Ja mam 30 lat on 45

u mnie tez jest 13 lat roznicy, ale moja dziewczyna jest tak dojrzala emocjonalnie ,ze moi znajomi nie widza roznicy wieku

nikt juz nie chce tych glupich niedojrzalych siks,

ja 30l maz 52 l nie zamienilabym na innego

w prezencie urodzinowym zwykle kupuje mu viagrę :)

az czytac sie nie chce tego co niektorzy z Was pisza... ja mam 22 lat, moj facet 45 i co jestesmy szczesliwi:) i naprawde nie zamienie go na innego.. a teskty typu za duza roznica..pozniej on bedzie wygladal jak dziadek..nie obchodza mnie ani troche bo to sa teksty zazdrosnych kobiet, ktore albo sie nudza w malzenstwie, albo boja sie tego, ze ich mezowie tez je zostawiam dla pieknych i mlodych kobiet..:):) kobiety po 40 sie starzeja a faceci na ogol mlodzieja:) a wiagra to przy facetach to chyba dopiero üprzy 60 potrzebna:P:P

Zapomomniałam dodać, ze i ja za parę lat będę już starą zjechaną raszplą, a mój misiunio pewnie coraz młodszy i coraz słodszy:) Ale nie przeszkadza mi to. Jak mnie kopnie w dupę dla młodszej też nie wniosę pretensji :) My durne baby musimy to znosić z godnością :)

Bleble, coz Ty za pierdoly piszesz? Ja uwazam, ze 36-letni mezczyzna jest dla mnie za stary, Ty masz starszego jeszcze o 10, a sama mlodsza jestes ode mnie o 8 lat... czego tu zazdroscic? Twoja mlodosc jest zludnym atutem, poniewaz i ona przeminie, ciekawe czy po 40 bedziesz uwazala sie za stara zuzyta jejmosc ktora powinna sie do grobu polozyc, a Twoich rowniesnikow za mlodzieniaszkow, ktorzy koniecznie powinni sie wiazac z Twoimi corkami...? :D

ja 32 on 43 , córka 6 lat Nigdy nie przeszkadzała nam różnica wieku. To była miłość od " perwszego wejrzenia " :-) i tak już trwa 12 lat ;-) Powodzenia