Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w23

piję...sama nie wiem czemu...

Polecane posty

Gość w23

łapię sie na tym ,ze po calym dniu pracy przed snem lubie wypic lampke wina, drinka albo szklanke piwa. moglabym tak codziennie. moze to ucieczka od problemow.. moja chwla przyjemnosci...jedyna na jaka mam czas... :( zaczynam sie bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i słusznie sie boisz
tak niewinnie od jednej "szklaneczki" zaczyna się ALKOHOLIZM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez nie upijasz się do nieprzytomności- zrób sobie tydzień przerwy-wtedy wszystko nie okarze... Ja tam tez lubie sobie walnąć browara po ciężkim dniu i nie widze w tym nic złego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w23
nie upijam sie..to jest raczej picie dla chwili wytchnienia,lepszego snu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprzejmój sie autorko stego co wiem jak sie pije codzien po lampce wina to juz sie jest alkocholikiem tak mowia do ludzi na spotkaniach AA Bo mam znajomego ktory swego czasu tam chodzil, guzik prawda ja pije jak mam kase codziennie piwko lub dwa ico wedlug nich alkoholik zemnie ze szok,jak mam mniej kasy to niepije piwa nawet 2tyg lub wina i co nieciagnie mnie wogule a wodki nielubie,jestem we wloszech pracownicy np murarze zawsze codzien maja piwko do sniadania a w obiad wszyscy pija wino nieraz do kolacji i co sie pytam wszyscy sa alkoholikami jak ja itp, sranie w banie za przeproszeniem ,wedlug mnie sa granice ktore rozgraniczaja alkoholika od zwyklego ktory codzien do obiadu np cos wypije czy np przed snem itp.ico sie pytam ja sabie wypije piwo pijany niejestem w glowie mi sie niekreci i co niewolno bo sie uzalerznie wszystko zalerzy od czlowieka co soba reprezentóje,ja powiem tak jedno piwo codzien np do obiadu czy po i co ,niemam potrzeby picia wiecej nawet nieraz niemam ochoty na piwo i co alkoholik zemnie jak szok ,pijak dopotegi,myslicie ze wszystko wiecie co ,zycze dalej aby ta wasza madrasc rozkwitala az wkacu bedziecie najmadrzejsi od wszystkich,powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×