wpadka przy tabletkach??

czy to mozliwe??

oczywiście. żadne zabezpieczenie nie daje 100% pewności. :)

nawet mnie nie strasz..

Nie straszę, mówię co wiem. :) Rozumiem że spodziewasz się wpadki..

znaczy ze znasz taki przypadek?? generalnie to powinnam juz dwa dni temu zaczac krwawic.. test wyszedl negatywnie niegdy nie mialam zadnych problemow ale 3 miesiace temu zmienilam tabletki..

Tak, moja koleżanka wpadła po tabsach, to było jakiś rok temu. Dziś jest szczęśliwą mamusią :)

hmm to teraz sie zaczynam bac..

lekarz czeka. :D

Moniśka, to nie musi być ciąża. bez przesady ... można wpaść przy tabletkach, ale nie jeden lekarz ginekolog mi to powiedział już że to się dzieje jeśli ktoś zapomina przyjmować tabletki / bierze jakieś inne silne leki itp. jak stosowałaś prawidłowo tabletki to moim zdaniem nie ma ciąży

ale uwaga bola mnie piersi i jakby troche urosly nawet moj facet to zauwazyl.. czesto chodze siusiu gdzie normalnie robilam 3 razy dziennie. przy sikaniu odczuwam dziwne pieczenie.. nie wiem co jest grane..

a wybierasz się do lekarza ?

jestem w niemczech.. do polski zamierzam wrocic tylko na weekend za 3 tygodnie nie wiem co robic.. a jakos tak mi glupio powiedziec o tym facetowi..

Jak zmieniałaś tabletki, to na pewno to jest przyczyną braku miesiączki. Zrób jeszcze jeden test, ale skoro tamten wyszedł negatywnie, to powinno być ok. Sikanie z pieczeniem oznacza raczej jakąś infekcję, a nie ciążę

Na kafe jest cały topik "Moje tabletki antyk. zawiodły" - pareset wpisów.

dzieki pupa zaraz zagladne, co do zmiany tabletek to bylo 3 miesiace temu i nie mialam problemow wczesniej..

http://rox.gourl.org

Wpadka przy tabletkach to raczej jak ktoś zapomni, zwymiotuje, albo bierze leki czy coś. Poza tym założę się że część tego procentu to panny które chciały złapać faceta na dziecko. Osobiście na przestrzeni liceum i studiów to miałam cztery koleżanki które zaszły w ciążę mimo brania tabletek i moja mama ma jedną koleżankę, ale niestety nie wiem nic o tym czy brały je prawidłowo i czy aby na pewno nie chciały zajść w ciążę celowo (mamy koleżanka na pewno nie chciała zajść bo to było jej 4 bejbi). Dodam jeszcze że wszystkie ostro imprezowały te moje koleżanki. niemniej jednak moje zaufanie do tego rodzaju antykoncepcji spadło, bardziej ufam gumkom niż czemuś czego nie widzę gołym okiem. Nie przejmuj się tak, jesli nie masz sobie nic do zarzucenia to raczej nic się nie powinno stać. Na krwawienie masz przecież całe 7 dni.