Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takommaaa

czy skreślacie faceta który robi masę błędów ortograficznych

Polecane posty

Gość Aaabecanka
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyjk
tak, bo nigdy nie rozmawiamy tylko do siebie piszemy a trudno sie rozczytywac z takich bledow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co przyznam sie...
tak, odrzuca mnie to. chyba, ze znam tego kogos w realu dlugi czas i wiem, ze to naprawde fajny i inteligentny facet, a przyczyna jest potwierdzona choroba, wtedy przymykam oko na bledy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasze wymagania
ciągle rosną:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka aaa anka
moj brat robi pelno bledow,ale w pracy mu to nie potrzebne,nie uczyl sie ortografii ,ale matematyki i jest dobrym elektronikiem, ma swoja firme i rodzine ktorej nic nie brakuje, moze Wam przez palce dobry czlowiek przejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skreślać to może nie...
aczkolwiek bardzo tego nie lubię (choć samej mi się zdarzają "byki" :P) Ale na pewno nie odrzuciłabym faceta, jesli byłaby to jego jedyna wada. Czasem błędy nie wynikają przecież z niedouczenia, a jak ktoś już wspomniał z choroby np. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a przyczyna jest potwierdzona choroba, wtedy przymykam oko na bledy" - ta choroba nazywa się lenistwo :) Oczywiście, ze są osoby, które mają problemyz ortografią. Ale jeśli nie mają problemów z pamięcią to mogą się nauczyć poprawnej pisowni. Nie mówię o zapamiętaniu pisowni słów, których się prawie nie uzywa, jak cholerna grzegżółka czy inne ścierwo, ale byki w popularnych słowach to tylko i wyłącznie efekt lenistwa:) Jeśli komuś nie przeszkadza lenistwo partnera to nie ma powodu, żeby go skreślać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz byl taki teemat
tak, ja swojemu facetowi kupilem slownik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka aaa anka
to samo mozna powiedziec nie o ortografii a wlasnie o przedmiotach scislych, czy bedzie ci przeszkadzac ze partner nie zna całek ,jak obliczyć pochodną ? moj brat wybrnie z kazdego problemu natury scislej i nie potrzebna mu ortografia do zycia bo prawie nie pisze procz cyfr,ignoranci matematyczni...a ortografii się czepiacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyjk
to byl sarkazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
". Ale jeśli nie mają problemów z pamięcią to mogą się nauczyć poprawnej pisowni. " :O 🖐️ a o powiedzmy dysleksji która jest powodowana zimnami w mózgu głównie na tle genetycznym słyszałeś? wiec zasad sie na poziomie rozumowym na pamięć nauczysz ale w drugą stronejużnie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście istnieje
dysleksja i takie tam, ale to wyjątki.... najczęściej jest to po prostu ignorancja.... kiedyś się więcej czytalo i ludzie "oswajali" się z danymi slowami Nie chce teraz kadzić, ze mlodzież już nie czyta książek, ale tak jest niestety. Ile razy widzieliście poprawnie napisane słowo " w ogóle" ? Nawet nie chce się sprawdzić w google, nie mówiąc już o słowniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kri100
Gdyby mjał jaht i dwóletnie ałdi oras hałópę pod waszawom to byście go nie skreślay?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kri100
ale .. gdyby był naóczycielem polonistyki w pobliskiej podstawuwce i mjał was utżymać z pensji ...... to pewno do skreślenia byłby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczesna wiedza medyczna a raczej psychologiczna wykluczyła istenieie czegoś takiego jak lenistwo 🖐️ są tylko różne zaburzenia psychiczne bądź emocjonalne - czyli de facto choroby bo można je leczyć z mniejszym bądźwiększym skutkiem 🖐️ http://www.google.pl/#hl=pl&safe=off&q=F81.0+icd&lr=&fp=c690f6a879fe49b0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady S.
mnie denerwuje jak ktos robi bledy ortograficzne, nie takie male ale np ktury albo cos tego typu to mnie bardzo drazni. nie skreslam takiej osoby,ale dlatego ze jestem nerwowa to tak reaguje. sa granice bledow... albo jak chlopak mowi poszłem - makabra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BNB - nich Ci będzie, że nie lenistwo ale braki w edukacji, starałem się być delikatny. Jak dzieciak robi błędy i tatuś z mamusią gnają do psychologa zamiast dać mu do przepisania słowo 200-300 razy, tłumacząc przy okazji, ze nie jest to kara tylko chęć pomocy, żeby się przyzwyczaił do pisowni to potem nie dziwne, że co drugie "biedactwo" to dyslektyk, bo łapka boli od długopisu. Nie twierdzę, ze nie ma dzieci, które są dyslektykami. Ale na pewno nie w takich ilościach. I nie mylmy dysleksji z dysortografią, bardzo częsty błąd "pseudodysfunkcjonalnych" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniaaaaczek
Tak. Kiedy piszę z takimi ludźmi to zazwyczaj ich poprawiam. I niech się denerwują, trudno, ale zauważyłam, że dłuższe pisanie z osobą popełniającą najbardziej bzdetne błędy owocuje tym, że sama się potem zastanawiam czy dobrze piszę. Broń Boże jak ktoś uczący się języka polskiego z innego kraju pisze z taką osobą!! Co to świadczy o Polakach, no ludzie, rozumiem umysł ścisły - umysłem ścisłym, ale żeby własnym ojczystym językiem nie potrafić posługiwać... wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale zauważyłam, że dłuższe pisanie z osobą popełniającą najbardziej bzdetne błędy owocuje tym, że sama się potem zastanawiam czy dobrze piszę" - znam to z autopsji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak tak i jeszcze raz
TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak w ogóle
to gżegżólka, Mądralo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie twierdzę, ze nie ma dzieci, które są dyslektykami. Ale na pewno nie w takich ilościach. I nie mylmy dysleksji z dysortografią" jest jeszcze dysgrafia, dyskalkulia itd... i? co z tego? ogólnie ten sam worek. leń bo zjada literki, leń bo myli literki, leń bo robi błędy przy pisaniu pomimo że się uczy regułek i słówek, leń bo nie potrafi nauczyć się dodawać 🖐️ taka opinia jest tylko dlatego, że ludzie załatwiają sobie papiery na lewo żeby sobie życie ułatwić :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUŻ BYŁ TU KIEDYŚ TAKI TEMAT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddss
tak; zakladam ze taki facet inteligencja nie grzeszy wiec po co mi ktos taki? i w dupie mam czy ma papier na takie czy inne dysmozgowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×