Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aden

co sadzicie o studiowaniu filologii ang

Polecane posty

?? bardzo lubie ten jezyk, nauka jego jest dla mnie przyjemnoscią, ale zdaje sobie sprawe ze prawdopodobnie po ukonczeniu kierunku bede musiala nauczac w szkole, a mam co do tego mieszane uczucia. jestem w liceum, ale zastanawiam sie gdzie isc dalej.. jesli jest tu ktos po fiologii milo by mi bylo jak by napisal czym sie dzis zajmuje i czy moglby mi cos poradzic? ;) prosze uprzejmie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie zdaje sobie sprawe z tego ze dzis jest wielu anglistów :o persymona a Ty skończyłaś filologie ang.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Mam znajomą na romanistyce i mniej więcej wiem, jak to wygląda (filologie), mnóstwo bzdurek, człowiek nie uczy się języka, a wiedzy o języku... No ale jak ktoś lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llea25
Jesli myslisz, ze na filologii bedziesz uczyc sie jezyka, to sie grubo mylisz:D Filologia, to glownie literatura, pisanie esejow, mnostwo czytania, a samej nauki jezyka bardzo niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aden, ja jestem po fil ang:) 🖐️:D jesli nie chcesz byc nauczycielem, tlumaczem, ew zostac na uczelni - odradzam. naprawde, bardziej oplaca sie teraz zrobic certyfikat (jakikolwiek) i isc na.... normalne studia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale przeciez musza tam uczyc poprawniej wymowy i roznych takich?? ja lubie czytac, wiec to nie problem :) ale ogolnie slyszlalam ze sa to dosc ciezkie studia.. w sumie jest to jedyny kierunek ktory bym chciala studiować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo Zdzira :D ❤️ hmm a co teraz robisz? normalne studia.. czyli jakie? myslalam kiedys nad ochrona srodowiska i ogolem biologia , ale lepiej sie czuej w przedmiotach humanistycznych :) tłumacz fajne zajecie :) powiedz mi cos wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aden ja tez tak do tego podchodzilam a potem doszlam do wniosku, ze poszlam po najnizszej linii oporu bo poszlam sie uczyc jezyka, ktory lubie;) nie tedy droga, chyba, ze masz zajebisty plan na swoja przyszlosc po studiach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja właśnie próbuję skończyć
fil. ang. i strasznie się męczę, bo właściwie już po trzech latach przestało mnie to w ogóle interesować :( Ciężki jest pierwszy rok, może dwa, potem można się obijać, pracować, imprezować - co kto lubi. Szczerze mówiąc - żałuję, że poszłam na te studia, bo tak naprawdę wiedzy żadnej konkretnej ani umiejętności nie wynoszę... A język mozna szlifować na kursach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale jaki jest sens w studiowaniu czegos czego sie nie lubi ? 😭 ja sie nie nadaje na ścisłowca.. kurde niewiem :o jeszcze 2 lata co prawda mam, ale niewiem... duzo sie wkuwalas Psychiczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aden, ja akurat ucze od niedawna w przedszkolach (ale to wyszlo calkiem przypadkiem, nie planowalam tego). Z kolei jesli chciaalbys robic tlumacza: to bardzo duzy koszt (rzedu kilku tys zl na wlasny rachunek oczywiscie), co 5lat musisz odnawiac egrazminy. Ja mialam tlumaczenia przez 2 lata (jako obowiazkowy przedmiot) i powiem ci tak; tlumaczenie traktatow, ustaw, aktow prawnych i innych tego typu bzdur tozajebiscie zmudna, powolna i wymagajaca absolutnej koncentracji robota, trzeba to naprawde lubic i miec do tego smykalke, w tlumaczeniach nic nie zrobisz na pamiec (chyba ze akt urodzenia:D). Twoj wybor Aden, ja zaluje, bo gdyby nie to przedszkole ktore trafilo mi sie jak slepej kurze ziarno, bylabym z reka w nocniku (w sensie pracy centralnie zwiazanej z fil ang).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja wiem, jest duzo nauki, chyba jak na kazdym kierunku. przedmioty rozmaite: historia, lingwistyka, translatoryka, gramatyka, itp. Jest analogicznie jak na fil polskiej: nie idziesz sie tam uczyc jezyka, idziesz sie dowiedziec o nim rozmaitych rzeczy, jego genezy, historii, struktur gramatycznych itd. Przy okazji naucysz sie nowych slow, zwrotow, idiomow, ale to nie jest glowne zalozenie studiow filologicznych (zadnych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, hnmm no to niewiem naprawde, w sumie troche inaczej sobie to wyobrazalam.. pogadam jeszcze z moją babką od ang. jest zaraz po studiach, zobaczymy co ona powie.. Kafezdzira a do normalnej szkoly probowalas sie dostac, zeby nauczac? dziekuje wszystkim za rady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety po paru latach
uczenia w przedszkolu ( bez pracy na "sensownym" poziomie) wymiekasz jako anglista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aden nie, bo ja w ogole nie chcialam uczyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
niestety - to prawda, ale z czegos trzeba zyc. wiesz, ja doksztalcam sie we wlasnym zakresie, czytam, pisze, ucze sie slowek itd. ale liczyc na jakis rozwoj w przedzkolu - porazka, fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zrobilabym takna
twoim miejscu: poniewaz lubisz jezyk ang. i pewnie nie masz problemow z jego przyswajaniem itd. to po liceum robilabym inne studia - cos co ci moze pomoc w znalezieniuu dobrej pracy - a ten anglieski bym szlifowala np przez wyjazdy na wakacje do pracy do innych anglojezycznych krajow. Jest mnostwo firm zachodnich ktore investuja w Polsce i jezyk ang. jest oczywiscie jak najbardziejj wskazany - ale jesli nie masz innego wyksztalcenia - to ten agn. ci niewiele pomoze, bo na twoje miejsce beda ludzie ktorzy rowniez nie maja z tym jezykiem problemow - ale maja inne kwalifikacje co pomoze im znalez po studiach dobra prace. Inna opcja to taka ze zawsze mozna na filologie ang. pojsc jako na dodatkowy kierunek jesli cie to pasjonuje np. 2 lub 3 roku innych studiow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to tez jest mysl :) a jakie kierunki są oplacalne w dzisiejszych czasach?? pomijajac te typowo inzynierskie. nie wiele wiem na ten temat jeszcze, bo mi troche czasu zostalo do namysłu, ale widze ze tu sa dobrzy ludzie i sie znaja , wiec pytam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrząc na moich znajomych
ze studiów na fil. ang. powiem ci jaką "karierę" można zrobić: większość osób ląduje w prywatnych szkołach językowych, mniejsza część w normalnych szkołach (ale chyba nie da się z tego utrzymać), niewielka część tłumaczy, a część robi rzeczy zupełnie niezwiazane z tym kierunkiem, bo np. w międzyczasie studiowali tez drugi kierunek, który dał większe możliwości... Nie wiem, gdzie studiaowała Psychiczna, ale u mnie (uniwersytet warszawski) zajęć obowiązkowych z tłumaczenia było jak na lekarstwo (na nieobowiązkowych było bardzo mało miejsc i trudno się bylo zapisać...), w dodatku chodziły na nie osoby zainteresowane i nie zainteresowane - więc zajęcia dla tych, którzy faktycznie chcieli się czegoś "nauczyć" były stratą czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aden, ja nie wiem. powiem ci szczerze, ze najchetniej nie szlabym na studia, tylko zrobila jakies policealne studium z tyt. technika ksiegowosci, ekonomii, czegos konkretnego. Ale to moje zdanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja UL. nie, zajecia super, mucha nie siada, kadra tez rewelacyjna. no ale co z tego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okej , dzieki wam wszystkim za porady, naprawde:) mam nadzieje ze w moim LO bedą jakies porady w 3 klasie bo niewiem na co sie zdecydowacc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aden, spoko, ja tobie wroze swietlana przyszlosc w fotelu prezesa, studia sa niewazne, popatrz na naszego bylego prezydenta:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
conajmniej:classic_cool: poza tym na pewno na cos wpadniesz, cos ci sie jeszcze odmieni;) w kazdym razie - powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evacuate the dancefloor
a ja zaczynam 1 rok anglistyki... i troche sie zawiodłam waszymi wypowiedziami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×