zwiazku(podswiadomej zapewne) , a to z kolei bierze sie ze zdrady. nie uporalas sie ze zdrada, przyklepalas ja troche i myslisz, ze wszystko jest cacy. a nie jest, twoja psychika nadal szwankuje. jesli uwazasz, kredyt i opinia rodziny jest wazniejsza, niz zdrowie psychiczne i rownowaga, go ahead. its your life.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda jests
aha, milosc moze i jest, ale z twojej strony, nieodwzajemniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak przestać?
Dziękuję za radę, jednak nie wydaje mi się aby z paru moich postów można było wywnioskować np. to czy mój partner mnie kocha. Druga sprawa, jeżeli miałabym zostać z tym ciężarem sama i tak jak sugerujesz rozejść się, to wtedy o równowadze psychicznej mogłabym zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna idiotka.
w tamtym poście chodziło o to, że samą zdradą partner udowodnił, że jesteś dlań tylko ... partnerką, praczką, sprzątaczką, towarzyszką życia i współbiorcą kredytu, a nie miłością. KPW? BTW, czy jestes DDA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak przestać?
Kultura osobista na poziomie płyty chodnikowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna idiotka.
Prawda kole w oczy? Chyba jesteś DDA, bo wykazujesz charakterystyczne dlań zachowania: wybaczanie zdrady, współuzależnienie od partnera. Typowa kobieta kochająca za bardzo, dla której życie bez męskich portek traci sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak przestać?
Czy Ty wiesz o czym mówisz? Czy wybaczenie zdrady jest czymś tak niesamowitym, że to musi być związane z psychicznym syndromem? Czy Ty zdajesz sobie sprawę co oznacza DDA? Jeżeli tak (w co wątpię) to na jakiej podstawie sugerujesz, że jestem dzieckiem alkoholika lub chociażby pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej? I nie mogę pojąć o jakim współuzależnieniu (?) piszesz. Ponadto pomyliłaś raczej pojęcia, bo współuzależnienie i uzależnienie to dwie różne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×