kolega z internetu bardzo chce sie ze mna spotkac

nie wiem czemu chce jechac 400km zeby sobie ze mna ,jak to mowi porozmawiac... dodal ,ze dokladny powod poda ,gdy sie spotkamy. wczesniej zapraszal mnie nad morze. przemilczalam temat. problem w tym,ze : ja mam faceta... kolega o tym wie.. i boje sie ,ze poprzwraca mi sie w glowie jak sie z nim spotkam. on jest bardzo romantyczny i uczuciowy...w dodatku przystojny blondyn... a najgorsze jest to ,ze jest mlodym pilotem :( czy to normalne ,ze facet chce jechac taki szmat drogi tylko po to ,zeby pogadac ze mna o samolotach...?

nie kochasz swojego chłopaka jesli boisz się że poprzewraca Ci się w głowie po spotkaniu się z jakimś tam kolega z netu:o

sek w tym ,ze zmoim obecnym jestem od ponad roku, to zwiazek na odleglosc...bywa roznie. nie jest lekko. moj facet jest konkretny...nieco egoistyczny. boje sie ,ze gdy dla kogos stane sie naprawde wazna to wybiore tego, ktory da mi wiecej siebie

Chce raczej cos zaliczyc :P i kit ci wciska o uczuciach itp Faceci nie maja uczuc - żartuje :P "dodal ,ze dokladny powod poda ,gdy sie spotkamy" No to sie spotkaj i zobaczysz ze bedzie sie do ciebie dobierał :D

rób tak byś Ty była szczęśliwa!:)

przesłał mi nawet swoją fotkę http://change.menelgame.pl/change_please/2430680/

Dokładnie :)

nie chodzi o to co ja czuje...tylko o to dlaczeg tamten dopiero teraz zechcial tak bardzo sie ze mna spotkac... poznalismy sie na nk... (glupie ,wiem) i trwalismy sobie tak rok...a tu nagle taka propozycja..pogaduchy na gg... zaproszenie do deblina...jeszcze troche i zaprosi mnie na promocje ;/

a ta fotka to podszyw :/ znam facetow...mnostwo pilotow.. wiem jacy sa...ten jest jakis inny... to nie typ babiarza

przyznam ,ze tez mnie to dziwi i wzbudza moja podejrzliwosc

Pilot nie pilot. Co za róznica jaki zawód ma!

a no taka ,ze babki lubia mundurowych :P choc moj tez jest pilotem...