Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość parurrper

Mój brat zdradza swoją żonę z moją koleżanką!!szok!

Polecane posty

Gość świnia nie brat
wygarnęłabym mu co o nim i tej jego dziwce myślę prosto w twarz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale się wkurwiłam
23.09.2009] 23:20 [zgłoś do usunięcia] egvfvgs 1. nie mas zprawa sie wtracac 2. nie pomyslalas ze zawsze mozna sie rozwiesc, ze monza byc nieszczesliwym w maleznstwie, ze uczucia sie wypalaja 3. jego fiut i on moze z nim robic co chce 4. twoja koleznak jego zoniw wiernosci nie slubowala wiec mzoe tez robic co chce 5. moze twoja bratowa wcale taka swieta nie jest i znasz sprawe tylko z jej punktu widzenia, a jako kobieta szczerze ci powiem ze kobiety gowno robia , nie zajmuja sie mzem, mysla tylko macica i dzieckiem a jak nagle przyjdzie stracic faceta przez ozieblosc i mienie go w dupie x czasu to nagle wielkie halo jaka to inna kobieta jest k**wa bo im meza odbila (wiec trzeba bylo d**y dwac bo to jest obowiazek malzenski) 6.oprocz sexu licza sie ztez uczucia, to ze ma dzicko to co ma sie poswiecic i byc cale zycie z kims kogo nie kocha? nie, przygotuje grunt i odejdzie, rozwiadoa sie i tyle, o bardzo dobrze bo rozwody sa po to zeby je brac, dzecko w niczym nie przeszkadza, trzeba umiec sie tylko dogadac jak dorosli ludzie i go nie olewac po rozwodzie 7.jedynym chamstwem jakie robi to to ze ja oklamuje ze mu na niej zalezy, powinien odejsc i zyc wtedy wlasnym zyciem 8.powtarzam towja bratowa napewno swita nie jest, a na rozpad zwiazku i zdrade pracuja zawsze 2 osoby, maz i zona, i w takim zwiazku od dawna cos musialo nawalac tyle w tym temacie --------------------------------------------- takie coś to typowa łajza i szmata tylko mogła napisać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mało stanowczydf
wiesz, co smieszny jestes znam takie osoby jak Ty , własnie potepiasz kogos ze napisał anonimowo na forum o swoim problemie nie widze w tym nic złego,kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem? a ty w ogole, co to za facet siedzi na damskich forum, chyba jakas ciota Wiesz, co znam takie osoby jak Ty, co nie pisza o swoich problemach na forum, bo uwazaja to za plotkarstwo, ale idą do sąsiadki i klepia o cudzych problemach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiesz, co smieszny jestes znam takie osoby jak Ty , własnie potepiasz kogos ze napisał anonimowo na forum o swoim problemie nie widze w tym nic złego,kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem? a ty w ogole, co to za facet siedzi na damskich forum, chyba jakas ciota Wiesz, co znam takie osoby jak Ty, co nie pisza o swoich problemach na forum, bo uwazaja to za plotkarstwo, ale idą do sąsiadki i klepia o cudzych problemach!" - typowy przykład braku argumentów:) Z faktu, że Ty nie widzisz nic złego w jakimś postępowaniu wysnuwasz wniosek, że to jedyne słuszne podejście - potrafisz wyjaśnić na jakiej podstawie? Mógłbym zniżyć się do Twojego poziomu i napisać, ze też znam takie osoby jakTy, które oburzają się, ze ktoś ma inne zdanie niż one, bo w ich mniemaniu są nieomylne - ale pozostawię w domyśle czym jeszcze takie osoby sie charakteryzują :) I jak rozumiem znasz mnie osobiście i potrafisz powiedzieć o jakich to problemach komu opowiadam i gdzie? Oczywiście wiesz, że jeśli nie podasz żadnego przykładu to zostaniesz uznana za gołosłowną?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"takie coś to typowa łajza i szmata tylko mogła napisać!!!!" - a jakieś argumenty na poparcie tego twierdzenia, czy też na zasadzie "bo tak"? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiśśścieee
oczywiście, że masz prawo powiedzieć co myślisz, bezwzględnie! Gdybyś coś gdzieś jakoś wiedziałą, powtarzała plotkę i dotyczyłoby to obcych osób- to faktycznie- co cie to obchodzi. Ale to jest Twój brat!!! Jego dziecko jest twoim bratankiem/bratanicą! A koleżance powiedziałabym wprost, że nie życzę sobie z nią kontaktu a już na pewno nie miłego lizodupcowego koleżeństwa. Nienawidzę obłudy a ludzi, którzy robią za szmaty omijam szerokim łukiem i nie życzę sobie mieć z nimi nic wspólnego I mówię, co myślę. Po prostu. Jeżeli komuś się nie podoba, to won z mojego życia a o dziwo- dookoła mnie są sami fajni ludzie :) bo niefajnych przegoniłam. Nie są mi potrzebni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z taka koleznka zerwalabym
kontakty a twoj brat to niestety scierwo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×