Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antoninalipska

nie akceptuje siebie. przepraszam za to, że żyje

Polecane posty

Gość antoninalipska

zawiodłam na całej linii. czuję się podle, to nie tak miało wyglądać. mam 22lata a moja matka traktuje mnie jak jakąś smarkulę. boję się przyznać, że czegoś nie wiem i udaje, że wiem. mam cholernie niska samoocenę. jestem chodzącym minusem, człowiekiem nie wierzącym w siebie. mam wrażenie, że wszystkim przeszkadzam i myślę, że nie zasługuje na ich zainteresowanie. chce mi się płakać, źle się czuje z własną osoba, źle. w tej chwili chciałabym zniknąć, a powodem są tego wyżej wymienione zdania i pewna sytuacja o której pisać nie chce. nic mi się nie udaje, chociaż myślałam, że wszystko jest jak na najlepszej drodze. ale wszystko się zawaliło. Jak ja mam spojrzeć w oczy moim bliskim, jak sprawić, aby ten wzrok pokazywała pewność, a nie wieczne zakłopotanie i niepewność? Co zrobić, aby iść, przez życie z wiecznym uśmiechem na twarzy i zdecydowaniem? Chciałabym zniknąć, chociaż na chwile, zaszyć się gdzieś, stać się niewidzialna. moje marzenia legły w gruzach, życie potoczyło się nie tak jak tego chciałam... jestem na siebie zła, jestem zrozpaczona i zdołowana. wybaczcie, nie oczekuje odpowiedzi... jeżeli nie wiecie co napisać. Mi chodzi tylko o to aby się wygadać, chodzi o to aby ktoś to przeczytał. jest mi źle... masakrycznie źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co się przejmujesz innymi
myśl o sobie bądź egoistka i czerp z życia jak najwięcej przyjemności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aa tam, miej wszystkich w doopie, nie trzeba sie nikim przejmowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten
bólllllllllllllllllllllllllllllll;;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś na pewno wartościowym człowiekiem każdyy jest. uwierz w siebie i sie uśmiechnij :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwgg
idź do psychologa a nie pisz na głupim forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninalipska
ale to trudno strasznie. zawsze byłam w cieniu. zawsze starałam się być miła i uprzejma. ale wiele ludzi tego nie docenia. źle sie z tym czuje, czasami to aż tak, że płakac mi się chce. może cięzko to zrozumieć, może i jestem inna, małomówna, starająca się za wszelką cenę upodobać drugiemu człowiekowi z którym dane mi rozmawiać... taki juz ze mnie typ. w końcu chciałabym sama decydować o sobie, ale narazie jest mi to ograniczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tez tak mialam, jak opuscilam gniazdko rozdzicow. i jak zobaczylam, co to znaczy prawdziwe, samodzielne zycie doszlam do wniosku, ze jesli bede taka mila, potulna, uprzejma, grzeczna i ulozona, to zjedza mnie wszedzie zywcem. Uwierz, to nie takie trudne jak sie wydaje, dbanie wylacznie o wlasny interes to w gruncie rzeczy sensowna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
*w sensie tez tak mialam, DOPOKI nie opuscialm rodzicow:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninalipska
no bo w sumie też jestem człowiekiem i powinnam mysleć przedewszystkim o sobie i bliskich. zreszta trzeba być sobą, a ja najwyraźniej staram sie być kimś innym.. co mi nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ale w czym problem? wstydzisz sie? boisz reakcji innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninalipska
ja już się coraz bardziej nie mogę doczekać aby opuścić gniazdko rodzinne, chociaż bardzo kocham rodziców, ale to moje życie i ja powinnam decydować o tym co chce robić, chociaż by to były błędne decyzje, ale o to chodzi.. aby na własnej skórze poczuć te błędy i na nich się uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninalipska
i wstydzę się i boję reakcjii innych, boje się, ze nie każdego zadowole własną osobą.. ale takie jest zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa niskiej samooceny
Z tym "zadowalaniem" innych jest Ci źle, spróbuj najpierw "zadowolić" samą siebie. Zobaczysz, świat sie nie zawali, wręcz zmieni się, kiedy zaczniesz żyć w zgodzie ze sobą, nie biorąc pod uwagę ewentualnych reakcji innych na swoje (przemyślane) decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antonina lipsa
racja, musze zyc w zgodzie ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chciej na twarz falszywej maski oblekac Nie udawaj innego niz jestes czlowieka Badz soba Nie ufaj tym co poglad wyznaja ze z racji wieku zawsze racje maja Stron od tych ktorym niedojrzalosc emocjonalna doskwiera nie chca oni dojrzec ani tez sie zmienic Badz soba Przyjrzyj sie krytycznie tym co wymogi innym stawiaja gdy tymczasem od siebie nic nie wymagaja Nie chciej na twarz obojetnej maski oblekac Badz soba przestan przed soba uciekac. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninalipska
:) dziekuję wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam okularya nie Ty nie
hej, mam calkiem podobnie, tylko, ze dzis akurat lepszy dzin i nadzieje, ze to co zle odejdzie. tez mam ten syndrom, by wszystkich wokolo zabawiac, by mnie polubili, byzaakceptowali. i lubia, ale lubia, bo nie przeszkadzam, po prostu sobie jedne, ot taka jedna. nic konkretnego nie wnosze, zdarza sie, z enp ludzie zartuja z mojego wzrostu i to pare razy, wiec tonie jest jedna uwaga, a ja sie usmiecham, nawet jesli mnie to wkurwia:O mialam pare dni temu takie male zalamanie, ze myslalam tylko o smierci, koham zycie, kocham zyc, poznawac swiat, ale czasmai czuje sie taka do dupy.wtedy zawsze sobie mysle, dobra, jelsi mam juz umrzec, tolepiej zyc, tylko olac to wszystko, po prostu, zaczac kochac siebie bardziej, a nie innych, siebie swiatc wyzej i robic to co lubie. u mnie jeszcze dochodzi fakt, ze w stresie brzydko mowie, niewyraznie, szybk, wiec ludzie maja mnie za glupa no i potrzebuje wiecej czasu by byc soba, bo tez udaje kogos innego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam okularya nie Ty nie
u mnie jeszcze jets taki syndrom, z enie wiem jak zareagowac w danej sytuacji, np ktos cos mowi, co mi sie nie podoba, to ja z jednje strony chcialabym ostro zareagowac,zeby sobie uwazal:classic_cool:, a zdrugiej chcialabym miec to w dupie, olac i byc taka nieklocaca sie istota. mam 2 kolezanki, rozne, jedna wlansie potrafi ostro dogryzc jak cos jej sie nie podoba, inna raczejnie mowi, ze cos ja zabolalo i obie sa szanowane i lubiane, a ja nie. nie wiem, czy Ty tez tak masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninalipska
to też tak mam, że nie wiem jak zareagować w danej sytuacji. Pytają się o coś, w ogóle jeżeli cokolwiek do mnie mówią, to chce odpowiedziec jak najbardziej na luzie i z sympatią ale wychodzi bełkot, a mój głos staje się piskliwy i nie mój. a co do kolezanek, to tez tak mam, wydaje mi się, że jesteśmy podobne w konwersacji ale to z nią wolą bardziej rozmawiać. Ja na swoje 22lata wyglądam jak smarkacz. jak 15latka, może to dlatego.. nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam okularya nie Ty nie
skad jestes? mysle, ze wszystko bysmy wiedzialy,jak zareagowac, po prostu tak jakbysmy czuly i wszystko byloby inne, gdybysmy siebie szanowaly tak jak innych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninalipska
no własnie, ja z Torunia. a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam okularya nie Ty nie
ja Olsztyn, daleko:( szkoda, bo poznalabym Cie chetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninalipska
no ja też Ciebie, w końcu trzeba sie jednoczyć:) Prawda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam okularya nie Ty nie
no wlasnie, i wspolnie sobie pomagac:D ja tymczasme uciekam, bede moze pozniej. jelsi sie nie zastaniemy, to chcialabym Ci zyczyc pogody ducha i jebania innych, jesli nie sa w porzadku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninalipska
:D no i nawzajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa niskiej samooceny
BNB, to popracuj nad sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×