jestem zazdrosna o jego siostrę

mój facet i jego siostra wysyłają sobie sms z buziaczkami dzwonią do siebie codziennie wogóle ona jest na pierwszym miejscu o czym sam mi mówi. powiedział ze by zabił gdyby ktoś wyzwał jego siostrę . wogóle wszystkim się podnieca co z nią związane....chyba oszalałam

nie wkręcaj sobie jakiś akcji :((

" To się z Nią ożeń "

Chodzimy razem od pół roku ale zaczyna mnie to wkurzać na poważnie ...

a czesto kontaktuje sie, pisze sms do Ciebie?

tak widzimy się prawie codziennie ale jak już tyrknie siostra to amen wychodzi z pokoju isię zachwyca i mi o niej opowiada ...

jesli to u niego w domu to bym wyszla po cichu, nie zostawiajac zadnej wiadomosci... to jakis idiota dla mnie jest

ja mam podobnie ale chodzi o brata mojego męża. tez jest zawsze i wszędzie na pierwszy mijscu. weekendy cześto spedzam sama bo mój mąż jedzie sobie do swojego brata i wraca o 1 w nocy. dzwoni do niego co dziennie gadaja na skype, a brat męża tez czesto do nas przychodzi i siedzi do 1 w nocy, czasami zostaje na noc. mam tego dosc...

poważnie? radziłam się mamy ale mnie wyśmiała.. ale dla mnie to nie jest normalne chodź sama mam rodzeństwo.. raz już mieliśmy sprzeczkę . jego siostra mieszka w szwecjii i zmienia chłopaków jak rękawiczki bo sam mi opowiada to raz powiedziałam mu że nieźle się prowadzi to myślałam że dostanę w pysk od niego ale pogodziliśmy pod warunkiem że przeproszę za to co powiedziałam a on mnie też przeprosi... ;/

szanowac malpo

ego brata azdrosc to jeszcze bardziej głupia sprawa, licze na to ze moze ten brat znajdzie sobie jakas laske i bedzie mykał czesciej na randki to bedzie miał mało czasu, ale brat jest młodszy ma 18 lat i jest niesmialy wiec nie wem czy szybko znajdzie jakas laske

"w pysk"? wiesz co autorko szkoda czasu na takiego faceta, zwiazek trwa dopiero pol roku zakoncz to poki jeszcze wczesnie, bo jesli na samym poczatku podnosi na Ciebie reke to co bedzie pozniej

Ale czy ja jego rodziny nie szanuję???? !!!! Może wogóle będziemy jakąś jedną wielką wspólnotą... z resztą chyba nie wiecie o czym mówię bo takiego czegoś nie macie..a powiedziałam że nieźle się prowadzi bo już mnie wkurzają te opowieści o jej nowych chłopakach i każdej by to zaczeło działać na nerwy

Mogę się mylić...ale wg mnie to jest jakieś kazirodztwo bo to nie jest normalne. On nie traktuje jej jak siostry. Wg mnie to wyglada tak- kocha siostrę,ona być moze jego też i temu wyjechała tak daleko bo zdają sobie sprawę z tego,że to nie jest normalne i walczą z tym,dlatego też on jest z tobą a ona zmienia chłopaków jak rękawiczki.Uciekaj gdzie pieprz rośnie od tej patologii!!!

:(((((((((

a moze twoj chlopak jest w niej zakochany...:D ....?....czasem sie tak zdarza:D.... wiem o czym mowisz...ja tez tak mialam ale to wytepilam:D i mam spokoj. Powiedz ze nie masz ochoty sluchac kolejnych opowiesci o siostrze, ze zaczyna cie draznic jak on trajkocze jak baba o niej....i takie rozne:D