rozjasnianie farbowanych na ciemno wlosow w domu???

jasne blond wlosy (takie prawie biale, tez farbowane) chcialam przyciemnic na odcien rudego, niestety farba tak zlapala, ze w ogole nie przypomina odcienia z opakowania, mial byc rudy, a jest brazowy z rudym polyskiem. okropnie wyglada. wiem ze trzeba kupic dekolorant, potem nalozyc chciany kolor farby, tylko ... czy ktos robil to w domu sam??? jaki byl efekt???

Powodzenia!Czeka Cie mnostwo rozczarowan.A poza tym zniszczysz sobie wlosy i potym i tak je zetniesz.Jedyna pociecha i uzywaj markowych farb to troche oszczedzisz wlosy.

no wlasnie nie chce scinac wlosow. moje wlosy i tak juz nie sa w super stanie od rozjasniania na blond, dlatego chcialam je przyciemnic. tylko ze nie na braz, bo teraz to wygladam jak rodzina addamsow, biala gęba, jasne brwi, jasne rzesy, piegi i ta ciemnosc na wlosach...

to się nie martw, rozjaśniane włosy kiepsko łapią kolor więc kolor szybko płowieje maks 2 tygodnie i włosy będą jaśniejsze myj je szamponem przeciwłupieżowym on skutecznie ściąga kolor

i zapomnij o jakicholwiek dekoloryzatorach, rozjasniaczach itp no chyba że chcesz mieć włosy o konsystencji waty cukrowej

nie wiem jakie masz włoski, ale ja tak zrobiłam - na tlenionym blondzie położyłam ciemny braz (czyli jeszcze gotrzej niz Ty). Niestety wygladalam podobnie fatalnie, gdyz mam jasna oprawe oczu i jestem blada - trzeba bylo wrocic do blondu. Moze osoba wyzej ma racje, ze kolor splowieje, bo wlosy tlenione sa bez pigmentu. Niestety mi nie splowial - pewnie dlatego, ze mialam ciemniejszy braz niz Ty. Faktycznie - poczekaj kilka myć, moze sie spierze choc czesciowo. A potem zrobilam tak - zadnych dekolorantow i innych bajerow - zwykly rozjasniacz joanny, najsilniejszy 5-6 tonow chyba i pasemka. Mam slabe, cienkie i rzadkie wlosy, oczywiscie nie poprawilo to ich kondycji, ale nie stala sie teztragedia - przez ten czas robienia pasemek b., dobrze je pielegnowalam i dbalam, czesto spinalam, aby nie suszyc nie ukladac, zadnych lakierow, tylko odzywki i skrzyp. Pol roku wychodzilam pasemkami (ktore robila mi przyjaciolka) na blond - tym silnym syfem z joanny, ale tylko on lapal. Potem jak stwierdzilam, ze sa wystarczajaco jasne - zaczelam juz klasc farbe blond i tak jest po dzis dzien (gdyz swoje wlosy mam dosc jasne, sama farba mi je chwyta). Nigdy wiecej ciemnych wlosów. Teraz wreszcie mam je zdrowe i farbuje tylko odrosty.

miałam dokładnie ten sam problem. Zrobisz jak zechcesz jednak zdecydowanie odradzam experymentów na własną rękę. Próbowałam rozjaśnić włosy farbami w domu po pierwsze efekty opłakane po drugie włosy jeszcze bardziej zniszczone. Poszłam do fryzjera i zrobiono mi bardzo gęsto jasne pasemka- efekt naprawdę super, zadnych rudości, żółci. Polecam i trzymam kciuki!