jak to jest?????

witam was drogie panie:) z moim pytaniem zwracam sie szczególnie do mam, chociaz nie tylko bo może jest ktoś kto może mi pomóc a nie ma dzieci:) no wiec tak, jestem w 40 tc i na jutro mam termin ale wszyscy mi mówią że mam jeszcze wysoko brzuszek, chociaż ja zauważyłam już mies temu że sie troche obniżył ale wszyscy mówią że jest jeszcze wysoko, martwię sie tym bo czytałam w necie że macica obniża sie 2,3 tyg przed porodem a ja już mam na jutro termin, więc możliwe jest że szyjka jeszce sie nie skróciła wystarczająco i jesli to sie stanie nawet teraz to czy to oznacza że urodze dopiero za co najmniej 2 tyg??? bardzo prosze o pomoc...

czyli do tat nie..rozumiem:P

ie:) do pan które nie maja dzieci ale może maja kolezanki w ciazy, lub sie znaja na tym z innego źródła niż doświadczenie

Moj brzuch obnizyl sie w dziewiatym miesiacu nieznacznie. Przed porodem ok 3 dni spadł faktycznie w sposób widoczny. Heh nie przejmuj sie :) nie znasz dnia ani godziny.. ja urodzilam 3 dni po terminie, dzien wczesniej bylam u lekarza - powiedzial ze rozwarcia nie ma wcale, dziecko wysoko, skurczy brak i... urodziłam 14 godz po tym stwierdzeniu :)

Lekarz obliczając termin w którym jesteś w ciąży bierze pod uwagę datę - dzień Twojej ostatniej miesiaczki, ktora wystapila, czyli inaczej mowiac ze zaszlaś w ciąże w czasie tej miesiączki lub zaraz po, a mogłas zajsc pod sam koniec co daje różnicę 3 tygodni jak by nie było. Wiekość dzidziusia tez jest rozna wiec 100% nie mozna sugerowac sie wielkoscia podajac dzien porodu. Bierz poprawke na dzien porodu wyznaczony przez lekarza i nie martw sie! Pozdrawiam

to dziękuje kosma:) ato było przy pierwszym dziecku?? bo słyszałam też że przy pierwszym szyjka skraca sie dużo wcześniej niż przy kolejnych, potem że jest to kilka dni przed porodem a przy pierwszym porodzie właśnie te 2 tyg

wiem że termin jest oriętacyjny ale ja znam date zapłodnienia i na jej pdst wychodzi mi sobota 3 października

To było przy pierwszym dziecku. Wiem, że to czekanie na akcje porodową jest męczące. Jak bylam na tej ostatniej wizycie lekarz polecił mi drażnienie brodawek. Moze faktycznie to pomogło bo po kilku takich masażach zaczelam odczuwac skurcze :)

hehe ciekawy pomysł z tymi brodawkami:) musze męża zaangażować:)