dziewice po 20-stce

Piszę nie dlatego, że mam 20 kilka lat i jestem jeszcze dziewicą. Raczej ot tak dla podyskutowania :). Mam kilka koleżanek dziewic lat ok 23-4. W sumie większość z nich brzydka...tylko jedna jest wyjątkiem. Super laska, może mieć każdego, wysoka zgrabna, wcięcie w tali, długie nogi, długie blond włosy....zmienia chłopców jak rękawiczki. W sumie dlatego, że oni za bardzo naciskają na seks...wiadomo...chłopcy w tym wieku mają swoje potrzeby. Ona usilnie twierdzi, że seks dopiero z mężem po ślubie...głupie to, ale tak postanowiła - bardzo, że tak powiem kościołowe dziewcze. Moim zdaniem za rok-dwa przeminie jej czas i pozostanie starą panną z takim podejściem. Macie jakieś zdanie na temat dziewczyn, które tak zwlekają??

ja mam 23 lata i nie mialam faceta. mam wrazenie ze ta kolezanka ktora opisalas to Ty..

po co na forum miałabym chować się za wyimaginowaną koleżanką? :) jestem w 4 tym miesiącu ciąży, więc ciężko u mnie byłoby udowodnić dziewictwo :D

Tu zobacz -> ww.audio.bloog.pl

brzucha przez internet tez nie sprawdzimy no ale nie wazne.. ja jestem sama bo poprostu nikogo nie spotkalam na swojej drodze i nawet nie wiem gdzie moglabym szukac o ile wogole szukac... coz czasami mysle ze milosc nie jest dla wszystkich... moze ktos musi byc sam zeby ktos inny byl razem...

zquwerta nie dramatyzuj :). rozumiem, że może Cię dopadać frustracja, ale pół światu tego kwiatu i na pewno coś się trafi. Z autopsji wiem, że w najmniej oczekiwanym momencie :).

www.cpmprofit.com/?ref=pita1988

skoro przez tyle lat go nie znalazlam to czemu mialo byc to teraz ahh szkoda gadac... zycie jest ciezkie niestety ... i masz racje za 2 lata 25 lat mi stuknie i juz mnie mozna sklasyfikowac jako stara pannne..

jest stara? ;D

temu, co ta kosciolowa bedzie rozdziewiczal... kosciolowi sa zawsze dziwni i zwykle z seksem u nich nie tak fajnie. tez mialam kosciolowego, impotent na calego, tez po slubie chcial sex dopiero. Dobrze ze dal sie sprawdzic wczesniej, i przyznal sie w koncu ze on tak zawsze mial...

zquwerta ja mowilam o dziewczynach z podejsciem : "dopiero po ślubie", że za ok 25-tki minie ich czas na normalnego faceta :). W tych czasach na kobiety po trzydziestce starą panna się nie nazywa :). I nikogo nie dziwi, że nie są w związku :) Nie martw się :)

O czym wy mówicie... Starą panną to możecie nazwać dziewczynę po 30-tce, a wcześniej to przesada. Uroda to nie wszystko. Liczy się to co w główce. Może być dziewczyna wcale niezbyt urodziwa a wcześniej wyjdzie za mąż niż taka ... bogini sexu. Każda potwora ma swego amatora. ps. ogłoszenie z polskiej gazety wydawanej w Londynie: Panna lat 60 pozna kulturalnego pana który potrafi docenić dziewictwo.

Wiem ze bywają takie. Osobiscie znalem dziewczyne ktora byla dziewicą do 26 roku życia. Powiem ze podziwiam tą dziewczyne co się uparla ze da ale po slubie. Bo chcialbym taką spotkac a nie jest mi dane.

no jasne. nie to ładne co ładne, tylko co się komu podoba :). a odnośnie tego co ma w głowie moje koleżanka, o której mowa: bardzo inteligentna dziewczyna, żadna kujonka. po prostu mądra. ale przyciąga samych, że tak powiem ruchaczy. może dlatego, że normalny facet boi się do niej zagadnąć, bo że niby za ładna, czy coś... ogólnie szkoda mi jej. nie dlatego, że nikogo nie miała..bo przecież nie to jest w zyciu najwazniejsze. szanuje wybór takich dziewczyn. tylko dlatego, że trafia na takich facetów jakich trafia.

Po co ma się dupić ze sk00rwielami, a cnotę niech trzyma dla porządnego . . . można się przecież zaspokoić paluszkiem albo przy pornosie . . .

no tez wychodzę z takiego założenia, że ruchaczom mówimy stanowcze nie :D a co do paluszka i pornosów to w jej przypadku raczej niemożliwe, bo ona czuje się brudna i w ogóle źle jeśli odczuwa przyjemność...bo to grzech i zaraz musi się z tego wyspowiadać w konfesjonale.

Ja juz od kilku mscy sie kwalifikuje do dziewic po 20stce, moglam to zrobic pare razy, ale takie 'okazje' nie dla mnie, chyba wierze w to, ze spotkam takiego mezczyzne, ktorego naprawde pokocham, a to bedzie dla niego prezent (chociaz, czytajac tu na forum rozne wypowiedzi stwierdzam, ze panowie sa jednak sceptycznie nastawieni do dziewic...)

Mi tez jest jej szkoda. Patrz jak to jest. Ja chce znalezc taką porządną dziewczyne dziewice - nie moge, ona chce pożądnego i tez nie moze. A wiekszosc ktora nie zawraca sobie glowy takimi sprawami - zmienia i zmienia, zdradza. i tak zle i tak nie dobrze.

może kiedyś trafisz na moją koleżankę :D może ona na Ciebie czeka :D

hehe.. w zlym miejscu wpisalam Tewoj nick....to wyzej ode mnie :)

apel do wszystkich dziewic: gdzie wy jestescie w realu po za tym forum, tylko błagam nie piszcie ze w gimnazjum. Potrafie rozpoznac dobrą, grzeczną, pożądną dziewczyne, ale nie spotykam takich. Ujawnijcie sie, wyjdzcie czasem z domu - gdzie kolwiek, chodzby do sklepu po bulki a odnajde swoje szczescie.

może i tak. ona na mnie a ja na nią.

hehe....co Ty myślisz??? że takie dziewczyny mają na czole napisane, że z nikim nie spały??

No jasne ze nie maja wypisane na czole. Ale to widac, ja przynajmniej widze.

uwierz! nie widać

uwierz - widac

ta polemika nie ma sensu

pewnie masz racje. Twierdzisz ze nie widac, ja twierdze ze widac. wiesz po czym?

jak stracilam dziewictwo. Wczesniej bardzo mi to przeszkadzalo wydawalo mi sie ze nikogo odpowiedniego nie spotkam i juz bylam gotowa puscic sie z byle kim taka mialam chcice i tak mi ta moja blona ciazyla. Ale cale szczescie ze nie zrobilam tego!! spotkalam super faceta z ktorym stracilam cnote i za nic nie zaluje ze czekalam na niego.

.......ja mialam 22 Dowód na to ze warto wytrzymac. Mój mlodszy brat mial szczescie. spotkal dziewice, tak sie zlozylo ze on tez byl nie tkniety, sa dla siebie pierwsi juz 3 lata, strasznie sie kochaja i widac ze są za sobą bardzo - piekna historia, ja nie mam takiego szczescia