co kupić na chrzciny

Mój mąż niedługo ma zostać chrzestnym dla córeczki swojego kuzyna i zastanawiamy się co kupić w prezencie. Chrzest najprawdopodobniej przypadnie w okolicach grudnia czy prezent musiałby też być połączony z prezentem na gwiazdkę. Macie jakieś pomysły? Nie chciałabym dawać pieniędzy bo chcę by dziecko miało jakąś pamiątkę.

ja kupiłam medalik złoty z wygrawerowaną datą chrztu i imieniem dziecka w końcu to pamiatka na całe życie,dając pieniadze robimy raczej prezent dla rodziców dziecka

a kupiłaś sam medalik czy łańcuszek z medalikiem? Ile Cię to kosztowało?

dostanie ze 3 medaliki i będą z 15 lat leżeć w szafie, a jak dorośnie to i tak nosić nie będzie chciało. To już lepiej zostaw biżuterię na okoliczność I komunii. Daj coś z czego dziecko na prawdę skorzysta: mata edukacyjna, krzesełko do karmienia, jeździk-pchacz, jest poza tym tyle świetnych dość drogich zabawek edukacyjnych,, więc dostać będzie fajnie. Polecam zabawki fisher price, warte swojej ceny.

Najepiej jest dać pieniądze i rodzice dziecka kupią to co będzie potrzebne, jestem chrzestną dwójki dzieci i w obu przypadkach dawałam pieniądze. Córka ma 7 miesięcy i jak miała chrzest też dostała pieniądze w większości przypadków :) Możesz również dac medalik i o tego w kopertę:) Twój wybór powodzenia życzę!

dzisiaj miałam chrzciny- moj brat był chrzestnym.Kupił złotą bransoletke z blaszką, gdzie było wygrawerowane jej imie i data chrztu. Kupił tez swiece z dodatkami, album na fotki.

medaliki,bransoletki to głupi pomysł....i tak dziecko nie bedzie tego nosiło a jak dorosnie to tez nie załozy bransoletki ze swoim imieniem i datą chrztu :O....tak po potem sprzeda u jubilera na złom...jesli nie chcesz dac kasy to kup np.jakies fajne ciuszki

Na bransoletce jest imie a na odwrocie data chrztu. I jest to doskonały pomysł. Ma regulacje wiec sie zapnie na chudsza czy już grubsza reke. I to pamiatka na cale zycie a nie szmaty z których wyrośnie.

Pytająca, wiesz z tymi kosztami to jest różnie... zależy gdzie kupujesz. W sieciówkach typu Apart czy Kruk jest drożej niż u 'normalnego' jubilera. Jeżeli to ma być pamiątka, to też byłabym za łańcuszkiem z jakimś medalikiem lub za srebrną łyżeczką z wygrawerowanym imieniem.

Zabawkę jakąś do tego na pewno dokupię ale chciałabym też by dziecko miało jakąś pamiątkę ze chrztu. Zarówno my jak i rodzice dziewczynki jesteśmy wierzącymi osobami, więc nie jest to dla nas tylko odbębnienie uroczystości bo tak trzeba. Ten pomysł z branzoletką wydaje się całkiem fajny.

pamiątki sa dobre dla starych bab a nie dzieci....i tak nikt nie będzie nosić łancuszka czy bransoletki z datą swojego chrztu...no weź przestań :O...a po co ma to góówno w szafie leżeć....lepiej kupic ''szmaty'' i dziecko je przynajmniej wynosi....

Bransoletka kosztowała 300zl . Grawer 19zl. Album, świeca i coś chyba jeszcze miał. Całość się zamknęła w 400zl.

no przeciez na pamiątke będzie miało szatkę od chrztu....to wystarczy...

Daty chrztu nie widac bo jest na odwrocie blaszki;/. ja mam łańcuszek z pierwsza literka mego imienia, jest pamiątka i noszę go jednak. ;p

dlaczego uważasz że nie będzie tego nosić? co jest złego w biżuterii? a szmat to dziecko pewnie będzie miało tyle, że większości ani razu nie założy

Pamiątką może być kartka z życzeniami a po co komu srebrna łyżeczka z imieniem? żeby marchewkę nią jadło? :O

bo wiem że nie będzie tego nosić....dziecko takiego czegoś nie założy....nastolatek tym bardziej....teraz sie nie nosi takiej bizuterii a młodzież patrzy co jest modne....więc na 100% to będzie leżeć....ja sprzedałam mój łańcuszek który dostałam na komunie bo mi się nie podobał i nie noszę złota...po co miał leżeć?....kupiłam sobie za to co mi się podobało...

ja uważam, że kasę można dać komuś kto nie jest w najlepszej sytuacji materialnej i wtedy kupi dziecku coś co mu jest naprawdę potrzebne

Myślę, że biżuteria jest ok. Teraz sa sliczne rzeczy i mozna spokojnie cos wybrac;]

Ja myślę że bedzie nosić, nie kazdy jest taki że sprzedaje pamiątki, Nie wrzucajmy wszystkich do jednej szuflady;p

boś... nie oceniaj wszystkich swoją miarką, ja i moi znajomi, rodzina mamy sentyment do takich rzeczy i nawet jakby mi się coś nie podobało to bym tego nie sprzedała

i nie kazdy jest taki ze czci pamiątki...dla mnie to nie była zadna pamiątka tylko nieudany prezent...

Piękno tkwi w prostych, sentymentalnych rzeczach... uniwersalnych. A biżuteria jest zawsze modna.

jak ja bym miała sentyment do wszystkich pamiątek i wszystkie kolekcjonowała to bym się z pokoku nie ruszyła taki by był zagracony....zalezy jak kto do czego podchodzi....ja ci piszę to co widze po dzieciach znajomych czy z rodziny,,,,nikt by ci takiej rzeczy nie załozył...

ale tak jak już wspomniałam wcześniej dla nas i dla rodziców dziecka jest to ważna uroczystość bo jesteśmy osobami wierzącymi.

a ty zrób co chcesz,twoja kasa....moim zdaniem prezent tego typu jest bezsensowny...pieniądze wyrzucone w błoto...

A ja na wielu przykładach widzę, że dzieci noszą takie rzeczy- będac dorosłymi ludźmi nieraz.

Chinka Idąc Twoim tropem to po co komu kartka z życzeniami? Myślisz, że dziecko jak podrośnie będzie ją namiętnie czytało ? :O Autorka pytała o coś co ma być pamiątką więc wyraziłam swoją opinię na ten temat. Jedni lubią takie pamiątki, drudzy inne! To już autorka musi zdecydować co chce kupić!

ale nie wiesz czy to dziecko w przyszłosci tez bedzie tak wierzące....moze dla niego to nie bedzie pamiątka tylko nieużyteczny bubel...

a kupienie szmaty czy kolejnej zabawki, która będzie leżała w kącie nie jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto? matę edukacyjną, krzesełko czy jeźdik pewnie rodzice jej kupią