Gość studenta23 Napisano Wrzesień 24, 2009 Facet z którym jestem od 6 lat i z którym mieszkam ( mieszkamy w domu moich rodziców razem już 2 lata) podczas rodzinnego spotkania ogłosił wszystkim zgormadzonym, że pobieramy się pod koniec rok a o dziecko już zaczeliśmy się starać. Poczułam się jakby grom mnie poraził. Nigdy nie ustalaliśmy żadnych konkretnych kroków odnośnie naszego związku, a o ślubie już w ogóle mowy nie było. Oczywiście cała rodzina wziała to na serio, teściowa wyszukała już nawet salon sukien ślubnych:( Na nic się zają moja wyjaśnienia, że to wszystko nieporozumienia tymbardziej, że mój facet twardo obstaje przy swom. Ja jeszcze studiuję (dziennie studia uzupełniające ) poza tym pracuj, dzieci z ledwością toleruje. Nie widzę siebie w roli żony a matce nie wspominając. Czuje ogromną presję ze strony faceta i rodziny. Teściowa bez przerwy upomina się wuka najelpiej 2 bo jej synek jest jedynakiem, moja matka uważa, że kobieta sprawdza się tyllko w roli wielokrotnej matki. Wyobraźcie więc sobie jak wyglądają nasz śniadania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach