w kozakach na bardzo ciepłe dni...dziwne?

dziewczyny, co myślicie o modzie (dla mnie wątpliwej) noszenia kozaków w bardzo ciepłe dni? Ostatnio zauważyłam taki trend, że z roku na rok coraz szybciej zakładamy kozaki na nogi. Wiele razy widziałam (jeszcze w lato) kobiety w kozakach (nie jesiennych, zimowych!). Tutaj nawet o tym piszą: http://www.zw.com.pl/artykul/405710.html coś dziwnego? czy macie jakieś wytłumaczenie, dlaczego one to sobie robią? ;-)

w/g mnie chłodnych jesienno zimowych dni w Polsce mamy dostatek więc z kozakami czekam jak najdłużej:)

Też mnie bardzo drażni ta moda - wystarczy jeden chłodniejszy dzień, a już kobiety wychodzą w ciepłych butach na dwór. Prawdopodobnie obkupiły się już na sezon jesienny i chcą się jak najszybciej pochwalić. :) Co nie zmienia faktu, że to strasznie głupie i przegrzewa organizm - a od przegrzania do choroby krótka droga.

W Hoalndii nawet latem baby nosza kozaki. masakra jakas.

ja tego nie rozumiem, jak jest 20 stopni+ to nie wyobrazam sobie innych butów jak sandały czy klapki

aw grudniu jak bedzie minus 10 stopni to wyjda w kurteczkach odsłaniajacych pól pleców. i gdzie tu logika???

kobietki! taka wlasnie moda nastala, ze kozaki nosi sie caly rok - oczywiscie odpowiednie kozaki do odpowiedniej pory roku w Polsce jeszcze tak bardzo nie widac, ale na zachodzie to normalka dla mnie tez to nieci dziwne, ale wszystko w zyciu sie zmienia kiedys sie mowilo, ze np. 20latka bez faceta to stra panna akceptuje to i ogolnie lata mi to ;-) kto chce - niech nosi przyznaje, ze mieszkajac od kiku lat za granica nauczylam sie oooogromnej tolerancji Wam tez tego zycze, wtedy zycie jest latwiejsze :-)

ze mozna juz chodzic w takich kozakach? http://allegro.pl/item750853734_niesamowite_szare_kozaki_eco_zamsz_r308_38.html

w centrum Katowic naliczyłam 4 kobiety w zimowych kozakach i grubych kurtkach. A było na prawdę ciepło, ja byłam w koszulce bez rękawów i japonkach. Porażka. Ja sie jak najdłużej chcę cieszyć latem.

szkoda, ze nie zrobilam ukradkiem zdjecia dziewczyny na plazy - lipiec a ona miala na sobie ultra krotka sukienke na ramiaczkach i "uggsy"!!! oczywiscie bylo to na holenderskiej plazy :D

śmiesznie w galerii wyglądały babki w sierpniu co miały klapki płaszcz i były owiniete szalikiem chyba z pięć takich naliczyłam a teraz ciepłe buty i cienki sweterek ;/

mozesz nosic przy upalach i w zasadzie po to zostaly stworzone:O naturalna welna i skora reguluja temperature i stopa sie nie poci-jest ci tak samo albo i chlodniej niz w sandalach

A takie sie nadaja? http://allegro.pl/item748669626_muszkieterki_dlugie_saszki_black_roz39.html

jak na wariatkę - bo dziś chodziłam w sandałach, stopy oczywiście bose - Rzeczywiście rano było bardzo zimno, ale potem się ociepliło! Tylko że mnie nigdy nie jest zimno w nogi, nie wiem czemu :-)