kilku facetów do selekcji

Czy to się zdarza, aby atrakcyjna kobieta z dzieckiem miała w zanadrzu kilku facetów, których sobie selekcjonuje?

bo takich nikt nie chce

pewnie, że się zdarza - babka po prostu przebiera w facetach jak w ulęgałkach

Czyli to jest głownie wyrachowanie? Bo ta o której mówię jest bardzo inteligentna i potrafi omotać. :)

Może byc i wyrachowanie. To, ze potrafi omotać jeszcze o niczym nie swiadczy. Ale poobserwuj na chłodno, posłuchaj intuicji. Mam koleżankę, która jest z facetami tylko dla pieniędzy, jak przykręcają kurek - to zabiera swoje i nieswoje manatki i zwiewa do następnego.

No w sumie tak zrobiłem. W momencie, kiedy zacząłem patrzeć nieco świeższym umysłem na całą sytuację, zwiększyłem dystans, zaczęły się schody. Miałem podejrzenia co do tego, że jednak ma jakichś mężczyzn w zanadrzu, szczególnie po jej zachowaniu, ciągłym braku czasu i wielkiej ilości obowiązków, choć wiem, że wcale nie miała tak ściśle wypełnionego czasu. I dlatego też, że dla mnie niby zerwała z jakimś tam innym. Hmmm.... No cóż, takie życie. :)

Mam kilka koleżanek samotnych matek. Jakoś nie zauważyłam koło żadnej wianuszka mężczyzn. Raczej pozostają same, bo mężczyźni raczej nie chcą się z nimi wiązać właśnie z powodu dzieci. Obserwuj, może przyczyna tkwi gdzieś indziej, czasem może być prozaiczna.

Myślałeś że kobieta z dzieckiem to zdesperowana istota, która ma brać pierwszego z brzegu bo jest "tkniętą" i nie ma prawa wybrzydzać? Selekcja ma za zadanie wybranie jak najlepszego partnera dla siebie jak i dla dziecka. Kieruje nią w tym ostrożność jakiej "nabawiła się" po poprzednich związkach oraz nie chce kolejny raz popełniać błędu wiązania się z niewłaściwym człowiekiem. Oklaski dla takiej dziewczyny ponieważ wciąż nie zatraciła godności do samej siebie i nie godzi się na bierne poddanie życiu oraz uzależnieniu od partnera.