Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PAULETKA

SKRZYWDZONE KOBIETY??JA JUZ PSYCHICZNIE NIE WYTRZYMUJE

Polecane posty

Gość wez sie w garsc
jestes jeszcze bardzo mloda i wiele przed toba,cale zycie a on....... pije a wydaje sie ,ze powinien byc odpowiedzialny itd. zameczysz sie psychicznie jak nadal z nim bedziesz a nie daj boze wyladujesz w szpitalu.odejdz od niego ,skoncz szkole ,znajdz prace zeby chociaz wystarczylo na podstawowe twoje wydatki,wroc do rodzicow i wychodz do ludzi ,bo w domu nbawisz sie jeszcze depresji a on jak pije tak pic bedzie a skoro nie masz w nim oparcia to i szacunku nie ma a to jest bardzo wazne.nie boj sie zycia.poznawaj ludzi a moze ten jedyny gdzies na ciebie czeka,bo obecny tylko cie zagnebi i bedzi zle.jestes mloda i powinnas cieszyc sie zyciem,bo z wiekiem beda problemy wieksze i mniejsze ale po co teraz na wlasne rzyczenie.jak pisalam wychodz z domu i przebywaj jak najdluzej miedzy ludzmi a napewno poczujesz sie lepiej,bo sama w domu to najgorsze co moze byc z takimi problemami teraz ty decydujesz o swoim zyciu i nie pozwol zeby ono bylo takie jak dziecinstwo,teraz to od ciebie zalezy!!!!!!!!! zacznij zyc pelnia zycia ,bo za mloda jestes na takie problemy,facet przezyl swoje a teraz pije a ty biedna sie denerwujesz,co to za zycie.moze to i milosc ale toksyczna i nic z niej dobrego nie bedzie tylko smutek i lzy.juz lepiej byc samej ale napewno poznasz wielu fajnych i wartosciowych chlopakow i co niektorzy sa bardziej dojrzali niz twoj obecny trzymam kciuki,wez sie w garsc i zostaw go,bo nie warto meczyc sie z takim facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o i to bylby
dobry krok z terapią DDA a na dziecko w obecnej sytuacji absolutnie sie nie decyduj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauletka
napislam do niego list..........ze ja ide na terapie dda a on ni bedzie pil i niechec dziecka ktor epowie kiedys ze mialo tate alkoh.i albo sie zmieni i dazymy zeby bylo lepiej albo sie pozegnamy bo niechce takiego zycia:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WEZ SIE W GARSC
NO I BRDZO DOBRZE,CZASAMI TRZEBA POSTAWIC NA JEDNA KARTE,W TA ALBO W TA,BO DO NICZEGO SIE NIE DOJDZIE.MOZE DOBRZE ZE LIST,BO W ROZMOWIE NIE POWIEDZIALABYS WSZYSTKIEGO NA SPOKOJNIE I MOZE JESZCZE DOSZLOBY DO KLOTNI....A TAK PRZECZYTA SOBIE NA SPOKOJNIE I MOZE PRZEMYSLI TO CO ROBI.MIEJMY NADZIEJE,ZE TAK BEDZIE,BO NAPEWNO SKUTEK JAKIS Z TEGO BEDZIE.DASZ RADE,JA OSTATNIO TEZ BYLAM W ROZSYPCE ALE TO ZUPELNIE CZEGO INNEGO DOTYCZY I JAKOS SIE POUKLADALO I TEZ PRZELALAM WSZYSTKO NA PAPIER I POSKUTKOWALO,PEWNIE JAKBYSMY ZNOWU ROZMAWIALI DOSZLO BY DO KLOTNI I TAK BY SIE SKONCZYLO.JESLI MIALABYM WYBIERAC ZYC JAK PRZEDTEM CZY SAMA TO WYBRALABYM SAMA ALE JAKOS PRZESZLO.ZROBISZ JAK UWAZASZ,JA TROCHE JESTEM RYZYKANTKA ALE TU WYSZLO NA LEPSZE,ZYCZE CI ZEBYS ODNALAZLA SZCZESCIE I SPOKOJ BO TO NAJWAZNIEJSZE DLA ROWNOWAGI PSYCHICZNEJ A WTEDY JUZ BEDZIE Z GORKI..TRZYMAJ SIE I TRZYMAM KCIUKI,BADZ DZIELNA ,POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauletka
a wiec siedzialam dzis sama wq domu bo moj wzial psa i wyszedl.......zadzwonilam powvze jez ze swoim przyjacielem w barze,wiec poszlam tam a na stoliku piwo wzielam je zucilam o ziemie,plakalam powiedzialam ze juz tak nie moge powedzialam ze moze jego przyj.mu to wytlumaczy.........wykrzyczlam chce z toba byc rozumiesz!!!!!!!!!1ja ide na terapie a ty przestan chlac ,,,albo dazymy razemzeby byloi lepiej albo sie pozegnamy bo stale prosic iplakac nie moge>>pojechalam oddac film gdy wrocilam byl juz w domu,przeprosil powiedzial ze kocha mnienajbardzije na swiecie>>>nie wiem zobacze jak to bedzie,jezeli nic sie nie zmieni odejde:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdz od niego
bo dawanie szans takiemu człowiekowi nic nie zmieni,on nie ma 20 lat żeby się zmienić, a nawet gdyby ograniczył picie to po co ci zyć z takim starym facetem.Jesteś młoda,całe życie przed tobą.Teraz może jest ciężko odejść,na pewno masz obawy itp ale to jest tylko chwilowe.Zobaczysz że jak odejdziesz to po krótkim czasie odetchniesz,odżyjesz a może szybko poznasz kogoś wartościowego,tylko musisz wyjść do ludzi.Zacznij szkołę bo to w tej sytuacji jest najważniejsze. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiweka
wspołczoje ale jesli nie masz z nim dzieci to zostaw go bo on cie wykonczy.... ja tez nie mam leko tez juz fiksuje zostałam zraniona i oszukana... ale sama sobie zasłuzyłam echh:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam .ja też przechodzę od jakiegoś czasu horror w domu .krzyki wyzwiska bicie. Ale najgorsze jest to że on nie widzi w sobie winy .tylko zawsze my kobiety jesteśmy winne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×