Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość introwertyczka...

Co o tym myślicie?

Polecane posty

Gość introwertyczka...

z chłopakiem mamy problem z komunikacją,tzn.jak jesteśmy ze sobą to jest super i nie trzeba słów ale jak się rozstajemy bo żyjemy trochę na odległośc to mam wrażenie że związek jest trochę płytki bo malo rozmawiamy o związku i przyszłości.Rozmawialiśmy o tym,wczoraj też ale byłam już tak zła że jest oschły że wygarnęłam mu na gg jakoś się dogadaliśmy,ale była już prawie 3 w nocy i nagle przestał odpisywać,napisał smsa że kocha że chce być ze mną zawsze ale internet mu się zwiesił więc dobranoc.Boję się że go trochę zameczyłam,może teraz ze 2 dni ciszy i zero smsów żeby dać mu odpocząć? co myślicie o tym,?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslecmyslecmyslec
A nie lepiej porozmwiać szczerze w cztery oczy i wyjaśnic sobie wszelkie nieporozumienia??Myślę, że 2- dniowe milczenie nic nie da,bo on może się poczuć olewany.Gdyby do mnie mój chlopak przestał na 2 dni pisać to ja bym się wkurzyła i tez na następne 2 dni przestała pisać i zaczęło by się błedne koło. Dlatego nie ma nic lepszego na problemy jak SPOKOJNA, RZECZOWA, SZCZERA ROZMOWA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyczka...
zgadzam się ale my sie teraz zobaczymy dopiero za prawie 2 tygodnie jak zaczną się zajęcia na uczelni bo mieszkamy daleko od siebie i stąd to:( nie chcę na niego naciskac stąd ten pomysł z przerwą,zawsze rano siedział na gg a teraz po tej rozmowie sie chowa chyba przede mną:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslecmyslecmyslec
To daj mu czas do namysłu, może musi sobie wszystko poukładać, odstresować,ale jeśli napisze do Ciebie to nie baw się w 2 dniowe milczenie tylko normalnie odpisz i staraj się zachowywac normalnie do czasu Waszego spotkania a potem umówcie się i porozmawiajcie tak od serca. Wiesz z facetami jest tak, że nie lubią zrzędzenia, powtarzania 500 razy tego samego i ciągłego pouczania i może Twój mężczyzna po prostu sie zmęczył gadaniną.Myślę, że dobrym rozwiązaniem było by nie strofowanie go przez jakiś czas -tylko miłe podchodzenie do sprawy a przy najbliższym spotkaniu szczera rozmowa bez nerwów itp. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyczka...
rozmowa od serca...takiej jeszcze nie mieliśmy a przydałaby się ale nie wiem czy umiem taką przeprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×