CZY LEWYTWĘ ROBIĄ ONI CZY SAMEMU TRZEBA SOBIE ZROBIĆ????

przed porodem organizm sie sam oczyszcza... jak juz bedziesz miec skurcze to nie jedz:) lub mało i pij u mnie obylo sie bez bo sie nie zgodzilam i nie bylo niespodziaki podczas parcia

możesz zrobić sama w domu, w szpitalu nie musisz się zgadzać, możesz też poprosić o czopek glicerynowy i sama sobie zapodać, jak będziesz czuła taką potrzebę teraz w szpitalu mogą ci tylko zaproponować lewatywę czy czopek, ale nie jest to obowiązkowe, nie musisz się zgadzać ale z doświadczenia wiem, że jeżeli czujesz, że "coś" zalega to lepiej się zgodzić, nie chodzi o "niespodziankę" w trakcie porodu, ale o to, że wypełnione jelita spowalniają poród, a po porodzie wyprożnianie się może być bolesne, lepiej więc się załatwić przed.

dzx, za konkretne odp ;)

ja tam zjadłam solidny obiad przed porodem ( jak skurcze byly co 30 min), inaczej bym nie dała rady, opadłabym szybko z sił a w trakcie popijałam pepsi, jako źródło cukru i energii, pomagało :)

ale ja rodziłam w prywatnej klinice i mogłam robić co chciałam, w państwowym raczej nie pozwolą na pepsi, ale możesz zabrać wodę niegazowaną i sok jabłkowy i ewentualnie jakiś batonik, przydaje się jak się w głowie kręci ze zmęczenia

mi wody odeszly zaraz jak wstalam z lozka takze nie zdazylam nawet zjesc sniadania tylko migiem do szpitala tam dopiero dopadly mnie skurcze. podlaczyli mnie pod ktg a po nim mialam miec zrobina lewatywe niestety nie zdazyli bo juz byly parte:)

"Zależy to od praktyki poszczególnych placówek medycznych. W większości szpitali już się nie wykonuje tego zabiegu. Światowa Organizacja Zdrowia stwierdziła, że jest to zupełnie niezasadne. Część położnych uważa wykonanie lewatywy we wstępnej fazie porodu za korzystne, ponieważ stymuluje to czynność skurczową macicy. Lewatywa nie chroni przed niekontrolowanym wypróżnieniem w finalnym momencie porodu." Także nie ma zasady, dziewczyny...

KOBITY!! Ja prawdopodobnie będę mieć cesarskie cięcie i jak przypełzam do szpitala to ktoś mi zrobi tą lewatywę czy sama będę sobie musiała wkładać do pupy tą rure

ni e robią lewatywy. po lewatywie czesto cała zawartosc nie wylatue, bo dziecko główką zablokue wypływ, takze polozne wolą złapac "klocka" w szufelkę niz jak ma strzecic zawartosc lewatywy